Bój sądowy starosty z wicestarostą nierozstrzygnięty

Anna Konieczyńska uznała, że wicestarosta przekroczył swoje uprawnienia, wydając samodzielnie gminie Janowice Wielkie zgodę na wycinkę drzew w Trzcińsku w obszarze przebudowy drogi (były objęte projektem i kosztorysem). To była wspólna inwestycja gminy i powiatu, wspomagana środkami MSWiA. Wskutek przeciągających się rozmów na temat kosztów inwestycji i udziału w niej obu samorządów, terminy przesuwały się, aż do czasu okresu ochronnego, jaki dotyczy drzew. Wtedy, krótko przed tym czasem, urzędnicy z Janowic Wielkich zwrócili się do starostwa o pozwolenie na wycinkę drzew, co było przewidziane przy tej inwestycji. Taki właśnie dokument podpisał Paweł Kwiatkowski. W ślad za tym gmina zleciła wycinkę. Po blisko dwóch miesiącach, za wystawienie tego właśnie dokumentu, starosta Anna Konieczyńska wręczyła naganę za przekroczenie uprawnień swojemu koledze z zarządu powiatu. W kwestii formalnej racja leży po stronie starosty, bo taki dokument nie powinien wyjść z urzędu powiatowego bez podpisu jeszcze jednego członka zarządu. Wicestarosta uważa jednak, że działał dla dobra inwestycji i w interesie powiatu. Był przekonany, że pracownik przedkładając mu pismo, potem uda się do innego członka zarządu powiatu.