To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Burza wokół studzienek

Burza wokół studzienek

Studzienki burzowe na ulicach 1 Maja i Kilińskiego w Szklarskiej Porębie są zwykłymi atrapami, udającymi elementy systemu, którego nie ma. Właśnie przez to niedawno zapadła się jezdnia na skrzyżowaniu tych dwóch ulic. Kto za zaniedbania jest odpowiedzialny? Winni giną w zawiłej historii kolejnych przejęć tych dróg. Nie zanosi się, aby problem został szybko rozwiązany.

Ulica 1 Maja to droga powiatowa. Krzysztof Sobała, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych przyznaje, że był tam wyłącznie kładziony asfalt, a głębiej nie zaglądano. Przy okazji remontu mostu uporządkowano jedynie odpływy z ujściami do rzeki. - Zawsze dotąd jakoś woda schodziła – ocenia. Może i kiedyś schodziła, ale kiedyś kanalizacja burzowa była tutaj połączona z sanitarną, choć tak być nie powinno, bo burzówka niszczy się w ten sposób bardzo szybko. Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji, jako racjonalny gospodarz (choć twierdzi się też, ze zabrakło konsultacji i koordynacji prac), odciął kanalizację sanitarną od burzowej. To było konieczne, aby w czasie opadów nie zaburzać pracy oczyszczalni ścieków. Tymczasem kanalizacją burzową nikt się nie zajął.

 

Więcej na ten temat jutro w "Nowinach Jeleniogórskich".

Komentarze (4)

Dlaczego mnie to nie dziwi? :) Winnych takiej sytuacji oczywiście nie ma i nie będzie :( Pech! Woda kiedyś schodziła, ale tym razem nie zeszła, a że z tego powodu jezdnia się zapadła - to szczegół :(


mój region, taki piękny. Szklarska Poręba wysuwa się na prowadzenie w rankingu absurdów.

Artykuł o Szklarskiej Porębie i jeszcze nie ma Kota? Dziwne... Zasłabł czy co od tych upałów?