W sezonie 2017/2018 zespół trenera Michała Pastuszko zwyciężył 20:19 w Kobierzycach. W rewanżu w jeleniogórskiej hali doznał porażki 20:28. W trzeciej konfrontacji piłkarki KPR-u JG stale prowadziły po przerwie jedną lub dwoma bramkami. Wielką radość na trybunach popartą owacją wywoływały znakomite interwencje Martyny Wierzbickiej między słupkami jeleniogórskiej bramki. Sześć goli zdobyła Sabina Kobzar, pięć Małgorzata Jurczyk, po trzy trafienia do siatki rywalek miały Sylwia Jasińska i Aleksandra Oreszczuk, po dwa Oktawia Bielecka i Aleksandra Tomczyk.
W 58 minucie, po mocnym rzucie z biodra Sabiny Kobzar piłkarki z Jeleniej Góry wygrywały 21:19. Potem kibice bardzo się dziwili i smucili, że żółto - niebieskie nie potrafiły dobrze i rozsądnie rozegrać swoich akcji w końcówce już prawie zwycięskiego meczu za trzy ligowe punkty. Po niezrozumiałych stratach piłki gospodyń do wyrównania doprowadziły Marta Dąbrowska i Kinga Jakubowska. W konkursie rzutów karnych pudłowały liderki KPR-u Jelenia Góra, Joanna Załoga i Aleksandra Tomczyk oraz Martyna Żukowska. Nie zawiodły zawodniczki KPR-u Gminy Kobierzyce. Celnie rzucały kolejno Anna Mączka, Beata Skalska i Jagoda Linkowska. Uszczęśliwione „kobierki” wyściskały swoją bramkarkę Magdalenę Słotę. Ekipa trenerki Edyty Majdzińskiej powiększyła przewagę w tabeli Superligi, gdyż zespół Piotrkovii u siebie nieoczekiwanie przegrał z outsiderkami z UKS PCM Kościerzyna 29:38.
Nasza gra cieszy, bo wyglądała fajnie – komentowała jedna z bohaterek dolnośląskich derbów, Martyna Wierzbicka. - Najgorsze jest to, że nie dowiozłyśmy tego do końca. Dwa razy dałyśmy się tak zrobić, że brak mi słów. Wielka szkoda tych punktów. Mimo dobrej gry pozostaje duży niedosyt, bo pełna pula mogła zostać w Jeleniej Górze.
- Mam nadzieję, że końcowe 60 sekund nie będzie dziewczynom śnić się po nocach. Trzeba wyciągnąć kolejne wnioski. W głupi sposób straciliśmy dwa punkty, pozostała sportowa złość. Takie błędy jakie popełniły Oktawia Bielecka i Sabina Kobzar zdarzają się najlepszym. Taki jest sport. Dzisiaj cały zespół KPR - JG zagrał świetne zawody. Głowa do góry, przed nami następne mecze, które chcemy wygrać – powiedział trener Michał Pastuszko.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...