To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Będzie ekologiczniej w MZK

Będzie ekologiczniej w MZK

Zakup dwudziestu nowych autobusów planuje w ciągu najbliższych dwóch lat Miejski Zakład Komunikacyjny w Jeleniej Górze. Pojazdy te mają spełniać najwyższe normy ekologiczne, co ma wpłynąć na poprawę jakości powietrza w Kotlinie Jeleniogórskiej.

W planach przewoźnika jest zakup 15 pojazdów, typu maxi, o długości około 12 metrów, dwóch dużych „przegubowców” oraz trzech o napędzie hybrydowym. Wszystkie autobusy mają być wyposażone w monitoring oraz klimatyzację całego wnętrza. Fabrycznie nowe pojazdy mają trafić do Jeleniej Góry, w dwóch turach – pierwsze pod koniec 2017 roku, zaś reszta w 2018. Przetarg, który ma wyłonić dostawcę busów zostanie rozpisany już w drugim kwartale przyszłego roku. Pojazdy mają zastąpić te, które są obecnie najbardziej wysłużone w taborze MZK.
Środki na ich zakup nowych mają w większości pochodzić ze środków unijnych, z Regionalnego Programu Operacyjnego. Resztę pieniędzy spółka musi wyłożyć z własnego budżetu. Wartość inwestycji to ponad 23 miliony złotych.

Komentarze (27)

Można byłoby dać autobus MZK numer 14 z Zabobrza do Celwiskozy przez Małą Pocztę i z powrotem, co godzinę, a w godzinach szczytu co pół godziny i by grało. W okolicach Celwiskozy jest wiele zakładów pracy, tam dojeżdża wiele osób, a do Małej Poczty też jeździ dużo ludzi, mogliby przesiadać się na numer 9 lub 15. Żaden - ŻADEN - autobus z Małej Poczty ani z Podwala tam nie jedzie.

Jedzie 11 przez Zabobrze i Małą Pocztę. Zgłoś swoje uwagi w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska przy ulicy Sudeckiej. To ten wydział układa rozkłady każdy i trasy. MZK tylko jeździ pod ich dyktando

1 milion 400 tysięcy złotych tyle kosztuje ten jeden autobus hybrydowy. Skoro miasto stać na takie zakupy dlaczego nie kupią trolejbusy które to od autobusów są 40-50% tańsze w eksploatacji nawet od tej hybrydy. Wystarczy wybudować trzy główne linie trolejbusowe inne autobusowe podpięte pod nie i kursy co ok. 15 minut. Jelenia góra jest na tyle duża że stać na utrzymanie takiej trakcji elektrycznej tym bardziej że za granicą w Czechach są o wiele mniejsze miasteczka 50 tyś. mieszkańców gdzie trakcja trolejbusowa się sprawdza i mało tego budują tam nowe linie do ościennych wiosek które mają raptem dwa trzy tyś. mieszkańców. Dodam to że Jelenia góra ma dzielnicę Cieplice które to już dawno powinno stracić status uzdrowiska bo powietrze ponad normy jest zatrute. Fakt że zainstalowanie sieci górnej co nieco kosztuje ale zwraca się z nawiązką tym bardziej że są dotacje z Unii. Niech Urząd Miasta to przemyśli zamiast droższe w utrzymaniu tramwaje czy ta szybka kolej przez Zawiłę która to będzie większości biegła po za centrum miasta i osiedli.

Dowiedz się ile kosztuje budowa trakcji, stacji transformatorowych i całej infrastruktury dla trolejbusów. Szybko się zorientujesz, że za te pieniądze kupisz 100 autobusów hybrydowych albo i więcej.

