To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

BKS Bolesławiec przegrywa po kiepskim występie

Kiepskie widowisko, kiepski wynik. - Chłopcy przeszli obok meczu. To był blamaż. Tym bardziej, że przeciwnik nie był wymagający – podsumował Piotr Bieńkowski z bolesławieckiego klubu.

Obie bramki padły po fatalnych błędach w obronie. Przy pierwszej obrońca z Bolesławca na własnym polu bramkowym skiksował i Kizyma był wystawiony na strzał z 6 metrów. Przy drugiej, ten sam mało przytomny obrońca dał się ograć niższemu napastnikowi gospodarzy, który zdobył bramkę głową.

Dodatkowo, oprócz fatalnej gry, Bobrzanom nie dopisywało szczęście. Zabrakło go Serkiesowi kiedy w 25.min. trafił w słupek i w drugiej sytuacji kiedy ten sam zawodnik strzelił już do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

Sędzia z Legnicy dopasował się do poziomu widowiska, pokazując dużo – stanowczo za dużo – kartek.


Nysa Kłodzko - BKS Bobrzanie Bolesławiec 2:0 (1:0)

1:0 – Kowalski (15.min.), 2:0 – Stopa (48.min.)
Żółte kartki: Bednarz, Mucha, Rajchel, Klimas, Mielnik (BKS), Kowalski, Lisowicz , Stopa, Głasek