
Konieczność zmiany nazwy Bierutowice na Karpacz Górny wymusiła na samorządzie miasta pod Śnieżką ustawa o zakazie propagowania komunizmu. Jej mocą z nazewnictwa ulic mają zniknąć osoby, daty, wydarzenia i symbole związane z okresem Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Konsultacje społeczne na ten temat, odbywały się w trybie wypełnienia karty konsultacyjnej. Mogli się w nich wypowiedzieć mieszkańcy tej części miasta. O tym, że kwestia ta nie specjalnie zajmuje ich uwagę świadczy minimalna frekwencja w tym głosowaniu. Uprawnionych do wyrażenia swojej opinii było 642 osób, zaś z prawa tego skorzystało ich zaledwie 30. Za zmianą nazwy części miasta Karpacza z nazwy Bierutowice na Karpacz Górny oddano 26 głosów. Przeciwnego zdania były 4 osoby.
Opinia mieszkańców nie ma charakteru wiążącego, jednak jest ważną wskazówką dla rady miasta, która powinna podjąć uchwałę w tej sprawie. Władze Karpacza są też zobowiązane w tej kwestii uzyskać opinię Starostwa Powiatowego. Oba te dokumenty powinny trafić do Wojewody Dolnośląskiego do końca marca 2017 r., a ten przekaże je następnie do władnego w kwestii zatwierdzania zmian nazw urzędowych Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Jeśli wszystkie te procedury zostaną wykonane nazwa Bierutowice przejdzie do lamusa historii 1 stycznia 2018 roku.
Komentarze (23)
Co to da? Za kilkanaście lat też zaczną zmieniać "patronow " ulic, placów wszelkich świętych ,wyklętych cz "religii smoleńskiej"
Odpust kalwaryjski trwa i karuzela się kręci.
Nazwy jak to nazwy. Polacy z własnych podatków zapłacą za ten solidarnościowo-prawicowy szał nienawiści do nazw, przedmiotów i Polaków, którzy śmieli żyć i pracować w Polsce przed 1989 rokiem. Teraz pora, by solidaruchy zastanowiły się co zrobić z pokoleniem "skażonym" Polską Rzeczpospolitą Ludową. Ojczyzną wszystkich Polaków nawet tych, którzy obecnie należą do PiS a wcześniej z radością i zaangażowaniem pracowali dla ludowej ojczyzny. Wiatry historii zaczęły wiać od Watykanu i CIA to i części "patriotom" we łbach poglądy się przemieściły w stronę skrajnej prawicy i strach pomyśleć: faszyzmu. Taka jest część Polaków: nie szanują własnej historii i ojczyzny.
Co to za bzdury? Czy włodarzom Karpacza się nudzi, czy jest to tylko na lewo zaciukanie pieniędzy podatników. Już w latach 90-tych po obaleniu komuny władze Karpacza zmieniły nazwę Bierutowice na Karpacz Górny i ustawowo. Do dzisiaj nigdzie tej nazwy Bierutowice się nie wymienia ani na mapach, na przystankach autobusowych oraz urzędowo, tylko Karpacz Górny. No jedynie starsi ludzie jej z sentymentem używają. Więc dlaczego taka szopkę urzędnicy odstawiają??? Szkoda że mieszkańcy Karpacza mają sklerozę i nie widzą tego że włodarze miasta z nudów? odstawiają to samo co poprzednicy. Jak widać skoro jest kasa do wyciągnięcia to trzeba coś g****ego wymyślić.
To nie wymysł włodarzy Karpacza, tylko "ukaz" z góry :(
sowiecki pachołek i kat Polaków Bierut do lamusa.
Cymbał jesteś, nie znasz historii Polski.
Co za kupa debili , przecież ta nazwa to nie od partyjnego kacyka tylko od słowiańskiego imienia Bierut ,Bierut-Bierutowice,Jan- Janisławice, Bogumił-Bogumiłowice, Radwan-Radwanice , Wojsław-Wojsławice itd,,itd.
Takim sposobem trzeba wszędzie wywalić to co się wiąże z komuną min. takie słówa jak :komuna miejska czy komunia , a komunista to ten co w komunie i do komuny. Paranoja!
Podobnie Stalinogród od słowiańskiego imienia Stalin.
A Cyrankiewicz od Cyraneczki.
