To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Będzie referendum w Szklarskiej Porębie

Będzie referendum w Szklarskiej Porębie

Dzisiaj (poniedziałek) złożono wniosek o referendum w sprawie odwołania burmistrza i Rady Miasta Szklarskiej Poręby. Podpisało się pod nim ponad 700 osób.

Mariusz Bacior z wnioskiem o referendum. Fot. KOSDzisiaj (poniedziałek) złożono wniosek o referendum w sprawie odwołania burmistrza i Rady Miasta Szklarskiej Poręby. Podpisało się pod nim ponad 700 osób.

Zgromadzenie podpisów nie okazało się sprawą łatwą. Zbierane były jeszcze przez ostatni weekend przez upływem terminu. W poniedziałek około południa jeden z inicjatorów referendum Mariusz Bacior przyznał w rozmowie z nami, że udało się zebrać ich wystarczająco wiele. Były jeszcze porządkowane i między godziną 15 a 16 zostały dostarczone do biura komisarza wyborczego. Do obowiązków komisarza i jego podwładnych należy sprawdzenie podpisów i ogłoszenie kalendarza dotyczącego referendum. Potwierdzenie złożenia wniosków o referendum Mariusz bacior otrzymał tuż przed godz. 16, gdy biuro jest zamykane.

Przypomnijmy, że przeciwnicy władz zarzucają im, m. in., narażanie miasta na wieloletnie zadłużenie i niekorzystną umową dotyczącą dzierżawy terenu pod park dinozaurów. Władze twierdzą, że tak naprawdę chodzi o zagrożone interesy kilkunastu osób, które dzierżawią za skandalicznie niskie stawki miejskie pensjonaty. Umowy zostały wypowiedziane, co wywołało niezadowolenie dzierżawców.
Przeciwnicy władz zaprzeczają, że chodzi o pensjonaty. Ich zdaniem ekipa burmistrza celowo sprowadza konflikt do sprawy dzierżaw, by w ten sposób uciec od innych problemów, na które zwraca uwagę opozycja.
Burmistrz Arkadiusz Wichniak zostanie w referendum odwołany, jeśli w referendum zagłosuje co najmniej 1710 osób. Rada Miasta zostanie odwołana pod warunkiem, że głosować będzie nie mniej niż 1847 osób. W obu przypadkach większość głosujących musi poprzeć wniosek o odwołanie, by referendum okazało się skuteczne.
Obie liczby stanowią trzy piąte frekwencji podczas wyborów burmistrza i Rady Miasta.

Komentarze (13)

Ciekawe gdzie teraz Arkadiusz Wichniak znajdzie pracę?? Bo on ma talent do długiego, bezwartościowego gadania.

... bez trzymanki się zacznie. Wszystko zależy od tego, czy ludzie będą zadowoleni z okresu świąteczno-weekendowego. Jeśli dobrze zarobią, drogi będą odśnieżone (o ile będzie śnieg), wody nie braknie, to do urn pójdą dzierżawcy i ich rodziny. Jeśli władza nawali w tym gorącym okresie, to... Niech pakuje manatki!

pójdzie na agenta do Allianzu ;-)

To może pomówmy o konkretach... ile czynszu płacą dzierżawcy miejskich pensjonatów w szklarskiej? Jakiś zorientowany ziomal ze Szklarskiej poda konkretną kwotę i przykładowy obiekt? Bo na forach można przeczytać, że ok.... 1,5-2 zł za m2 /mc .... :lol: hehehehehe :woohoo: ... a np. rynkowe ceny czynszu dzierżawnego, które musi płacić dzierżawca pensjonatu np w szczyrku, zakopcu - to 10 - 30 zł/m2 .... no cóż, za utrzymanie takiej przebitki ja na przykład bym walczył po trupach z każdą władzą.

O to fragment publikacji NOwin Jeleniogórskich o zapowiedzi referendum "Druga Wojna Szrenicka"

Jeśli chodzi o konkrety - władze wypowiedziały umowy dzierżawy kilkunastu pensjonatów (dawnych domów wczasowych FWP). Mają zostać opuszczone i sprzedane na otwartych przetargach.
Mariusz Bacior jest jednym z dzierżawców tych pensjonatów. Uważa, że władze nie biorą zupełnie pod uwagę stanu, w jakich te domy były 17 lat temu, gdy przejęli je obecni zarządcy.
- Całe rodziny pracowały, by doprowadzić je do lepszego stanu! - tłumaczy. - Teraz nas się stąd wyrzuca. Na otwartych przetargach nie będziemy mieć żadnych szans. Z jednej strony władza z nami rozmawia, żeby zawrzeć jakieś porozumienie w sprawie pensjonatów, a z drugiej w „Biuletynie” urzędu przedstawiani jesteśmy jako pasożyty. Nikt się pod takimi tekstami nie podpisuje.

