Czarna seria piłkarek KPR-u

Po serii ośmiu przegranych z rzędu zarząd piotrkowskiego klubu podziękował za współpracę trenerowi Rafałowi Przybylskiemu. Do końca sezonu treningi z pomocą asystenta Roberta Sobóra poprowadzi Agata Wypych. To wieloletnia zawodniczka jeleniogórskiego MKS-u Jelfa i brązowa medalistka mistrzostw Polski z klubową drużyną. Zwycięski mecz z KPR-em był udanym debiutem grającej trenerki przed własną publicznością i przerwaniem czarnej serii w Superlidze. Kiedy to zrobią piłkarki KPR-u?

-Ten tydzień był dla mnie niezwykle trudny i stresujący – przyznała Agata Wypych - Dopiero teraz ten stres puszcza. Byłyśmy w mocnym dołku psychicznym. Tej wygranej potrzebowałyśmy jak tlenu., Dziewczyny uwierzyły w to, że mogą znów wygrywać i to dziś pokazały, za co im dziękuję. Aby zapewnić sobie utrzymanie w Superlidze musimy zdobywać punkty w następnych meczach.

Jeleniogórzanki podjęły walkę i kilkakrotnie doprowadzały do remisu. Przed ostatnim kwadransem gry na świetlnej tablicy widniał wynik 21:21. Niestety, końcowe trzynaście minut należało do Piotrcovii. Tę część spotkania gospodynie wygrały 6:1. Najwięcej bramek zdobyły Wyrzychowska 7, Matyja 5 i Kopertowska 4. Kilka trudnych rzutów obroniła bramkarka Karolina Sarnecka.

Gole dla KPR-u: Aleksandra Tomczyk 8, Joanna Załoga 5, Małgorzata Jurczyk 4, Sabina Kobzar 3, Marta Karwecka, Sylwia Jasińska i Karolina Kanicka po 1.

W przypadku wieczornej, niedzielnej (8 IV) wygranej piłkarek UKS PCM Kościerzyna (mają 15 pkt.) w Chorzowie z Ruchem (9. miejsce – 16 pkt.), zespół KPR-u z dziesiątej (16 pkt.), spadnie na przedostatnią, jedenastą pozycję w tabeli.

W najbliższą sobotę, 14 kwietnia, jeleniogórzanki w hali KPSW powalczą właśnie z Kaszubkami. 

Czytaj także: 

Superligowy mecz KPR-u w Karpaczu