Najpierw przelicz a potem się rozpisuj do tego wyżej bo na dzień dobry mijasz się z celem i nie prawdę opisujesz. Sprawdziłem i się coś na tym znam. Zakup 100 autobusów hybrydowych to koszt ok. 150 milionów. Tylko że na stanie MZK jest 78 autobusów więc tyle nie potrzeba ale dla przykładu żeby zakupić same hybrydy 70 autobusów to koszt by wyniósł ponad 100 milionów. Gdyby jak wspomniał Liczyrzepióreczek wybudować linie trolejbusowe, zmierzyłem i sprawdziłem koszt jednego kilometra budowy linii trolejbusowej to ok. jeden milion złotych dla trzech głównych linii trolejbusowych by rozbudować sieć wychodzi do ok. 30 km. czyli suma suma rum wychodzi 30 milionów plus budowa stacji transformatorowej, baza trolejbusów powiedzmy nowa. Dam przykład Lublin rok temu wybudował od zera zajezdnię dla trolejbusów za 42 miliony na sto wozów. Dla Jeleniej Góry wystarczy by lajki kursowały z Częstotliwością ok. 10-15 minut to wyjdzie ok. góra 30-35 trolejbusów razem z rezerwą. To koszt zajezdni wahałby się ok. z górką 20 milionów Czyli razem mamy 50 milionów plus 45 milionów na tabor to prawdę powiedziawszy wyjdzie to samo co autobusy hybrydowe a mało tego Jak wspomniał ten wyżej trolejbusy są o 40% tańsze w eksploatacji. Niemniej utrzymanie sieci itd wyjdzie nieco trochę taniej niż utrzymanie samych autobusów, wiem co mówię. Dla samej Jeleniej jak i Cieplic była by to nie lada atrakcja i FAKT czyściejsze powietrze nad naszą kotliną.....

30 kilometrów? Policz ile kilometrów mają linie w naszym MZK i potem wypisuj takie rzeczy. 30 kilometrów załatwi temat może 3-4 linii i to zależy których. Pozostałe i tak będą musiały korzystać z typowych autobusów. Jaki sens? Żaden. Chyba, że wywrócisz całkowicie układ linii w JG i każesz się ludziom w trakcie jednej jazdy przesiadać z trolejka na autobus, żeby gdziekolwiek dojechać. Z Zabobrza do Jagniątkowa już masz 20km, a to tylko jedna oś komunikacyjna. Kręcąc się dookoła centrum i Zabobrza, bez odbijania na Cieplice można nabić kolejne 20 kilometrów. O czym ty więc człowieku piszesz...

Jeśli nie wiesz o co chodzi to nikogo nie obrażaj Ja mówię o trzech liniach trolejbusowych jedna linia z Sobieszowa druga z os. Orle trzecia linia z os. XX lecia trzy linie główne które jadą do centrum Jeleniej Góry po różnych trasach ale się ze sobą co jakiś czas zaziębiają a potem z centrum Jeleniej Góry na Zabobrze. I wystarczy by te linie trzy mogły jeździć trolejbusy. co 15 minut w godzinach szczytu gdy się między sobą linie zaziębiały na niektórych przystankach dało by to jeszcze większą częstotliwość co 5 minut. I tu nie chodzi o rozwalanie całej sieci. Dzisiejsza linia 7 zastąpiona linią trolejbusową następna linia 6 zastąpiona linią trolejbusową w tym że ona by nie jechała do os. XX lecia tylko obok term by jechała dalej przez Cervi do os. Orle i tam by była pętla. Trzecia linia główna to linia która zaczynała by na os. XX lecia i biegła przez Cervi na os. Orle potem Sobieszowską i Lubańską potem Spółdzielczą przez zakłady pracy i dalej na Małą pocztę i dalej przez centrum koło Tesco i na Zabobrzu z dwoma pozostałymi liniami się trzecia linia zaziębiała. I przeliczyłem wszystkie linie trolejbusowe ile wychodzi kilometrów i ile sieci oczywiscie nie liczę po raz drugi kilometrów gdy obie albo trzy linie jadą po tej samej trasie tylko tam gdzie faktycznie sieć od nowa trzeba zawiesić i dokładnie bez prowadzenia sieci do i po zajezdni wychodzi niecałe bo 29,5 km Jak nie wierzysz to sobie przelicz bez wychodzenia domu na google earth tam jest miarka metrowa i kilometrowa. I nie gadaj mi o jakimś Jagniątkowie i nie ściemniaj znowu o jakimś rozwalaniu całej sieci bo w tym wypadku inne linie kursowały by tak samo jedynie jakie były by korekty to żeby za bardzo linie się nie dublowały z trolejbusami i tyle.....

