Cudowna metamorfoza Karkonoszy. Wyniki i tabela IV ligi

W zespole Artura Milewskiego nie wystąpiło aż trzech z czterech nominalnych obrońców: Marek Wawrzyniak i Daniel Ziomek leczą kontuzje, za czerwoną kartkę pauzował Maciej Jurkowski.

Ci, którzy zostali, wyszli dzisiaj na boisko bardzo dobrze zmotywowani. Przyniosło to efekt w 21 minucie. Piłkę przejął Majer, i sprytnym podaniem uruchomił Malarowskiego, który w sytuacji sam na sam podciął piłkę nad bramkarzem gości.

Niedługo potem bliski podwyższenia wyniku był Bednarczyk, ale jego strzał obronił Rafał Kretkowski.

Goście też stwarzali groźne sytuacje, ale brakowało im szczęścia. Uśmiechnęło się ono w 41 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki wyskoczył Krystian Majer i jeden z napastników AKS-u. Sędzia uznał, że zawodnik gospodarzy faulował, i wskazał na wapno. Było to zaskoczeniem tak dla gospodarzy, ale chyba i dla przyjezdnych. Robert Borkowski doprowadził z karnego do wyrównania. Zaraz o zmianie stron Michał Dubiel nie dał się zaskoczyć po sprytnym strzale Marcina Dobrowolskiego. Odpowiedź Karkonoszy była błyskawiczna, gola po szybkiej akcji zdobył Marcin Krupa.

To wyraźnie podrażniło ekipę strzegomian, którzy przejęli inicjatywę i próbowali doprowadzić do remisu. Karol Lenio trafił w słupek, a w 67 minucie Jakub Pospiszyl urwał się obrońcom i z bliska nie dał szans Dubielowi, wykańczając dośrodkowanie z głębi pola. Było 2:2, ale ten wynik nie satysfakcjonował żadnej z drużyn. Znowu w roli głównej wystąpił Krupa, który w 69 minucie kolejny raz urwał się obrońcom (tym razem Alanowi Adhamowi) i z bliska strzelił w krótki róg bramki gości. Piłka przeszła jeszcze po rękach Kretkowskiego a następnie ugrzęzła w siatce.

Prowadzenie wymusiło zmianę taktyki jeleniogórzan. Cofnęli się do obrony i wyprowadzali groźne kontrataki. Żaden z nich nie zakończył się bramką, ale i goście nie zdołali zdobyć gola.

To zwycięstwo pozwoliło Karkonoszom na odrobinę oddechu, jeleniogórzanie nie muszą oglądać się nerwowo za plecy, gdyż mają kilkupunktową przewagę nad trzema ostatnimi drużynami. Są jednak blisko strefy spadkowej. A goście po tej porażce mają już tylko matematyczne szanse na awans.

Karkonosze Jelenia Góra – AKS Strzegom 3:2 (1:1)

Bramki: Malarowski 21', Krupa 47' i 69' – Borkowski 41', Pospiszyl 67'

Czerwona kartka – Domaradzki 85' (AKS, za dwie żółte)

Sędziowali: Sebastian Kwaśny (główny) oraz Mateusz Lombardo i Mateusz Witkowski

Karkonosze: Dubiel - Walczak, Milewski, Khodzamkulov, Krakówka, Malarowski, Majer, Hamowski, Krupa, Bednarczyk, Kowalski (57' Szramowiat).

AKS: Kretkowski - Pospiszyl, Sudoł, Adham, Bęś, Domaradzki, Buryło, Dobrowolski, Borkowski, Arendarczyk, Kozioł (60' Lenio).

Pozostałe niedzielne wyniki:

Miedź II Legnica – GKS Kobierzyce 1:2

Orkan Szczedrzykowice – Orla Wąsosz 0:0

W najbliższą środę (8 maja) piłkarze IV ligi odrobią część zaległości. Odbędzie się zaległa, 18. kolejka spotkań. Grają mecze o godz. 17.):

Karkonosze Jelenia Góra – Łużyce Lubań

Granica Bogatynia – Nysa Kłodzko

GKS Kobierzyce – Olimpia Kowary

Piast Żmigród – Piast Zawidów

Sokół Wielka Lipa – Nysa Zgorzelec

Pogoń Oleśnica – Orla Wąsosz

AKS Strzegom – Piast Nowa Ruda