Nie bierut tylko dajut !
Siedzi stary burmistrz z nowym u Gołębiewskiego w jacuzzi.
Whisky piją, ćmią cygara.
- Nie po to zrobiliśmy cię burmistrzem żebyś nam tu takie harce urządzał
A ty biedaku w starej skodzie w Bonda się bawisz.
frekfencja prawie zerowa..... oznacza to ze nikomu na tym nie zalezy, poza kilkoma partyjnymi frajerami, ja proponowalbym zaminic nazwe na SMOLENSKOWICE niestety... nie szanujemy wlasnej histori, dlatego Polska jako kraj skazany jest na zaglade :(:(:(
A mnie się wydawało, że Bierutowice, już od dawna nazywają się Karpacz Górny - oj, coś ze mną nie tak...
Tak też jest, ale dla osób starszych - mieszkańców, jak i turystów przebywających wtedy w Bierutowicach za czasów PRL, nazwa odrębnej wówczas miejscowości jest wciąż żywa. Pochodzę z górnego Śląska i moja ś.p. babcia do niedawna wspominała, jak była na wczasach w Bierutowicach.
Komuniści są częścią naszej historii, to raz. Dwa, "wyrzucenie" ich i zmiana nazw ulic, alei, skwerów... to dla obywateli nie tylko kosztowne, ale i czasochłonne. Trzeba przecież posiadać potwierdzenie zameldowania - koszt 17 zł, jeśli się nie zmienia dowodu osobistego, pozmieniać adresy - jeśli nie osobiście w urzędach, bankach i innych jednostkach, gdzie trzeba podjechać i zapłacić za dojazd autobusem, wyłożyć na paliwo jadąc samochodem, to listownie i zapłacić za przesyłkę. Jednym słowem strata czasu i pieniędzy, bo komuś "odbiło". A to, że mamy Karpacz Górny, to jeszcze mało. Bierutowice istnieją nadal, bo trudno wymazać tę nazwę z głów starszego pokolenia.
Hitler też jest częścią naszej historii. Mamy nazwać jego imieniem jakąś ulicę? Nazwy ulic są "ku czci", a nie "ku pamięci".
Bierutowice zawsze były dzielnicą Karpacza a nie osobną miejscowością.
To trzeba zaproponować grupie germanistów nową, najlepszą formę polskiego odpowiednika dawnej nazwy : Brückenberg i nie jak w 1946 r. ktoś wymyślił ...Karpacz w miejsce Krummhübel
Ech gamonie, gamonie! Nic nowego nie zrobili. Takie końsultacje już były w 2007 i zakończone niepowodzeniem. Tu dowód http:XXdolny-slask.org.pl/4551668,foto.html?idEntity=565009 ( ZA DWA XX wpisz // ) Najpierw końsultacje (a może konsolacja?:))), potem uchwała RM, ogłoszenie w sposób przewidziany prawem i dopiero nowa nazwa stanie się faktem. Oczywiście zachwycając wszystkich, oprócz osób prowadzących działalność gospodarczą.
Do roku bodajże 1935 Bruckenberg i Krummhubel to były osobne miejscowości należące nawet do innych gmin. Cztery wsie: Bruckenberg, Baberhauser, Wolfshau i Forstbauden tworzyły Gebirgsbauden (Gmina Górska) i ze względu na położenie wysoko w górach i trudne gospodarowanie miały ulgi w podatku. Po wojnie Bruckenberg przełożono na Mostowa Góra a potem od wypoczywającego tam w "Marysieńce" Bieruta zmieniono nazwę. Gdyby obecni mieszkańcy mieli cochones to mogliby sobie poprawić los, wszak dom burmistrza stoi w dobrym stanie.
A Krummhubel (gmina wiejska) po 1945 to było Szterligowo (od nazwiska dowódcy patrolu który zdobył Śnieżkę) ), Krzywa Góra, Drogosławice i ostatecznie Karpacz.
Właśnie skanuję stare zdjęcia wykonane w Bierutowicach. Do Karpacza chodziliśmy na dansingi, ale wypoczywaliśmy w Bierutowicach i mile to wspominamy.
Po kaczorach jak po komunie długo trzeba będzie sprzątać, pomniki usuwać, nazwy ulic zmieniać. Ale będzie warto.