-Tym razem tak nie będzie – zapewnia Kamil Janic, prezes jeleniogórskiego zarządu MdW. - Mamy wiele pomysłów, pasji i ambicji. Nie są nam obojętne sprawy sprawy naszego miasta, regionu i chcemy mieć na nie wpływ – tłumaczy.
Pod wnioskiem o powołanie Młodzieżowej Rady Miasta, który złożyli kilka dni temu w jeleniogórskim ratuszu, podpisało się około 100 osób. Wraz z wnioskiem dołączyli statut rady.
- Uważamy, że potrzebny jest w samorządzie głos młodych ludzi, możemy podpowiedzieć, co zmienić. Chcemy angażować młodych w życie miasta, niezależnie od ich podglądów – dodaje Kamil Janic.
Młodzi ludzie mają nadzieję, że inne młodzieżówki partii politycznych działających w stolicy Karkonoszy, poprą ich inicjatywę. - Nie wiemy nawet, czy jakieś, poza „Przedwiośniem”, młodzieżówką partii Wiosna, działają – mówi Kamil Janic. Liczy na to, że ich przedstawiciele skontaktują się z nimi i wspólnie zorganizują debatę.
- Taką młodzieżowa radę miasta mamy już w Lubaniu. Działamy od 12 grudnia – mówi Mateusz Kasprzak, szef lokalnego koła MdW. Za nimi są spotkania między innymi z przedsiębiorcami. Zapewnia, że młodzi są chętni do działania.
Wojciech Chadży, przewodniczący jeleniogórskiej rady miejskiej uważa, że każda inicjatywa młodych mieszkańców jest warta poparcia. - Pod warunkiem, że będą sami coś konkretnie robić, wyjdą z pomysłami i będą je realizować, a nie ograniczą się do wskazywania, co zmienić – mówi przewodniczący. Pamięta poprzednie młodzieżowe rady miasta. Niestety, zapał młodych ludzi upadał po kilku miesiącach i przestawały działać.
Decyzja o powołaniu Młodzieżowej Rady Miasta Jeleniej Góry zależy od miejskich rajców.
Komentarze (46)
Jak Rada będzie darmowa to może być nawet LGBTQ.
Tak ,potrzebna bo młode spojrzenie ,krytyczne i jeszcze nie przesiąknięte układem.
Niech sobie będą jeśli mają coś mądrego do powiedzenia. Tylko niech włodarze na poważnie podchodzą do ich propozycji. Niestety widzimy jak odbywają się głosowania w radzie miasta, przyklepywane są tylko "cudowne" pomysły PO-SLD. Dlatego młodzi ludzie, czarno widzę poważne traktowanie was przez włodarzy.
SLD? To jeden Paczóski ma taką siłę? Zmień slogany, bo są już nie na czasie.
Zmień nick bo Anonimm już też nie na czasie. I do okulisty idź bo farbowanych lisów nie widzisz w radzie miasta.
"eros"? Kiedyś były takie prezerwatywy ze Stomilu... Pewnie jesteś ofiarą?
Jak się nie chce pracować (np. "od podstaw"), to można zrobić szybką i dobrze płatną (np. wybitnych polityków PiS - im się należało) karierę, bez szczególnego pogłębiania wiedzy. Jedno co trzeba przyznać, to to, że młodzież "od Korwina" w tym łatwym awansie społecznym przoduje! Takie będą Rzeczypospolite, jako ich młodzieży chowanie!
Lepsza młodzież od "Korwina" niż postkomusze pasożyty na ciele społeczeństwa.
To przecież to samo - w odświeżonej wersji.
Nie to samo. Jedni, ci od PO-PiS mówią, że trzeba budować jak najwięcej koryt dla świń. Ci drudzy z Konfy mówią, że powinno sie likwidować koryta.Za PiS liczba urzędników i ministerstw zwiększyła sie rekordowo.
Ci od Konfy mówią o likwidacji koryt, ale na mówieniu się kończy, bo to tylko populistyczny slogan.
