- Mieszkańcy bardzo często nie mają pojęcia o postaciach, których nazwiskami uhonorowano ulice. Spora część jeleniogórzan jest na przykład przekonana, że Bacewicz to mężczyzna, nie wiedzą kim był Małcużyński i o którego z dwóch chodzi w wypadku ulicy w Jeleniej Górze, a nawet, jak przekonałam się na lekcji, niewielu wie, kto to taki Chałubiński – opowiada profesor Ewa Zdzienicka, opiekun projektu.
Na kilku wielkich tablicach zamieszczono ponad sto nazwisk z króciutkim wyjaśnieniem kto zacz. Profesor Ewa Zdzienicka chciałaby, aby plansze wykorzystać i umieścić w jakimś publicznym miejscu dając szanse podszkolenia się przechodniom i petentom. Aby mieć pieniądze na wykonanie plansz uczniowie zorganizowali kilkanaście dni temu kiermasz ciast. Na sześć plansz trzeba było wydać ok 300 zł.
Komentarze (11)
dobry pomysł! ja chcę! najlepiej na przystankach :)
Ale za to Mickiewicz był kobietą, podobnie jak Kopernik:)))
Z tego co mi wiadomo, to pani Ździenicka nie jest profesorem tylko magistrem. Tak gwoli formalności :)
,,Czy Bacewicz to mężczyzna?''-ale zmyślny tytuł wymyśliła redakcja.Może lepiej czy EULALIA to imię męskie czy żeńskie bo trudno rozróżnić?Nie dziwcie się że poruszyłem tą kwestię ale za jakieś 20-30 lat nie będzie pierwszego Liceum Ogólnokształcącego im.Stefana Żeromskiego tylko będzie pierwsze Liceum Ogólnokształcące im.Eulalii ...................(dalej nie napiszę bo jest cenzura-ale osoby wtajemniczone w Żerom wiedzą o kogo Mi chodzi)Jak na razie wszystko zmierza ku temu żeby tak było. Pozdrawiam czytelników nowin jeleniogórskich i zachęcam do refleksji nad moim komentarzem.
To jest kicz i tandeta wam się do reszty w głowach poprzewracało.Precz z kiczem.
Nie chcę się czepiać, ale znane muzyczne nazwisko - Bacewicz - to zarówno mężczyzna jak i kobieta (Kiejstut i Grażyna). Oboje mają na tyle duży wkład w sztukę, że wspólnie są patronami Akademii Muzycznej w Łodzi (im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów). Tak więc, jeśli chcecie uczyć ludzi, najpierw sprawdźcie swoją własną wiedzę i czy robicie to z sensem!
Do Anonimek: w Jeleniej Górze jest ulica Grażyny Bacewicz. Najpierw sprawdź, później pouczaj:-). My sprawdziliśmy dokładnie.
Wiem, że w Jeleniej Górze jest ulica Grażyny Bacewicz i jak najbardziej pochwalam akcję edukacji. Jednak osoba czytająca artykuł i nie znająca wszystkich ulic miasta może się złapać za głowę, bo z jego treść sugeruje brak podstawowej wiedzy muzycznej ze strony organizatorów! Na tytułowe pytanie "Czy Bacewicz to mężczyzna?" śmiało i zdecydowanie odpowiem twierdząco, dopiero na pytanie "Czy G. Bacewicz to mężczyzna?" odpowiedź będzie inna!
Fantastyczna inicjatywa. Naprawdę gratuluję pomysłu! Uważam, że nie jest sztuką kazać się młodzieży nauczyć czegoś z podręcznika, co zapomną po kilku dniach. Sztuką jest znaleźć na tyle ciekawą formę nauki, która sama ich wciągnie i wtedy wiedza ma szanse zostać dłużej "na swoim miejscu".
Od kiedy pani Ewa Zdzienicka ma tytuł profesorski?
o matko 300 zl na 6 plansz - toz to normalna cena, mogli dac z komitetu rodzicielskiego, a nie jakies kiermasz zebraninowe wymyslac. ja na swoj dyplom architekta wydalam ok 500 plus oprawa pracy dyplomowej, plus oplata za zlozenie dyplomu 300.... i kiermaszu nie robilam, wyzebralam od rodzicow ;P pozdro dla Zdzieni!