Transfer roku w A-klasie, Sensacja w Chojniku, Wzmocnienie Piasta przed rundą – wszystkie te nagłówki pasują do tekstu o trenerze i piłkarzu - Dariuszu Michałku, który po pięciu latach gry w Chojniku zdecydował się przenieść do dziwiszowskiego Piasta. Całkiem niedawno mogliśmy zobaczyć dwóch kapitanów różnych drużyn – Michałka i Setę walczących o piłkę. Teraz obydwaj panowie grają w jednym teamie.
- To była bardzo spontaniczna decyzja – mówi popularny „Lolek” – Mój akumulator w Chojniku się wyczerpał, trudno było to wszystko ogarnąć, będąc zarówno zawodnikiem jak i trenerem. Na treningi jak i sparingi przychodziło mało osób, nie widziałem zaangażowania i poświęcenia. Zbyt bardzo mnie te sytuacje denerwowały, a to dla drużyny nic dobrego by nie wniosło, więc wydaje mi się, że decyzja była właściwa – dodaje.
To on wskrzesił piłkę nożną w Cieplicach. Trudno było mu się rozstawać z drużyną, którą przed pięcioma laty reaktywował, a później awansował z nią do A-klasy.
- To moje rozstanie można porównać do rozwodu z żoną – uśmiecha się Michałek – Jednak to nie oznacza, że przestałem żyć z tym klubem. Nadal pracuje z młodzieżą i jestem w to bardzo zaangażowany. Sercem zawsze będę z Chojnikiem – dodaje.
Jest teraz spokojniejszym człowiekiem, ponieważ może skupić się wyłącznie na grze. Rozegrał dwa spotkania, w pierwszym zagrał 12, w drugim 36 minut.
- Jeśli ktoś myślał, że będę grał pełne 90 minut, bo znam się dobrze z Setą był w błędzie, zwłaszcza, że w klubie jest spora rywalizacja. Całkowicie ufam trenerowi, który zmienił również moją dotychczasową funkcję na boisku, uznając, że będę w ten sposób bardziej przydatny. Zawsze grałem na środku, teraz w Piaście na prawej pomocy. Mam szacunek do trenera, wykonując jego polecenia – tłumaczy.
W zamian za Michałka Piast oddał Chojnikowi dwóch graczy, którzy nie kwalifikują się do pierwszego składu. Są nimi – Wojciech Maląg, Łukasz Chwedorowicz. Odchodząc z klubu Michałek zaproponował następców – Rafała Kaczorowskiego i Krzysztofa Zaleśnego na stanowiska trenerskie. Michałek będzie grał w Piaście na pewno do końca tej rundy. Nie wykluczone, że później wróci do Chojnika, ale zaznacza, że musiało by się sporo zmienić.
- Zrobili już jeden pozytywny krok, zmobilizowali się, wybrali nowych trenerów i szykują się na mecze w A-klasie. To dobrze wróży, zobaczymy co będzie dalej, po tej rundzie. Wtedy będę o tym myślał – dodaje na koniec wychowanek Lechii Piechowice, były grający trener Chojnika Jelenia Góra, a obecnie piłkarz Piasta Dziwiszów.
Mateusz Banaszak
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...