To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Bezpieczniej w "jedenastce"

B. Sosulska-Baran z policji i przedstawiciele rady rodziców

Dzięki staraniom rady rodziców, dyrekcji szkoły i współpracy z policją w jeleniogórskiej „jedenastce” poprawiło się bezpieczeństwo dzieci. W szkole zatrudniono ochroniarza i uporządkowano ruch na parkingu. W planach są kolejne działania, które mają zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa uczniów i obiektu.

Placówka, do której uczęszcza ponad 1000 dzieci jest największą szkołą w mieście. Nauka odbywa się tu na dwie zmiany. Ruch, zwłaszcza w godzinach porannych i popołudniowych jest tutaj spory.

Przy współpracy z policją i dzięki zaangażowaniu rady rodziców uruchomiono drugie wejście do budynku, które czynne jest w godzinach porannych, a dzięki montażowi słupków utworzono bezpieczną strefę poruszania się dzieci.

- Największym problemem był niezorganizowany ruch samochodów na parkingu pod szkołą. Wielu rodziców przywozi swoje dzieci pod szkołę. Pojazdów jest bardzo dużo, a uczniowie nie raz wysiadali na środku parkingu obok manewrujących aut. Na terenie przy szkole ustawiono cztery znaki drogowe określające drogę pożarową. Utworzono w ten sposób strefę wysiadania, gdzie dzieci bezpiecznie  wysiadają i wsiadają do samochodów – mówią przedstawiciele rady rodziców przy SP11.

To rodzice wspólnie z dyrekcją szkoły wnioskowali do miasta o możliwość zatrudnienia w placówce ochroniarza. Znalazły się pieniądze na taki etat. Od 1 września ochroniarz nie tylko ma oko na osoby obce wchodzące do budynku, ale też na zachowanie się uczniów na przerwach.

Problemem do rozwiązania jest także unowocześnienie szkolnego systemu monitoringu. Obecnie funkcjonujący jest już przestarzały, a poza tym nie cały budynek i teren przyszkolny objęty jest zasięgiem kamer. To o tyle ważne, że teren szkoły jest otwarty przez cały czas, prowadzi tędy skrót z ulicy Elsnera do ulicy Moniuszki, a z części sportowej szkoły korzystają do późnych godzin także osoby postronne. Być może naprzeciw szkoły zostanie zamontowana jedna z kamer monitoringu miejskiego.

Dzięki interwencjom rady rodziców przy „jedenastce” udało się pozyskać pieniądze z budżetu miasta na pilne prace remontowe przy nieszczelnym dachu. Stara konstrukcja i źle wykonane niektóre elementy spowodowały, że z części dachu nie jest odprowadzana woda po opadach, która zalewa strop. Szkoła wnioskowała o 30 tysięcy złotych na prace naprawcze. Miasto dała na razie 15 tysięcy.

sp2.jpg

Komentarze (21)

szkoda tylko, że rodzice przywożący swoje pociechy, nie dostrzegają znaków i parkują, bądź zatrzymują się w miejscu najbardziej im wygodnym. Szczególnie dotyczy to rodziców przywożących dzieci na zajęcia na basenie w godzinach popołudniowych.

Ładna Pani Policjantka :)

szkoła jest słabo chroniona i dzieci tam nie są bezpieczne niestety. Szkoła jest przechodnia pól miasta chodzi na obiady do stołówki. Ochroniarz siedzi w miejscu i pyka na komórce (ten młodszy). Szału nie ma

No przepraszam, ale tylko jedna jest szkoła podstawowa w JG?
Prawda jest taka, że w jedenastce chodzi o to, żeby rodzice mogli się pochwalić swoimi wypasionymi furami przed innymi rodzicami, w sumie tam tylko chodzi o PRESITGE :)))))

Co to za ochroniarz śmiech na sali , jak tak może być ze szkoła płaci za ochrone ponad 3 tys a ochrniarz emeryt dostaje od tej pożal sie boże firmy IMPEL 1 tys zł zatrudnili by kogos kumającego dali mu zarobic z 1,5 tys i pare złoty zostało by w kieszeni szkoły GRANDA I BANDA,szkoda słów.A po drugie co to za szkoła ze więcej do powiedzenia mają rodzice niż p dyrektor hehe
Jaka płaca taka praca tych z ochrony dac im tablety internet i niech sobie śmigają

Przyj*** potrafi. Może chciałbyś Bruca Lee albo GROM do pilnowania dzieciaków?

Sufit wali sie dzieciakom na głowe ubikacje smierdzące brak pomocy dedaktycznych brudno wieczorami strasznie a ten monitoring niech wsadza sobie w du....e ostatnio ktos mnie przerysował udałem sie na sprawdzenie tego monitoringu to sie dowiedziałem ze w tym miejscu ta kamera nie nagrywa,Patrzyłem na ten monitoring to nawet twarzy nie widac kto wchodzi do szkoły albo kto z niej wieczorami coś wynosi .bo i takie sytuacje mają tam miejsce

pomoce jak już to są dydaktyczne, a nie dedaktyczne ! A toalety są tam dla dzieci - nie dziwne, że śmierdzące skoro wszyscy z nich korzystaja - skd inaczej by Pan wiedział !

