O godzinie 11.30 wystartuje Bieg Retro. W tych zawodach mogą wziąć udział osoby na starych, drewnianych nartach, z wiązaniami sprzed kilkudziesięciu lat, np. typu kandahar. – Odpadają kevlarowe kijki, wiązania z włókien węglowych zapinane na pilota, teflonowe ślizgi, laserowe czubki, tytanowe gogle, i’pody w butach – żartobliwie piszą w regulaminie organizatorzy.
Oczywiście, należy odpowiednio dopasować strój i ekwipunek. Nie trzeba chyba nadmieniać, że muszą być to stroje dawne. – Polarki, goretexy i termotexy nie będą sexy – informują organizatorzy.
Uczestnicy Biegu Retro będą mieli do pokonania trasę o długości 3,5 km. Wygrywa każdy, kto dobiegnie do mety!
Tych, którzy chcieliby pobiegać na – nazwijmy to – normalnych nartach, w normalnych strojach, organizatorzy zapraszają na Bieg Izerski. Startuje on z tego samego miejsca w tym samym dniu (7 marca), o godz. 12.30. Ale i tu są pewne ograniczenia: do biegu zostaną dopuszczeni wyłącznie zawodnicy w dobrym humorze, nastawieni do innych narciarzy towarzysko. Krok łyżwowy jest postrzegany jako szpanowanie przed pozostałymi uczestnikami zawodów – te punkty regulaminu zdradzają wyraźnie, że choć przewidziano nagrody dla zwycięzców, to ważniejsza od wyniku jest dobra zabawa.
Bieg Izerski jest dłuższy, uczestnicy mają do pokonania trasę o długości 12 kilometrów. Opłata startowa wynosi 15 złotych (dla każdego biegu osobno).
Komentarze (1)
Organizatorem Biegu Izerskiego oraz Biegu Retro w Górach Izerskich jest oczywiście Towarzystwo Izerskie (z siedzibą w Szklarskiej Porębie - Orlu) nie zaś Towarzystwo Izersko-Karkonoskie (z siedzibą w Jeleniej Górze).
Towarzystwo Izerskie było pomysłodawcą i nieprzerwanie od 17 - Izerski oraz 12 lat - Retro organizuje imprezę.
Logo Towarzystwa Izerskiego widnieje zresztą na plakacie. Niezrozumiałe zatem jest dlaczego w tekście redaktor "ROB" wpisał, że "Towarzystwo Izersko-Karkonoskie zaprasza..."
W imieniu Towarzystwa Izerskiego proszę o korektę tekstu.
Arkadiusz Lipin
wiceprezes