Obie bramki padły po fatalnych błędach w obronie. Przy pierwszej obrońca z Bolesławca na własnym polu bramkowym skiksował i Kizyma był wystawiony na strzał z 6 metrów. Przy drugiej, ten sam mało przytomny obrońca dał się ograć niższemu napastnikowi gospodarzy, który zdobył bramkę głową.
Dodatkowo, oprócz fatalnej gry, Bobrzanom nie dopisywało szczęście. Zabrakło go Serkiesowi kiedy w 25.min. trafił w słupek i w drugiej sytuacji kiedy ten sam zawodnik strzelił już do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego.
Sędzia z Legnicy dopasował się do poziomu widowiska, pokazując dużo – stanowczo za dużo – kartek.
Nysa Kłodzko - BKS Bobrzanie Bolesławiec 2:0 (1:0)
1:0 – Kowalski (15.min.), 2:0 – Stopa (48.min.)
Żółte kartki: Bednarz, Mucha, Rajchel, Klimas, Mielnik (BKS), Kowalski, Lisowicz , Stopa, Głasek
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...