W meczu walki „kosz za kosz” często zmieniało się prowadzenie. Oba zespoły twardo grały w defensywie. W Śląsku efektownymi wsadami popisywał się Aleksander Mladenovic (20 pkt.), często trafiał Slaviva Bogavac (19), do najlepszych na boisku należał lider i podstawowa „jedynka”, Robert Skibniewski (13). W zwycięskiej drużynie PGE Turowa brylowali Daniel Kickert (26 pkt.), rozgrywający Ronald Moore (19) i David Jackson (12). W końcowych dwóch minutach derbowej potyczki, od wyniku 80:80 kibice oglądali czterokrotną zmianę prowadzenia i gonienie rywala. Przy stanie 87:87, po faulu Bartosza Bochno jeden z dwóch rzutów wolnych celnie wykonał Konrad Wysocki i było 87:88. Gdy do zakończenia meczu pozostało 20,3 sekundy, w ostatniej akcji Śląsk mógł sobie zapewnić zwycięstwo. W końcowych sekundach rzucał Akselis Vairogs, ale piłka nie wpadła do kosza.
- Szkoda tej akcji, to była moja decyzja, tak mieliśmy zagrać – powiedział serbski trener wrocławian Miodrag Rajkovic. - Chciałem czymś zaskoczyć Turów. W końcówce graliśmy akcje pick'n'roll i musieliśmy spróbować czegoś innego.
W derbach mój zespół pokazał charakter i walczył do końca – cieszył się trener Jacek Winnicki. - Mam nadzieję, że teraz, po tej wygranej, wracamy na właściwe tory. Po świetnym początku sezonu zaliczyliśmy cztery ligowe porażki w pięciu ostatnich kolejkach.
W najbliższej kolejce TBL, w przedświąteczny piątek, 23 bm. o godzinie 18, w zgorzeleckiej hali koszykarze Turowa powalczą z zielonogórskim Zastalem.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...