Sajnog kilka tygodni temu został członkiem zarządu wojewódzkiego stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI. Pisaliśmy o tym w październikowym artykule POLITYCZNE PRZETASOWANIE W MIEŚCIE (kliknij, aby przeczytać)
Jak mówi nowy przewodniczący, wkrótce członków jeleniogórskiego koła będzie znacznie więcej. - Wciąż wpływają do nas deklaracje – powiedział nam. Podkreśla, że stowarzyszenie powstało by działać na rzecz Dolnego Śląska. - Chcemy uzyskać wsparcie sejmiku dolnośląskiego – mówi. - No i przeciwstawić się upolitycznianiu państwa i to na najniższych szczeblach. Dzisiaj niemal każde stanowisko jest przydzielane z nadania politycznego. To samo dotyczy rozdziału pieniędzy, w tym także unijnych, które powinny być ponad wszelkimi podziałami. To pieniądze wspólnoty europejskiej. Tymczasem w Polsce obecnie jest tak, że jeden marszałek podzieli pieniądze unijne na gminy, po czym przyjdzie nowy marszałek i dzieli je zupełnie inaczej, według swoich upodobań. Tak nie może być, przecież samorządy muszą się mocno napracować, by pieniądze pozyskać.
Miłosz Sajnog zapewnił, że radni nie odejdą ze Wspólnego Miasta i będą działać w dwóch stowarzyszeniach. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu „Nowin Jeleniogórskich”, które ukaże się już w poniedziałek (10 listopada).
Komentarze (5)
Sami nic nie potrafia wymyslić, tylko sie przykleić gdzieś...
A już chciałem być członkiem, tylko że działanie DSXXI w JG pod auspicjami Wspólnego Miasta to nie to. Jeszcze gotowe się okazać żę jesteś od razu członkiem dwóch stowarzyszeń. Poza tym co to za Koło jak jego zarząd to WM
Przykleiło się g... do statku mówi .. DALEJ PŁYNIEMY!!!!
Dutkiewicz wkręci się do parlamentu europejskiego i zapomni o stowarzyszeniu, które elegancko wtedy się rozleci. Szkoda jednak, że nasi jeleniogórscy radni wspierają stowarzyszenie, które zmierza do wzmacniania pozycji Wrocławia kosztem Dolnego Śląska -na potrzeby wyborcze kandydata Dutkiewicza. Zdaje się, że radny Sajnog naiwnie wierzy, że będzie właśnie odwrotnie i Dutkiewicz będzie mówił: panowie z interioru, bierzcie unijną kasę, Wrocek jej nie potrzebuje, na zdrowie!
Rząd nie poparł Krzemowej Doliny we Wrocłąwiu bo bał się wzrostu popularności Dutkiewicza, tak działa ten system.