Mariusz Bacior twierdzi, że sprzedaż pensjonatów niewiele da miastu pod względem finansowym. - Przecież dzierżawcy zażądają zwrotu poniesionych nakładów - tłumaczy. - Skąd miasto weźmie na to pieniądze? Tym bardziej, że nakładów zażąda też „Wzrok”, któremu również wypowiedziano umowę.

kkk zapytał ile dzierżawcy płacą za obiekty? Odpowiedź jest bardzo ciekawa od 1,26 do 2,09 zł za 1 m2. Łącznie za blisko 7.000 m2 ok. 10.100,- zł miesięcznie. Dodatkowo wokół budynków jest około 4,7 ha gruntu za który nie płacą ani grosza. Władze przez kilkanascie lat nie reagowały na tą sytuację. Absurdalną sytuację, ponieważ czynsz w mieszkaniach komunalnych wynosi 2,90 zł za 1m2 to jest średnio o 100% więcej niż za pensjonaty. Dzierżawcom się w głowie pomieszało. Według delikatnych szacunków przy czynszu 10,- zł za 1m2 rocznie powinno za te obiekty wpływać ponad 800.000,- zł do kasy miasta a jest ledwie 100.000,- zł. Różnica wynosi bagatela 700.000,- zł rocznie co daje za czas dzierżawy ponad 11.000.000,- zł.

... ale jaja, kilkunastu kolesi robi niezły interes na majątku komunalnym - nie dziwię się, że chwytają się wszystkich metod, by dalej ciągnąć ten biznes w taki sposób. Takie kwoty najmu to na zdrowy rozum zwykłe okradanie miasta, a sprawa utrzymywania śmiesznie niskich stawek dla 'wybrańców' przez poprzednie ekipy nadaje się na dobrą sprawę do prokuratora, bo oznacza narażenie miasta na nieuzasadnione i ewidentne straty. W tzw. 'normalnym kraju' już dawno było by to wywleczone ze szczegółami na światło dzienne, a winni tego kuriozum osądzeni. Swoją drogą także dlatego szklarska wygląda jak wygląda - brakuje kasy na komunalne inwestycje a jednocześnie samorząd przez lata fundował co niektórym takie 'prezenty'

Rada moglaby od biedy zostac,ale Wichniak na bruk!!!

wiekszosc mieszkancow ma dosyc obecnego burmistrza i innych mu podobnych- referendum nie jest rozruba kilku kolesi ale jak juz pokazala sama rejestracja gdzie zebrano ponad 200 glosow niz potrzeba ,jest tym czego chce wiekszosc ,co zreszta zostanie udowodnione przez zblizjace sie referendum :)

zapraszam do ddyskusji :
www.szklarska.phorum.pl

Komisarz Wyborczy wydał dziś decyzję. Referendum w sprawie odwłonia Burmistrza i Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie przed upływem kadencji odbędzie się 11 stycznia 2009

Obecny burmistrz Arkadiusz Wichniak, to wielkie nieporozumienie.

Mieszkalam w szklarskiej i znałam rodziców Arka,on był wtedy małym chlopcem,kolega mojej corki.W zyciu bym nie pomyslała wtedy,że będzie ojcem miasta.to był miły chlopczyk,czyzby az tak sie zmienił i nabrał złych nawyków?fe areczku,nieładnie.Mama twojej koleżanki Gosi

Droga Mamo Gosi!
Nie powinnaś się aż tak dziwić, że z małych chłopców z czasem wyrastają ojcowie. Tak też stało się z Arkiem - kolegą Twojej Gosi. Arek też został ojcem i podobnie jak Ty ma córkę. Został też burmistrzem czyli ojcem miasta. Nie musisz jednak, Droga Mamo Gosi, z tego powodu się wstydzić, bo mieszkańcy mu zaufali. Podczas wyborów i w czasie referendum. Twoje zniesmaczenie można odnieść raczej do awanturników, którzy tego miłego Arka, kolegę Twojej Gosi, innym obrzydzić. Nie udało im się a do referendum nie stanęło nawet połowa tych którzy podpisali wniosek. Pozdrowienia dla Gosi.