Blamaż Lotnika przed własną publicznością

Jeżowianie w ciągu tygodnia rozegrali dwa zupełnie inne mecze. Najpierw w środę po dobrej grze zwyciężyli na wyjeździe Łużyce z nowymi nabytkami z Ukrainy – Andrijem Mishko i Sergiejem Veremchukiem – by w sobotę rozczarować swoich kibiców w konfrontacji z Chrobrym.

O formie strzeleckiej z poprzednich rozgrywek przypomniał sobie Grzegorz Roman, który w ciągu 7. min skompletował hat-tricka! Mecz dobrze dla gości rozpoczął się już w 8. min kiedy dośrodkowanie Wiktora z prawej strony boiska udanie zamknął doświadczony Murdza. Po chwili jeżowianie mogli stracić kolejne 2 gole, lecz Roman i Murdza byli nieskuteczni.

W miarę upływu czasu gospodarze zaczęli coraz śmielej atakować bramkę rywali, czego efektem był wyrównujący gol. W 34. min Hamowski próbował dośrodkowywać piłkę w pole karne, a ta obok zaskoczonego Golby wpadła tuż przy słupku do siatki. W dalszej fazie meczu lepsze wrażenie sprawiał Chrobry i jeszcze przed przerwą mógł odzyskać prowadzenie dzięki dobrym okazjom Romana i Padewskiego.

Losy meczu rozstrzygnęły się między 60. a 67. min. Wówczas Roman trzy razy urwał się obrońcom rywali i był bezlitosny dla bramkarza rywali, ustalając wynik meczu na 4:1 dla swojej drużyny.

– Już po pierwszej części powinniśmy prowadzić wysoko. Niestety zawodziła nas skuteczność, którą poprawiliśmy po przerwie. Wynik oddaje przebieg meczu – cieszył się po spotkaniu Roman.

Lotnik Jeżów – Chrobry Nowogrodziec 1:4 (1:1)

Bramki: 0:1 Murdza (8), 1:1 Hamowski (34), 1:2 Roman (60), 1:3 Roman (62), 1:4 Roman (67). Żółta kartka: Cherniy. Sędziował: Piotr Bajer. Widzów: 110.

LOTNIK: Kustosz – Cherniy, Mishko, Zwierzyński (70 Zieliński), Gołąb (Winiarski), Grabski, Kraiński, Hamowski, Turczyk, Veremchuk (76 Kaczmarski), Bojanowski.

CHROBRY: Golba – Kasper, Milewski, Kurdziel, Drozd, Padewski, Trzonek (75 Kamiński), Wiktor, Kopała, Roman (80 Jaworski), Murdza.

ZOBACZ FOTORELACJĘ Z TEGO MECZU

W innych meczach:

Gryf Gryfów Śl. - Twardy Świętoszów 0:2
Olimpia Kowary - Łużyce Lubań 4:3
Nysa Zgorzelec - Granica Bogatynia 1:0
Pozostałe mecze jutro (niedziela, 21 IX)