
Było to w niedzielę przed 2 w nocy. – Kierowca nie dostosował prędkości do warunków, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w latarnię a następnie w ogrodzenie posesji – mówi podinspektor Małgorzata Gorzelak z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
W aucie były trzy osoby. Na szczęście, nikomu nic się nie stało i całe zdarzenia zostało potraktowane jako kolizja. Kierowca był trzeźwy, został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Komentarze (12)
Kto by pomyślał, że te 60km/h (po godz 23 do 5 rano, można jechać 60km/h) jest tak niebezpieczne? No, bo przecież tyle ten kierowca jechał - no nie?
pierd...ne nocne ćpuny!
ktos komus zatrze zderzak i 500pln mandatu, drugi zap... jka narwany rozwala latranie, ofgrodzenie, przyjezdza straz, karetka, policja, blokada drogi i tez 500pln - taki madry jest taryfikator w PL.
W niemczech za drobne stluczki mandat wynosi 30 Eur - tak jakby u nas dac 30PLN -
Kolejny k****n w swoim bolidzie za 1500zł .
Lać ćpunów i imbecyli których mijamy codziennie obok siebie na drogach.
Pomyśleć że taki debil wiozący trzy laseczki z baniaków mógł trafić kogoś normalnego kto akurat wychodził z psem.
Jak z Baniaków to na pewno laseczki????, ha, ha. Wiadomo kto tam przychodzi, a ćpunem to ty jesteś, bo piszesz takie rzeczy jakbyś był na haju..
Niekoniecznie
no i tak bez punktów?
jeśli jest to zdarzenie na drodze publicznej zawsze jest 6 pkt karnych, takie małe niedopowiedzenie ...
Ty Rosół Zamknij swoją klapę i dalej wywijaj śmigłem pod stołem bo nic innego z cb nie będzie.
Rosół - nikt normalny o 2 w nocy nie wyprowadza psa, no chyba że .....
zanim policja przyjechała pewnie ten pijany oddalił się a trafił się kierowca zastępczy
Morda śmiecie j***ne. Morda krotko