![Apartamentowiec przy zbiorniku wody pitnej?](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/59705/dsc05208.jpg)
Rozpoczęta budowa i przyszły hotel budzą emocje ze względu na lokalizację. Od granicy działki blisko jest do brzegu zalewu, którego wody stanowią jedno z ważniejszych źródeł zaopatrzenia Jeleniej Góry w wodę pitną.
W związku z wątpliwościami wyrażanymi m.in. na portalach społecznościowych udaliśmy się do siedziby spółki „Wodnik”, aby spytać, czy zachowane zostanie bezpieczeństwo wody pitnej dla Jeleniej Góry. Do Wojciecha Jastrzębskiego skierowaliśmy następujące pytania:
- Czy prezes spółki „Wodnik” wie coś o tym, że inwestor Lake Hill Report i firma budowlana „Erbud” realizują dużą inwestycję w bliskiej odległości od zbiornika wody pitnej dla Jeleniej Góry ?
- No wie – powiedział nam prezes Wojciech Jastrzębski – To nie jest na obrzeżach zbiornika wody pitnej. Nie jest to na terenie działki użytkowanej przez spółkę „Wodnik”. To pierwsza informacja. Druga jest taka, że „Wodnik” nie uczestniczył w procesie wydawania decyzji.
- Czy to oznacza, że „Wodnik” w ogólne nie był pytany w tej sprawie ?
- Nie był pytany, ani o niczym nie był informowany. Dowiedzieliśmy się, że toczą się prace budowlane i wywołało to nasze wątpliwości. Dla bezpieczeństwa mieszkańców Jeleniej Góry przyjrzymy się trybowi wydawania pozwolenia na tę budowę – powiedział prezes Jastrzębski.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich, które ukaże się we wtorek 11 lipca 2017r.
Komentarze (39)
Na Boga!!! A gdzie radny kubik z Karpacza?!!! Jeszcze nie doniósł, jeszcze nie zainterweniował?!!!
W tej sprawie jest kilka ciekawych zagadnień do wyjaśnienia. Np to, że informacja o budowie apartamentów przez prywatnego inwestora pojawiła się w maju 2016 roku, a wójt gminy Podgórzyn Mirosław Kalata do karczowania działki posyłał pracowników interwencyjnych Urzędu opłacanych przez Gminę. I czy czasem nie ten sam inwestor kupił później od Gminy Podgórzyn za ok. 4 miliony (rozłożone na raty) inne grunty przy zbiorniku Sosnówka, pierwotnie wycenione przez Gminę na kilkanaście milionów. Grunty te Gmina również karczowała z drzew przed sprzedażą. I czy miejscowy plan zagospodarowania pozwala na budowę apartamentowców nad zbiornikiem? Poprzedni właściciel działki miał z planem problem i nie budował.
No właśnie. Coś w tym jest. Przez lata nikt nie budował przy zbiorniku, bo nie można, a chętnych było wielu. A tu raptem można. Jak to wyjaśnić? Czyżby plan miejscowy został zmieniony? Jak, kiedy i dla kogo?
Od początku dziwiłam się, że ten zbiornik zamknięto na cztery spusty i nie udostępniono go turystom dla celów rekreacyjnych.
Ta odstana woda w zbiorniku nie nadaje się przecież do picia, jeśli nie zostanie poddana filtracji, a więc nie rozumiem o co tyle szumu.
Inne tego typu zbiorniki w Polsce są ogólnodostępne. Piękny teren, piękne widoki, to niech powstanie fajny ośrodek.
Może w ślad za tym ktoś wreszcie pójdzie po rozum do głowy i ten zbiornik otworzy dla turystów, zarybi, to i wędkarze będą mieli fajne miejsce.
Od początku dziwiłam się, że ten zbiornik zamknięto na cztery spusty i nie udostępniono go turystom dla celów rekreacyjnych.
Ta odstana woda w zbiorniku nie nadaje się przecież do picia, jeśli nie zostanie poddana filtracji, a więc nie rozumiem o co tyle szumu.
Inne tego typu zbiorniki w Polsce są ogólnodostępne. Piękny teren, piękne widoki, to niech powstanie fajny ośrodek.
Może w ślad za tym ktoś wreszcie pójdzie po rozum do głowy i ten zbiornik otworzy dla turystów, zarybi, to i wędkarze będą mieli fajne miejsce.
Ktoś mi podpowie po co ten płot wzdłuż tego zbiornika? Skoro i tak co chwile ktoś sobie urządza tam zjazd i pływa się motorówkami po zalewie. Ktoś mi wytłumaczy po co to wszystko?????
Ktoś mi odpowie, (bo gmina nie chce się na ten temat udzielać?) czy wokół tych budowanych apartamentowców, hoteli przy zbiorniku powstanie jakaś ścieżka, droga rowerowa wraz z chodnikiem dla pieszych? Czy gmina sprzedała działki aż pod samą drogę? Przejazd rowerem z Karpacza przez Miłków i dalej przez Sosnówkę, Marczyce do Podgórzyna to jedna wielka katastrofa, nawet niema jak z dziećmi do gminy wybrać by pozwiedzać. Jedyna gmina w Polsce która się znajduje w regionie turystycznym która chyba nie lubi turystów a mogła by na nich zarabiać. katastrofalne jest podejście niektórych ludzi tych urzędników którzy nie dbają o turystykę.
Te turysta? "plebs" to będzie jeździł na rowerach po drugiej stronie zbiornika -tam jest taka ścieżka nierowerowa do byłego basenu w Sosnówce... tylko nie wpi@prz się w barszcz Sosnowskiego, bo to nie problem gminy tylko Twój!