A czy szkoły w Szklarskiej Porębie są bezpieczne?

drogi Wladku , jeśli nie masz pojęcia na jakich zasadach sa zatrudniani ochroniarze w szkołach to się nie wypowiadaj. Jeśli nie masz pojęcia jakim organem jest Rada Rodzicow to tez się nie wypowiadaj. Jeśli masz nadmiar tabletow to zanieś do szkoły na pewno się przydadzą . Jeśli widzisz ze sufit się wali, ze toalety sa brudne, ze monitoring slaby to zadaj SOBIE pytanie co zrobiłem aby to się poprawilo? Jeśli odpowiesz ze tylko potrafisz wypisywać bzdury bo nikt cie nie zna i nie widzi do lepiej nie komentuj. Jeśli chcesz pomoc to gwarantuje ci zglos się do szkoły do Rady Rodzicow i podziel się swoja spostrzegalnością i zapalem do pracy , a gwarantuje ci ze zostaniesz przyjęty z otwartymi rekoma. A tylko pamiętaj ze to praca spoleczna tych osob, ze spotykają się po pracy wieczorami i wlasna inicjatywa , praca chcą zmienić jakość pracy , przebywania w szkole, podejrzewam i twoich dzieci.

pozdrawiam serdecznie Wladku

A może szanowni rodzice zajęliby się wychowaniem dzieci a administrowanie szkołą pozostawili dyrekcji zaś nauczanie nauczycielom. I wtedy każdy robułby to na czym się zna :).

Najbardziej mnie wk***ia,jak palant pisze:
drogi Wladku , jeśli nie masz pojęcia na jakich zasadach sa zatrudniani ochroniarze w szkołach to się nie wypowiadaj.

To sie misia wypowiedz cepie,a nie troluj,masz co do powiedzenia,poza pierdu,pierdu?

Do szkoły można wejść kilka - odległymi od siebie - wejściami. Ochroniarz SIEDZI przy głównym. Nie jest to jeden i ten sam człowiek co dzień, tylko kilkoro zmieniających się postaci. Od kiedy jest tzw. ochrona dzieci w szkole nie obowiązuje noszenie identyfikatorów. A jest ich tam ponad 1000. Wystarczy to sobie wyobrazić...

Do szkoły można wejść kilka - odległymi od siebie - wejściami. Ochroniarz SIEDZI przy głównym. Nie jest to jeden i ten sam człowiek co dzień, tylko kilkoro zmieniających się postaci. Od kiedy jest tzw. ochrona dzieci w szkole nie obowiązuje noszenie identyfikatorów. A jest ich tam ponad 1000. Wystarczy to sobie wyobrazić...

A moje dziecko chodzi do 7. Szkoła bezpieczna, klasy po 20 osób i miejsc parkingowych pod dostatkiem. Polecam.

ladna policjantka?ee nie!

Dziękujemy Panu Norbertowi - przewodniczącemu Rady Szkoły bo to dzięki niemu zainstalowano na parkingu znaki, barierki i chodnik. Przydałaby się czasem policja bo rodzice nadal nie przestrzegają tych znaków. Pana Władka pytam, czy płaci komitet rodzicielski - bo u wszystkich krytyków szkoły jest z tym kiepsko, za to mają czelność sięgać po pieniądze z tego funduszu ( kserokopie kart pracy, dofinansowania wycieczek i zielonych szkół, nagrody książkowe dla dzieci. szkoła nie ma pieniędzy i taka jest prawda. A Panowie z ochrony ( jest ich 2 ) na pewno straszakiem dla intruzów. Są czujni i mili więc nie przesadzajcie.

Do ucznia,

JAK chcesz sie dowiedziec cos blizej to idz do siedziby rady rodzicow , przeczytaj kiedy maja dyzury to sie dowiesz szczegolow i zasad funkcjonowania tego wszystkiego.CAPIE. Tylko mam obawy czy zrozumiesz co ci ludzie do ciebie mowia bo po tekscie jaki napisales uwazam ze z prostakami nie warto wdawac sie w dyskusje.

Milego wieczoru UCZEN .

A co ty żoną jstes loda mu co wieczór czaskasz ze tak powiem dupolizko Pan Norbert to ciec który wtrąca sie w sprawy którymi powinien zajać sie dyrektor a może Cie już nie zaspokaja jak tak to wpadnij wytrzepie ci bobra świeta ida czas na czepanie heheh

DUŻO LAT JESZCZE NAUKI PRZED TOBĄ - O KULTURZE NIE WSPOMNĘ !

TO DO NICKA "UCEŃ" BYŁO OCZYWIŚCIE...