Robisz podstawowy błąd logiczny. Jeżeli np. Wolności będzie miała trakcję, to nie znaczy, że wszystkie linie jadące tamtędy mogą być trolejbusami. Skoro już o Jagniątkowie, to załóżmy taka linia 15. Wystarczy, że ta linia nawet na odcinku 1km jedzie drogą bez trakcji i już cała musi być obsłużona autobusem. Nie da się przejechać z JG do Sobieszowa jako trolejbus, a dalej jako autobus. Dlatego chcesz rozwalić całą sieć obecnych linii. Inaczej się nie da. No i potwierdza się to, co pisałem. Na obsługę 3 linii starczy 30km trakcji, a pozostałe 15, czy 20 linii? Nie ma innej opcji jak przesiadka w miejscu, gdzie trakcja nie dochodzi.

Poza tym z innej beczki - nie wiem, czy chciałbym widzieć w JG wszystkie główne ulice obwieszone drutami. To są dodatkowe problemy, dodatkowe zagrożenia. Niech ktoś walnie w słup i już trolejbusy nie jeżdżą. Niech ktoś zamknie jakiś odcinek drogi i już trolejbusem nie zrobisz objazdu. Niech się jakaś kamienica pali i już strażacy nie mają jak rozłożyć drabiny, czy podnośnika, bo druty wiszą nad jezdnią. Takich problemów są dziesiątki.

Do Anonimousse.
Twoim podstawowym problemem jest to że masz w swojej głowie mózg który niczego w szkole się nie nauczył albo jesteś jeszcze niepełnoletnim człowiekiem robisz i wytwarzasz dziesiątki problemów które to tworzysz w swojej głowie nawet te wyssane z palca i próbujesz swoimi sugestiami innym robić, pranie, wodę z mózgu. To że linia 15 pojedzie na tym samym odcinku razem z trolejbusem problemu w tym żadnego niema. Ja wolałbym się przesiąść jadąc z Piechowic do trolejbusu na os. Orlim. Wiedząc o tym że będę miał o wiele więcej tych autobusów do Piechowic niż co jeździ teraz gdzie muszę przez to przesiadać się do swojego auta by dojechać do pracy na inną zmianę pomimo że mam bilet miesięczny. Gdzie tu logika, żadna bo system komunikacji miejskiej w Jeleniej to jedna wielka porażka zwłaszcza dla ludzi odjeżdżających z miejscowości ościennych do miasta. A połączenia z wielkimi zakładami na Spółdzielczej to jedne wielkie dno które zmusza ludzi do podróżowania swoimi autami a nie skorzystania z komunikacji miejskiej. Napisz mi ile w ciągu jednego roku kierowcy zaliczyli stłuczkę w słupy energetyczne? w Jeleniej Górze skoro w tym widzisz problem. Czy stoi słup energetyczny których to jest cała masa w Jeleniej czy zamiast niego w tym samym miejscu stoi słup trolejbusowy który jednocześnie zastępuje ten energetyczny oświetlając ulice niema to kompletnie żadnego znaczenia, tym bardziej problemu jaki ty sobie w głowie stworzyłeś. Poczytaj książki o budowie trolejbusach bo widzę że w tobie czarna magia. Technika idzie do przodu i na dzień dzisiejszy produkuje się trolejbusy które to jeżdżą bez sieci 15-30 km zależnie od warunków na drodze więc jaki masz problem gdy chwilowo zamknie się pewien odcinek drogi gdzie jest sieć czy jak będzie wypadek lub jak będzie objazd kilku kilometrowy to trolejbus sobie z tym poradzi. Więc nie cuduj i problemów sobie nie produkuj. Podpowiem to że nawet nie wszędzie trzeba budować sieci wystarczy sieć poprowadzić tylko do os. Orle a dalej do Sobieszowa trolejbus na tym krótkim odcinku może jechać bez sieci po nawrocie podjeżdża pod sieć podpina się pod nie i jadąc do centrum dalej ładuje akumulatory. Taką samą zasadę można zastosować na krótkim odcinku os. XX lecia gdzie sieć była by zbędna dla trolejbusu i zamiast tych 30 km można zmniejszyć o parę kilometrów budowę górnej sieci. Do Anonimousse w tym wypadku się nie popisałeś i daj za przegraną bo taki jak ty ze swoimi problemami w Jeleniej Górze zrobiłby drugą Afrykę bo nic by się nie opłacało.

