Barcelona z Wlenia ograła Lotnika

Goście świetnie przygotowali się do nowego sezonu. Już w pierwszej połowie zaaplikowali gościom dwie bramki, a ich autorem był najlepszy na boisku Wojciech Świętochłowski. Trzecia przyszła w II połowie po pięknym strzale Olega Markiewicza, który zmusił Rausa do ponownego wyciągania piłka z siatki Trzeba przyznać, że gości zaprezentowali ciekawy futbol z dużą ilością podań prostopadłych otwierających drogę do bramki. Miejscowych stać było jedynie na bramkę honorową. Jej autorem był Piotr Ignaczak, który popisał się fantastycznym strzałem z rzutu wolnego trafiając w okienko bramki strzeżonej przez Damiana Gunthera. Mimo to, jeżowianie stworzyli sobie kilka okazji do strzelenia bramki, lecz zawodziła skuteczność. Jeśli piłkarze Lotnika poprawią ten element gry, mogą być trudnym przeciwnikiem dla kolejnych rywali.

Dzisiaj musieli uznać wyższość pilkarzy Wlenia, którzy niemal jak Barcelona wystąpili w markowych strojach firmy nike w barwach katalońskiej drużyny.

- Przepracowaliśmy ciężko okres przygotowawczy, trenowaliśmy codziennie przez dwa tygodnie, więć i są efekty. Sparingi może nie wychodziły po mojej myśli, ale graliśmy z trudniejszymi rywalami niż w B-klasie. Zdecydowanie wygraliśmy i oby tak dalej. Nie ukrywam, że chcemy wrócić do A-klasy i to jak najszybciej – mówił trener Pogoni, Jacek Kołodziejczyk.

Lotnik DRX II Jeżów Sudecki – Pogoń Wleń 1:3 (0:2)
Bramki – Świętochłowski x2, Markiewicz, Ignaczak
Lotnik – Raus – Zieliński (50min. Gulcz), Kaczkowski, Ignaczak, Niedaszkowski (21min. Bojar), Walkowiak, Mazur, Kubiesa, Jasiński, Stylski, Wojtas K., Jeros,
Pogoń – Gunther – Malek, Biglat, Rykaczewski, Gędzius, Tomczak, Kodzis (40min. Bałkun) , Herba (46min. Wojtas B.), Marczyszyn (75min. Chemielewski), Markiewicz, Świętochowski.