Były prezydent wicedyrektorem muzeum

Były prezydent Jeleniej Góry od poniedziałku pracuje na nowym stanowisku. – Skończył się mój kontrakt wicekanclerza w szkole menedżerskiej i szukałem pracy – wyjaśnia, jak trafił do muzeum. – Dowiedziałem się, że jest stanowisko w muzeum i złożyłem dyrekcji propozycję.

Jak mówi, ma doświadczenie w tego typu pracy. - Przez osiem lat zarządzałem miastem, przejmowaliśmy wówczas wiele instytucji kultury od wojewody. Wcześniej byłem wiceprezydentem i podlegała mi gospodarka komunalna – wyjaśnia. – Muzeum Karkonoskie to duża instytucja, ma kilka obiektów, oddział w Szklarskiej Porębie, zamek Bolków, czy muzeum historii militariów.

Tymczasem w internecie zawrzało po tej nominacji. Radny PiS-u Rafał Piotr Szymański napisał na swoim profilu na facebooku „Trzy lata po wylaniu mnie z pracy, Marszałek Województwa wreszcie powołał zastępcę dyrektora w Muzeum Karkonoskim, do czego zobowiązuje go statut. Mam nadzieję, że w przeciwieństwie do mnie, będzie to „bezpartyjny fachowiec”. Wpis opatrzony jest uśmiechem.

Szymański kilka lat temu był wicedyrektorem muzeum, ale stracił tę pracę. Internauci uważają, że nominacja J. Kusiaka była decyzją polityczną, podtrzymującą więzi SLD i Platformy Obywatelskiej w mieście.

Zaprzecza temu dyrektor muzeum Gabriela Zawiła. – Ani ja niczego nie zawdzięczam SLD, ani też SLD mi – podkreśla. – Muzeum Józefa Kusiaka czeka sporo pracy. Trzeba będzie m.in. znaleźć nową siedzibę i przenieść muzeum militariów. Ono znajduje się w dwóch nie naszych obiektach: w byłym biurze przepustek przy Sudeckiej i na terenie stacji paliw. Pan Kusiak ma doświadczenie, jestem przekonana, że będzie dobrym administratorem.

Więcej o tym w najbliższym numerze „Nowin Jeleniogórskich”.