Miniony sezon nie był udany. Zespół trenera Ireneusza Taraszkiewicza został zdegradowany z I ligi mężczyzn. W dwufazowych rozgrywkach zwyciężył zaledwie w pięciu meczach. Kierownictwo klubu, szkoleniowca i zawodników kibice obwiniali o błędne decyzje organizacyjno – finansowe i sportowe oraz pomyłki, a także o niepotrzebne konflikty w drużynie. Póki co, trudno wyrokować dalsze wydarzenia w klubie. Co dalej z Sudetami? Czy zagrają w nowym sezonie? Kto poprowadzi zespół? Jakie zaplanowano transfery i komu z koszykarzy trzeba będzie podziękować? Czy udało się pozyskać sponsorów? Może wkrótce poznamy odpowiedź na te i inne nurtujące fanów basketu pytania.
Nowych włodarzy czeka wiele trudnych zadań. Osoby, które mają pomysły na dobre funkcjonowanie KS Sudety i rozwój męskiej koszykówki w mieście są mile widziane na walnym zgromadzeniu i w zarządzie.
Komentarze (3)
Complex to wszystko complexowo położy w tym mieście! Ale taki niestety został wybrany!
zacznijmy od tego ze we władzy cos sie zmieni dalej ci sami starzy ludzie co juz nie maja ani wykształcenia ani bazy na pomysł z trenesrka i organizowaniem sponsorów wersja daj albo nie ma czemu tak ze ma ktos dopłacac niech wejda młodzi i sprzedadza jako produkt warty reklamy i trener który cos zrobi z młoda mysla szkoleniowa juz mieliśmy na euro stara mysl i co?
JAK TYM LUDZIOM TAK ZALEZY NA KLUBIE NIECH SOBIE DADZA HONOROWO SPOKÓJ I DADZA TO MŁODYM LUDZIOM Z AMBICJĄ POPROWADZIC I TRENOWAC
MIELI SWOJE PIĘC MINUT I SWÓJ SEZON I PYTANIE CO????NIC NIE ZROBILI WIEC JUZ NIE POTRAFIA ALBO JUZ IM NIE ZALEZY WIĘC JAK MAJA HONOR NIECH ODEJDA I PRZYCHODZA JAKO KIBICE WTEDY POKAŻĄ ZE ZALEZY IM NA TYM KLUBIE