To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Derby regionu dla Turowa

Koszykarski prymat na Dolnym Śląsku dla zespołu trenera Jacka Winnickiego. W zapełnionej do ostatniego miejsca wrocławskiej hali Orbita wicemistrzowie Polski z PGE Turowa po dramatycznej końcówce pokonali Śląsk 88:87 (18:16, 21:21, 27:27, 22:23. Mecz lokalnych rywali był ciekawym i wyrównanym sportowo widowiskiem, z wielkimi emocjami do końcowego gwizdka. W pierwszej rundzie Tauron Basket Ligi zgorzelecka drużyna rozbiła u siebie Śląsk 77:56.

Za największą niespodzianką derbów uznano wielki powrót żywej lege ndy polskiej koszykówki, 41-letniego Adama Wójcika. Owacyjnie powitany przez kibiców kapitan gospodarzy od razu zagrał w pierwszej piątce po dziesięciomiesięcznej przerwie. Popularny „Oława” był zadowolony ze swojego występu. W ciągu niespełna kwadransa gry zdobył sześć punktów, miał trzy zbiórki piłki i pięć razy wymusił przewinienia na rywalach.

W meczu walki „kosz za kosz” często zmieniało się prowadzenie. Oba zespoły twardo grały w defensywie. W Śląsku efektownymi wsadami popisywał się Aleksander Mladenovic (20 pkt.), często trafiał Slaviva Bogavac (19), do najlepszych na boisku należał lider i podstawowa „jedynka”, Robert Skibniewski (13). W zwycięskiej drużynie PGE Turowa brylowali Daniel Kickert (26 pkt.), rozgrywający Ronald Moore (19) i David Jackson (12). W końcowych dwóch minutach derbowej potyczki, od wyniku 80:80 kibice oglądali czterokrotną zmianę prowadzenia i gonienie rywala. Przy stanie 87:87, po faulu Bartosza Bochno jeden z dwóch rzutów wolnych celnie wykonał Konrad Wysocki i było 87:88. Gdy do zakończenia meczu pozostało 20,3 sekundy, w ostatniej akcji Śląsk mógł sobie zapewnić zwycięstwo. W końcowych sekundach rzucał Akselis Vairogs, ale piłka nie wpadła do kosza.

- Szkoda tej akcji, to była moja decyzja, tak mieliśmy zagrać – powiedział serbski trener wrocławian Miodrag Rajkovic. - Chciałem czymś zaskoczyć Turów. W końcówce graliśmy akcje pick'n'roll i musieliśmy spróbować czegoś innego.

W derbach mój zespół pokazał charakter i walczył do końca – cieszył się trener Jacek Winnicki. - Mam nadzieję, że teraz, po tej wygranej, wracamy na właściwe tory. Po świetnym początku sezonu zaliczyliśmy cztery ligowe porażki w pięciu ostatnich kolejkach.

W najbliższej kolejce TBL, w przedświąteczny piątek, 23 bm. o godzinie 18, w zgorzeleckiej hali koszykarze Turowa powalczą z zielonogórskim Zastalem.