Chodzi o portal Dolnyslask.travel.pl, stworzony przez Dolnośląski Urząd Marszałkowski, a prowadzony przez DOT, na którym poleca się różne wycieczki po naszym regionie. Wśród nich były między innymi „Męska wyprawa do muzeów techniki na Dolnym Śląsku dla rodziny” oraz „Babska wyprawa z ceramiką bolesławiecką i warsztatami zdobienia ceramiki dla matki i córki”.
W programie pierwszej wycieczki jest zwiedzanie Muzeum Młyn Hilberta i Muzeum Kolejnictwa, tej drugiej - warsztaty ceramiczne i zwiedzanie Żywego Muzeum Ceramiki. "Dlaczego uważacie Państwo w DOT, organizując te wycieczki, że zwiedzanie Muzeum Techniki jest atrakcją "męską", a warsztaty ceramiki – atrakcją "babską"? - zapytały działaczki Wiosny Kobiet. W apelu wystosowanym do prezesa DOT, podkreślają, że równość płci jest jedną z najważniejszych wartości Unii Europejskiej i że Polkom gwarantuje ją konstytucja. W Polsce wskaźnik równouprawnienia kobiet jest jednym z niższych w Europie. Zdaniem autorek apelu „jedną z najważniejszych przyczyn braku równouprawnienia są stereotypy, czyli to, jak postrzegamy poszczególne płcie i ich role. Na przykład: kobiety są opiekuńcze, emocjonalne, nie mają głowy do nauk ścisłych, dobrze sprawdzają się w rolach opiekunek lub nauczycielek. Lubią różowy kolor i jako dzieci chętnie bawią się lalkami. Dlatego ich miejsce jest w domu przy dzieciach. Tymczasem mężczyzn stereotyp kreuje jako silnych, odważnych, znających matematykę, decyzyjnych, nieco szorstkich, opanowanych. Ich stereotypowym zajęciem jest płodzenie dzieci i zarabianie na dom”.
- Takie szufladkowanie jest niedopuszczalne - pisze Katarzyna Lubiniecka-Różyło z Wiosny Kobiet. Bo to właśnie takie stereotypy sprawiają, że kobiety wciąż w Polsce są dyskryminowane.
W apelu wystosowanym do DOT, działaczki przekonują, że nazwy wycieczek powinny być neutralne.
DOT zareagował bardzo szybko i nazwy wycieczek są już zmienione.
Komentarze (3)
"kobiety wciąż w Polsce są dyskryminowane". W którym miejscu? A może lepiej, porozmawiajmy u mnie w gabinecie...
Niech te K...(biety) idą protestować do sądów w których zapadają wyroki uwłaczające OJCOSTWU i li tylko drenujące portfel mężczyzny przy rozwodach.
W sumie nie wiadomo, po co te wstawki. Nic nie wnoszą i głupio brzmią.