Co z parkiem im. Lecha i Marii Kaczyńskich?
– Chcemy wprowadzić pod obrady projekt uchwały, który nadawałby terenowi zielonemu przy Kościele Garnizonowym imienia Lecha i Marii Kaczyńskich – tłumaczył w październiku radny Ireneusz Łojek. – Ta inicjatywa narodziła się wkrótce po tragedii smoleńskiej, jeszcze w 2010 roku. Była wówczas opracowywana w komisji statutowej. Nie udało się tego przeprowadzić wiosną tamtego roku, potem rada prosiła, żeby temat odłożyć, bo są wybory i sprawa może być odebrana jako polityczna. Potem minęła kolejna kadencja, teraz kończy się następna. Uważamy, że najwyższy czas, by uhonorować parę prezydencką w naszym mieście, choćby tak skromnym akcentem.
Jak mówi, inicjatywa ta wpisuje się w inną: odsłonięcia tablicy poświęconej pamięci Jerzego Szmajdzińskiego i Ryszarda Kaczorowskiego – honorowych obywateli Jeleniej Góry, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Tablice te powstały właśnie przy tzw. kościele garnizonowym. Na tablicach są też nazwiska pozostałych ofiar, w tym Marii i Lecha Kaczyńskich.
Co prawda na październikowej sesji nie udało się wprowadzić tego projektu pod uchwały, ale dotąd nic z nim się nie dzieje. Miał być rozpatrywany na środowym (8 listopada) posiedzeniu komisji statutowo-organizacyjnej. – Zamieniliśmy jedynie kilka zdań, ale nie opiniowaliśmy go – mówi przewodniczący komisji Wojciech Chadży. Dlaczego? – Pojawił się problem formalny. W projekcie uchwały jest mowa o nazwaniu imieniem pary prezydenckiej parku przy kościele, a formalnie teren ten jest cmentarzem.
Ponadto, w Jeleniej Górze jest kilka cmentarzy i żaden z nich nie ma nazwy. Inna rzecz, że radni, którzy podjęli tę inicjatywę, zrobili to trochę naprędce. Projekt miał być rozpatrywany na październikowej sesji na zasadzie tzw. wrzutki. Nie było go w porządku obrad, radni chcieli wprowadzić go w trakcie obrad, bez wcześniejszych opinii komisji. Po drugie, wnioskodawcy nie mieli opinii opiekuna tego terenu, proboszcza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, ks. Andrzeja Bokieja.
Mimo wszystko, radny Łojek uważa, że nie jest to przeszkodą. – Nie jest to park w rozumieniu potocznym, gdzie można wyjść np. na spacer z psem. Ale z tego, co pamiętam, jest wywieszony regulamin korzystania z tego terenu – mówi. A zgoda proboszcza? – Ten teren należy do miasta a nie do parafii.
Czytaj także:
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (37)
niech radny się zajmie czymś pożytecznym... dla odmiany
Odwalcie sie od parku
Odleciał dokumentnie.
Co wam się nie podoba będzie gdzie potrzeby fizjologiczne załatwiać
Przez wiele lat trwała walka aby na znak szacunku dla pogrzebanych przywrócić temu cmentarzowi właściwe określenie: "Cmentarz ewangelicki", choćby po to aby spacerowicze szanowali to miejsce bo inaczej zachowujemy się w parku, a inaczej na cmentarzu. Jest z powrotem "Cmentarz". Teraz nagle radny Łojek który jak do tej pory zachowywał się na sesjach w miarę rozsądnie wyskakuje z nową nazwą. Ciekawe jak on czy inni miłośnicy pary Kaczyńskich odbierali by nazwę: "Cmentarz ewangelicki im Kaczyńskich". Jeżeli Lech Kaczyński zostanie uznany za świętego, co mu raczej nie grozi, to wtedy mógłby być cmentarz pod wezwaniem...!?!
..Panie KAZIMIERZU, .. przez warszawe mamy znowu problem !
Pamieta, Pan jeszcze,..oni tz.warszawa zabrali z tego Cmentarza cenne kraty nagrobne,jest jeszcze szansa .. na
uczciwy zwrot ?
Kraty nagrobne są w kościele garnizonowym w Warsiawce
a poczta pneumatyczna zrabowana z Poczty Głównej w Jeleniej Górze-poszła też do Poczty w W-awie.
No nie mówiąc o kolekcji ptaków z Cieplic, dobrach kultury z pałacu Schaffgotschów.
Tak cały naród budował stolicę....
Tablica wystarczy. Lech Kaczyński był słabym prezydentem. Po blisko czterech latach jego poparcie wynosiło 17 %.
W porównaniu do swojego brata to święty.
To skoro jest taki bunt w sprawie nazwy, to może nazwiemy park im . Komora - ten to był super presidente, szczególnie jak właził na stołeczki zagramanicą.
Starzy muszą być dumni z ciebie... Masz najwyższą średnią w szkole specjalnej?
Park nie moze byc po prostu parkiem?
Takim niepolitycznym kawalkiem ziemi na ktorej mozna odpoczac od tego syfu?
