To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Co tam kolizja

50-latek doprowadził do kolizji, nie zatrzymał się, tylko pojechał dalej. Jak się okazało, uciekał nie dlatego, że spowodował kolizję. Miał jeszcze jeden powód.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Leśnej. Mężczyzna jadący samochodem marki Kia chciał zaparkować przy jezdnej z ulic. Zrobił to na tyle nieudolnie, że potrącił stojące obok auto. Nie zatrzymał się, tylko uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci z Leśnej szybko ustalili sprawcę i odnaleźli go kilkanaście minut później. Był w swoim mieszkaniu.

Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym za jazdę po pijanemu. Miał tez orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów.

Został zatrzymany, wkrótce jeszcze raz stanie przed sądem.

Komentarze (2)

Jak zwykle w zawieszeniu. Trzeba czekać aż zabije.

Miał tez orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów.

POPRAWCIE TO TEZ NA TEŻ