Przestałem czytać twoje wypociny gdzieś koło piątej linijki, bo oczy mi zaczęły krwawić. Czy mógłbyś to przedstawić w jakiś inny sposób, np komiks? Nie mogę czytać dłużej niż 18 minut dziennie, bo lecą mi łzy i ręce zaczynają mi dygotać. Obawiam się, że właśnie mija osiemnasta..dsdfgjgegungnnaabb n e;gn n eo n envnkfvd;vldn iregenaog

"11" NIE JEDZIE do Celwiskozy, więc daruj sobie swoje cenne uwagi, jeśli nie wiesz, jak jedzie ten autobus.
Kiedyś numer "2" jechał do Celwiskozy, mając przystanki na Podwalu i k/Małej Poczty, ale po zmianie rozkładu żaden autobus nie jedzie z Podwala i Małej Poczty do Celwiskozy, gdzie jest wiele zakładów pracy.

Trochę duży zakup jak na jg, 20 autobusów, w tym 2 przeguby i 3 hybrydy to luzem powyżej 20 mln, dopiero co były narzekania na wypuszczenie obligacji miejskich na podobną kwotę

20 pojazdów na 70 to wcale nie taki duży zakup

nie odnosi się wielkości zakupu do wielkości taboru lecz budżetu ;) a um dolewa pieniędzy do mzk więc to jeden temat

Masz racje że taka suma to dla budżetu duży wydatek ale środki będą w części z RPO.Tabor tak czy owak trzeba wymieniać więc szkoda nie wykorzystać okazji skoro kasa jest.Mam nadzieje że resztka jelczy skończy na złomie bo fatalnie tym się jeździ

Za tą kasę można by wymienić WIĘKSZOŚĆ kopciuchów w centrum i w Cieplicach.
To dużo większy zysk niż wymiana 20 autobusów.

Nowy tabor to nie tylko ekologia.To też mniejsze koszty utrzymania i serwisu oraz komfort dla pasażerów.Dla wymiany kopciuchów są inne fundusze i programy

"Przetarg, który ma wyłonić dostawcę busów"...MAN

No i dobrze, że MAN. To nie jest zła marka. Mamy w MZK większość MANów i niech tak zostanie. Czasy, gdzie każdy autobus był innego producenta już chyba minęły. Jedna marka, to jeden serwisant, jedno źródło części zamiennych, jedne szkolenia dla załogi i ogólnie bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Jeżeli MAN się sprawdził, to nie widzę problemu, żeby nowe pojazdy też były tej marki.

...moze Solaris elektryczny......ekologiczniejszego do tej pory nie wymyslono..

Gdyby to miały być autobusy elektryczne, to raczej by o tym wspomniano. Mają być hybrydy, a reszta to tradycyjne autobusy z silnikami spełniającymi nowe normy Euro i tyle.

MAN-y najlepiej się sprawdzały w przedziale maszynowym na U-bootach. Może jakaś firma niezależna sprawdzi te normy MAN-a bo może uczyli się u Volkswagena.

Nie znacie się bolki jedne!

Można byłoby dać autobus MZK numer 14 z Zabobrza do Celwiskozy przez Małą Pocztę i z powrotem, co godzinę, a w godzinach szczytu co pół godziny i by grało. W okolicach Celwiskozy jest wiele zakładów pracy, tam dojeżdża wiele osób, a do Małej Poczty też jeździ dużo ludzi, mogliby przesiadać się na numer 9 lub 15. Żaden - ŻADEN - autobus z Małej Poczty ani z Podwala tam nie jedzie.

11" NIE JEDZIE do Celwiskozy lecz na Osiedle Pomorskie, a potem dalej do Goduszyna.
Kiedyś numer "2" jechał do Celwiskozy, mając przystanki na Podwalu i k/Małej Poczty, ale po zmianie rozkładu żaden autobus nie jedzie z Podwala i Małej Poczty do Celwiskozy, gdzie jest wiele zakładów pracy.

Można też byłoby zrobić tak żeby 21,22 oraz 11 zajeżdżały na pętle Karola Miarki.

Na stronie MZK pojawiło się info o skierowaniu 11 na Karola Miarki