Żaden z Kaczyńskich Komorowi do pięt nie dorastał.
Proponuję p. łojkowi,aby wystąpił z inicjatywą nadania imienia prezydenta wszechczasów kaczyńskiego wysypiska odpadów komunalnych w Kostrzycy.
@PRL, yes, yes, yes....
A plac na Kilińskiego Jarosława Wspaniałego !
Park sztywnych niech się nazywa
Jedna z dłuższych ulic w centrum Jeleniej Góry nosiła nazwę (przed II Wojną i po) pochodzącą od nazwisk ówczesnych partyjno-rządowych przywódców, a obecna nazwa od tego schematu odbiega, zatem jest przyczynek do jej zmiany by pozostać w "tym trendzie" nazewnictwa, ku zadowoleniu wyznawców. Jak zapewne, niektórzy domyślają się o czyje nazwisko mi chodzi, jest nadzieja, że koleją dziejów zostanie po wyborach zmieniona i powróci do swojej poprzedniej - słusznej nazwy.
Takie moje skromne ostrzeżenie przed pomnikowo-nazewniczym szałem...
Czy PP Kaczyńscy byli ewangelikami, to cmentarz ewangelicki
Irku idź na szyszki
Sprzeciw
pliiiizzzzz, to jak nie park to choć jakiś parking nazwać im. m.i l.kaczyńskich! (.. gdzie zostawiłeś auto? a stoję na marii i lechu...).. a na poważnie to naprawdę żenujące, że pis jak czterolatek z adhd próbuje wciskać się w każdą przestrzeń symboliczną, już wam zawłaszczanie instytucji i stanowisk nie wystarcza? najlepiej od razu zmieńcie nazwę tego kraju na PisLand (na rejestracjach może zostać po staremu - PL), przecież macie większość w sejmie.
a co L i M Kaczyńscy zrobili dla Jeleniej Góry, aby ich imieniem nazwać jakiekolwiek miejsce (park) w Jeleniej Górze.
Dla M. i L. Kaczyńskich to nie park a parking co najwyżej
- SPRZECIW ! ..przy Kosciele Garnizonowym jest cmentarz ewangelicki,a sp.Lech i Maria Kaczynscy byli katolikami i to moze przyniesc nieszczescie
Panie radny;przez takie zagrywki nie macie szans na wygrane wybory. Układ pozostanie .
Czy wyście wszyscy zwariowali z tymi zmianami nazw ulic,placów,świętych ,czy dostajecie wytyczne od JARA czy sami wymyslacie takie pierdoły?
Zmiana nazw stopni wojskowych może czas na tytuły biskupów? Chocholi taniec trwa,m.
Park imienia kartofla ???
Uhonorować??? Przepraszam za co? Za to że tragicznie zginęli? To ma być ich zasługa czy jak?
,, dla obcych to caly ich imieniem park cmentarny,a dla zasluzonego
ks.Kubisza tylko, jego imiemiem - boczna ulica.Niech was wszystkie diabli,katolik
Pomysł iście diabelski.
A może nazwać Kaczystan?
Po wpisach obywatelstwa jelonkowskiego teraz już wiem dlaczego mieszkam w "Czerwonej Kotlinie"..../
to nie park,tylko nie ekshumowany cmentarz, a nie łąka z nasadzonymi drzewami
można by tak nazwać plac przy ul. Kilińskiego, pan Łojek miałby blisko, idąc do urzędu przechodził by tamtędy, mieszka przy Rodzinnej
Domyślam się, że osobnik nazywający moje miasto Czerwoną Kotliną, chciał obrazić mieszkańców nazywając ich komunistami, a to dlatego, że nie chcą (w większości) parku imieniem politycznego nieudacznika.
Otóż jako jeden z tych mieszkańców, informuję, że poglądy mam zdecydowanie konserwatywne lub jak kto woli prawicowe (nie mylić z faszystowską "prawicą" pisowską.
I jako nowoczesny konserwatysta nie życzę sobie w moim mieście ulicy, placu lub innego sralnika nazwanego imieniem żałosnego człowieczka kreowanego na męża stanu.
do Lowny,po twoim nicku mam powazne podejrzenia,mozesz byc czlowiekiem szyszki,a ten polowkowy- warszawiak zapomnial o naszej
pieknej Kotlinie,chociaz mamy wiecej drzew dla naszych mieszkancow.Czerwony Jelen czuwa,prawo dla Prezydenta
Pan Ireneusz nie przemyślał sprawy!Pomysłodawcy pomnika z honorowymi dla Jeleniej Góry i dodaniem tablic z nazwiskami, którzy zginęli w katastrofie , to był bardzo dobry pomysł - pomnik jest okazały, w dobrym miejscu i to wystarczy.A pan Łojek pozazdrościł pomysłu i wypalił z tym parkiem na warunki Jelonki jest to zły pomysł z całym szacunkiem do byłego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. Chcąc walczyć o fotel Prezydenta miasta Jeleniej Góry PiS powinien wystawić pana Oliwera , inny kandydat nie ma tu szans