Para Łukasz Cimosz i Karolina Szubert (SKS Matchpoint Ślęza Wrocław) wygraną w Mistrzostwach Polski potwierdziła supremacje na arenie krajowej, w swojej kategorii wiekowej. Przez cały sezon mikst jeleniogórsko - wrocławski prowadził w rankingu Polskiego Związku Badmintona i w tym okresie zanotował tylko jedną porażkę
Do złota w miksie Ł. Cimosz dorzucił jeszcze brąz w grze pojedynczej. Największe emocje przyniósł jego pojedynek ćwierćfinałowy, którego wygranie gwarantowało medal. W nim nasz zawodnik zmierzył się z Patrykiem Kordkiem (UKS Aktywna Piątka Przemyśl)). Po pierwszej przegranej partii, badmintonista Chojnika wytrzymał presję i po dramatycznej, zaciętej walce wygrał drugiego seta 30:29. W trzecim do stanu 17:17 gra toczyła się punkt za punkt, jednak ostatecznie to Łukasz zachował zimną krew, zdobywając cztery punkty z rzędu i ostatecznie wygrywając mecz 2:1 (18:21, 30:29, 21:17). W ocenie obserwatorów był to jednocześnie najdłuższy (50 minut ) i najładniejszy pojedynek turnieju. Tak wyczerpujący pojedynek sprawił, że w meczu o finał Ł. Cimosz musiał uznać wyższość Macieja Matusza (LKS Technik Głubczyce), późniejszego Mistrza Polski.
- Był to bardzo, ale to bardzo udany sezon dla Łukasza Cimosza – mówią trenerzy Chojnika Jelenia Góra Adam Słomka i Adam Cimosz. - Przypomnijmy, że w lutym reprezentował Polskę w Kazaniu na Mistrzostwach Europy do lat 15 gdzie zajął 5 miejsce w mikście i 9 w singlu. W marcu również jako reprezentant Polski brał udział w Mistrzostwach Europy do lat 17 rozegranych w Lubinie i również w marcu zdobył srebrny medal w Mistrzostwach Polski Województw Drużyn Mieszanych Młodzików. Trzy medale w jednym sezonie w tym tytuł Mistrza Polski to piękny dorobek. Bardzo gratulujemy Łukaszowi sukcesów – dodali trenerzy Chojnika
Komentarze (1)
to było do przewidzenia, GRATULACJE