Hasło tej formacji biała rasa rządzi czy Polska dla Polaków?
Biała rasa rządzi, to nie jest nieprzyjemne hasło, tylko streszczenie historii naszej planety.
Adolf też tak uważał.
Akurat Adolf nie lubił żydów. Gdyby się nie dekoncentrował mielibyśmy dziś tańsze kredyty.
Z tego co wiem to Chińczycy czy Arabusy nie są biali,a
(jak to napisałeś)nasza planeta w pewnym czasie rozwijała się dzięki nim. Poucz się trochę historii a potem się na nią powołuj.
W pewnym sensie bawet cyganie mieli wpływ na rozwój ...
Ale to biali skolonizowali Chiny i Bliski Wschód, nie odwrotnie. Na początku dotrzymywali tempa, potem zostali daleko w tyle.
Pryszcze do lekcji.
nie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a po jaką cholerę do nauki abo do roboty
Możecie mieć najlepsze pomysły a i tak włodarze nie będą was słuchać. Zdanie innych jest nieważne po prostu.
Zdaj maturę, popracuj z 10 lat to pogadamy.
A skąd wiesz, że jeszcze nie zdał i nie pracuje, filozofie od siedmiu boleści?
Trzeba cegły przerzucić na budowie dawaj tych po maturze.
Filozof, jak przepracujesz tyle co ja to będziesz pisał dużo mądrzejsze komentarze. Na razie nie rozumiesz tego co ja napisałem.
Ja mam pomysł. Młodzi posprzątać lasy. Dajcie przykład.
Tylko żeby się nie okazało, że byli by tam sami korwiniści, którzy jedyne czym by sie zajmowali, to ogłaszanie wszem i wobec że katolicyzm to jedyna słuszna religia, a jak nie jesteś białym katolickim, heteroseksualnym mężczyzna, to nie masz prawa głosu i życia. Bo wielu młodych korwinistów przystępuje do Korwina, bo daje proste rozwiązania na nieproste rzeczy, a kończy sie na tym że większość z nich jedyne co w dłuższej mierze obchodzi, to to jaki ma kolor skóry, orientację i wyznanie.
Przecież ci "korwiniści" to kryptogeje. A właściwie to jawni.
Rozumiem, że mówisz z własnego doświadczenia...?
Homofile są dziś u Biedronia. Przy okazji, homofil, pedofil, zoofil itd, tylko dlaczego pozostałe upodobania to choroby, a homofilia nie ? Tylko przyznanie, że to jest choroba umożliwi ich leczenie.
Wszędzie są, ale u Biedronia chociaż mają odwagę, by tak się otwarcie określić. U prawicowców, tym bardziej religijnych, jest za to pełno tchórzy, którzy odreagowują rozbieżność między własną tożsamością a tym, co im do głów wdrukowali o odmiennościach. W rezultacie mamy grupę frustratów, którzy nienawidzą siebie, okłamują siebie i otoczenie i nie dopuszczą, by ktoś im podobny tak się nie męczył sam ze sobą czy ze światem. Potem wychodzą tacy obsesjonaci "wartości", którym te kompleksy tak przesłaniają wszystko inne, że nie są w stanie myśleć i mówić o czymkolwiek innym. I stąd się biorą te ekstremistyczne bandy z kultem siły - to po prostu niewyżyci chłopcy, bojący się przyznać, że pragną fiuta. Znamienne, że ludzie nie mający problemu z samoakceptacją nie gadają tyle o tym i nie robią z tego takiej wielkiej sprawy.
Tłumaczysz właśnie kryptogejowi, że jest kryptogejem! Nie niszcz mu dzieciństwa! Musi sam do tego dojść, pogodzić się z tym, zaakceptować. To wymaga czasu i odrobiny rozumu. A nie, czekaj, z rozumem to u nie niego niezbyt trafiłem...
Naprawdę jestem pod wrażeniem jak wielu komentujących mierzy innych własną miarą...
Bardzo jesteśmy tym faktem wzruszeni. A teraz weź tornisterek i wypi.erdalaj.
