Bolesna porażka Karkonoszy. Kibice wtargnęli na boisko.

Pierwsza połowa spotkania miała charakter wyrównany. Obydwie ekipy miały po kilka okazji bramkowych, lecz brakowało szczęścia i skuteczności. W szeregach jeleniogórzan widać było chęć walki i wygranej, lecz piłka jak na złość nie chciała znaleźć drogi do bramki. Najbliżej szczęścia był Maciej Wojtas, który niecelnie dobijał strzał Łukasz Kowalskiego. Piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła światło bramki.

Druga połowa fatalnie rozpoczęła się dla Karkonoszy. – Nasz nowy zawodnik fatalnie skierował piłkę do naszej bramki. Cóż poradzić. Zdarza się – powiedział kapitan zespołu Marek Wawrzyniak. W 57 minucie meczu po rzucie rożnym nowy nabytek Karkonoszy, Andriej Lapin będąc we własnym polu karnym niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki na tyle, że broniący w tym meczu Michał Dubiel był bez szans.

Bramka podcięła skrzydła podopiecznym Leszka Dulata. Karkonosze ze wszystkich sił chciały odrobić bramkową stratę, ale nic z tego nie wychodziło.

Trener musiał zareagować. W przeciągu pięciu minut trener zmienił czterech graczy – Za Bursztę wszedł Polak, za Kotarbę – Kik, za pechowa strzelca bramki samobójczej – Łukasz Kusiak, a za Leszka Kurzelewskiego – Adamczyk.

Chwilę po zmianach na boisku w Świebodzicach doszło do sporego incydentu. Na boisko, wtargnęli kibice z Jeleniej Góry. Jeleniogórscy kibice prawdopodobnie zostali słownie sprowokowani przez kibiców gospodarzy. Jeleniogórscy kibice rozerwali klatkę, w której przebywali od początku spotkania. Gra została przerwana na około 12 minut, a na boisku oprócz rozwścieszczonych grupy kibiców pojawiły się oddziały policji, które zaprowadziły porządek – Mogli temu zapobiec, gdyby policja wcześniej zareagowała. Mieliśmy prawdziwe piekło, oby takich obrazków więcej nie oglądać na boiskach sportowych – powiedział jeden z obserwatorów tego spotkania.

Po wznowieniu piłkarze Karkonoszy nie byli w stanie zdobyć wyrównującego gola. Mimo kilku świetnych okazji bramkowych w tym meczu Karkonosze doznają pierwszej porażki w rundzie wiosennej.

Marek Wawrzyniak o meczu - Niestety przegraliśmy. Tak to jest, jak się bardzo chce , to czasem nie wychodzi. Tak było i tym razem. Mieliśmy kilka doskonałych okazji do strzelenia bramki, ale nie mogliśmy nic trafić

Victoria Świebodzice - Karkonosze Jelenia Góra 0:1 (0:0)

Karkonosze : Dubiel-Lapin(79'Kusiak) Siatrak, Wawrzyniak, Kuźniewski, Kurzelewski,( 79'Adamczyk)Wojtas, Kotarba,(75' Kik), Burszta ( 75' Polak) , Kogut, Kowalski
Rezerwa:
Ciepiela, Smoliński, Bijan