I niektórym "dorosłym" i "oświeconym" kultury osobistej też najwyraźniej nie brakuje...
nie rozumisz co powiedział Pan Far ? zastosuj sie
Polecenia to możesz wydawać sobie.
To nie jest odwaga, tylko brak wstydu. Kolosalna różnica. Dwa, homofilii nie powinno się promować, tylko leczyć. To nie jest żadna tożsamość, tylko błąd genetyczny? Hormonalny? Oprócz kilku przypadków, natura w obrębie gatunku stworzyła dwie płcie, i dała im hormony pobudzające je do rozmnażania się, po osiągnięciu odpowiedniego wieku. Pociąg do przedstawicieli własnej płci jest pozbawionym sensu, objawem chorobowym. Wymagającym leczenia.
Wszystkie kryptogeje tak mówią. Nie wstydź się.
To nie jest tak, ze MRM trzeba od zera powoływać, tworzyć jej statut, umocowywać ustrojowo, bo uchwała dorosłej Rady w tej sprawie jest od lat i już na wstępie młodzi wolnościowcy wyważają dawno otwarte drzwi.
Obserwowałem drugą MRM przed kilkoma laty. Niestety, młodzi przyszli zepsuci przez samorządy szkolne, gdzie przedstawicielstwo uczniów traktuje się zadaniowo i daje do realizacji jakieś michałkowe sprawy np. gazetkę ścienną albo zbiórkę nakrętek. Nie mieli podstaw z WOS czy historii, by rozumieć prawo miejscowe, nie byliby w stanie pojąć projektów uchwał, które aktualnie rozpatrywała dorosła Rada, a też nikt z Ratusza jako animator nie przyszedł i nie wytłumaczył im, że np. budżet miasta czy taryfa MZK może ich dotyczyć i mogą mieć swój postulat, który będzie uważnie wysłuchany i może zrealizowany. Nikt ich nie traktował poważnie, nie widział w nich dorastających polityków, nie oczekiwał ich obecności i głosu, a oni sami z siebie nie potrafili tego głosu zabrać, dawali się wtłoczyć w jakieś nieważne procedury zamiast zająć miastem.
Dlatego cieszę się, że wreszcie przychodzi nieco bardziej doświadczona politycznie młodzież z młodzieżówki partyjnej, bo to daje szansę, że chcą to robić na poważnie, kandydować do dorosłej Rady, pisać petycje, składać projekty uchwał, opiniować prawo miejscowe, zadawać się z mediami w każdej sprawie, być partnerem dorosłej Rady.
Muszą posiadać jednak grubą skórę i cierpliwość, a przy tym nie dawać się zepchnąć do roli międzyszkolnego przedstawicielstwa od niczego ważnego. Nie jest łatwo młodym ludziom o każdą z tych rzeczy.
Brakuje w dorosłej Radzie albo Biurze Rady kogoś, kto by animował młodą Radę, może to by było z wielką korzyścią dla demokracji. Bez tego ta kolejna, trzecia próba zemrze śmiercią naturalną po roku pseudodziałania.
Byle się nie okazało, że powstanie fasadowa szczekaczka prawików, zajęta sprawami światopoglądowymi, odbijająca polityczną walkę i oderwana od faktycznych problemów młodzieży, przez co nikt nie będzie traktował tego tworu poważnie i wpływ tego organu na prawo miejscowe będzie żaden. Przydałoby się, by powiązać taką młodą radę z którąś z dorosłych komisji, aby była jakaś faktyczna więź i możliwość przekazania postulatów.
Przecież to jawna propaganda przed wyborami prezydenta.... A swoją drogą bardzo dobry ruch. Gratulacje za pomysł.
Tak i jeszcze raz tak. Każda forma aktywności to krok do przodu. A i nawet na błędach można się uczyć.Ma rację pan Kamiński, można odkurzyć dokumenty w radzie i podjąć się działań, nawet jutro.
I Jeszcze rada lesbjek i homoseksualistow.
A co, myślisz że się załapiesz?