Turystyka to jest wtedy jak ktoś forsą machnie przed kinolem tamtemu -to wtedy jest turystyka!
Masz kasę -masz ziemię pod apartamentowce, nie masz kasy -WON!!!
Turystyki mu się zachciało, aktywnego wypoczynku na rowerach... Masz przyjechać z wypchanym portfelem do Spa&Sra, zapłacić klimatyczne, siedzieć w basenie, wydać forsę na terenie Spa&Sra i wracać do domu -wtedy jesteś prawdziwym Turystą!!!
Za pieniądze ksiądz się modli za pieniądze świat się podli ! Tu woda pitna tu ryby tu siku tu kupa jak chaupa !
Zabobrzanin,ty chyba spisz na pieniadzach,nie musisz
ksiedza prosic o modlitwe,mozesz to zrobic sam,a do tego
wystarczy pokora szcczerego serca
To niech wodnik odkupi całą inwestycję i będzie miał siedzibę z której dopilnuje ten zbiornik:)
Już zaczynają się spekulacje bo apartamentowiec obok zbiornika wodnego,tyle że nikt nie pije z niego wody bezpośrednio
Po drodze jest pewnie sporo filtrów,nawet jak by otworzyli zalew dla ludzi to i tak J.G by miała czystą wodę
Proszę pojechać sobie od strony Marczyc przy upuście ze zbiornika,smierdzi gorzej jak z oczyszczalni koło MC D....
Nawet jeśli Zbiornik Sosnówka się zanieczyści bakteryjkami coli, ropą lub (.... wpisac po uważaniu), to pamiętajcie że Gmina Podgórzyn nie pobiera wody z tego zbiornika! Ich ujęcia wody są wysoko w górach, więc ich to ni ziębi, ni grzeje. Haftać ewentualnie będzie miasto Jelenia Góra. O odpowiedzialności szkoda gadać. Rezerwuary wody wszędzie na świecie są chronione. Ale MY wiemy lepiej, w oczach ewentualne zyski z podatku od hotelu a bezpieczeństwo??? Któż je widział? Nie było stroną decyzji, nie odwołało się, więc czego?
No proszę, jaka siła pieniądza... A co na to "dobra zmiana"?
Znowu zadałem niedorzeczne pytanie, przecie to jasne!
"Dobra zmiana" jeszcze nie dotarła do JG
Dotarła- patrz- ten artykuł !
Ciekawe gdzie będą odprowadzane ścieki sanitarne.Tam będzie pełno ludzi, do tego woda ze spa i basenów ...
To jest bardziej niebezpieczne dla jakości wody niż dopuszczenie zbiornika do uprawiania sportów i rekreacji.
Dziwne, że przy wydawaniu decyzji nie uzgadniania warunków zabudowy z właścicielem przyległych gruntów i czy jest analiza oddziaływania inwestycji na środowisko, w tym na jakość wody w zbiorniku Sosnówka. Bo śmietankę z inwestycji spije Podgórzyn, a ścieki spiją mieszkańcy Jeleniej Góry.
Ta budowa to przykład chorego prawa.Żeglarz, kajakarz, deskarz to potencjalne zagrożenie dla tego akwenu. Dlatego też zalew odgrodzono płotem i zatrudniono strażników.
Potężny hotel, tuż przy brzegu wg urzędników zagrożeniem już nie jest.
Wydanie pozwolenia na budowę w tym miejscu, dowodzi , że gruba kasa inwestora i układy jest w stanie przebić także tych, którzy w tym właśnie miejscu od lat chcieli stworzyć miejsce wypoczynku dla turystów kochających góry i wodę- bezskutecznie !
Więc szarakom pozostają Termy, obskurny basen na Sudeckiej, dzikie kąpieliska i .....Mazury !!
Wodę z Wisły pije cała Warszawa. A jakoś rzeki nikt nie odgrodził...
Żal wiejsko-gmiennyj gawiedzi z Jeleniej Góry i okolic tyłek ściska - nic więcej...
Warszawa pije wodę ze studni oligoceńskich, których nastawiano całe mnóstwo na większości osiedli. Ludzie sobie chodzą z baniakami i przynoszą. Normalni ludzie w kranówce najwyżej się myją. Można też ją pić, jak ktoś lubi chlorowany syf i nie chce mu się dreptać po lepszą alternatywę. Jeśli nigdy nie mieszkałeś w stolicy i nie piłeś tamtejszej wody, to nie masz pojęcia, o czym piszesz.
Poczytaj sobie, mądralo, ile tego jest w Warszawie: infowarszawa.pl/studnie.html
No właśnie nie do końca. Są ujęcia z Wisły również. Wszystko kwestia odpowiedniego filtra (=odpowiedniej kasy). Po oligocenkę to ludzie indywidualnie biegają z beczułkami. Poza tym takie np. Bródno to chyba ze Zbiornika Zegrzyńskiego "Brunatniczankę Zdrój" dostaje, gratis z ropą. :)
A Warszawa ma inną alternatywę? No toś się popisał, geniusz!
Ma inną alternatywę, o czym napisałem powyżej. Sam geniuszem też nie jesteś.
Przy ujęciu wody z Wisły dla Warszawy stoi OGROMNA oczyszczalnia ścieków a następnie zakład uzdatniania wody, przy ujęciu sosnówka, jest TYLKO zakład uzdatniania wody dzięki temu że zbiornik jest odcięty od powszechnego dostępu ludzi. Gdyby udostępnić zbiornik ludziom to należałoby zbudować nową oczyszczalnię ścieków na terenie gminy Podgórzyn! Ot cały misterny plan.
Ty anonim ten krzyżyk to taki znak żeś katol?
Zaczyna się znakowanie odrzwi może naszywki?
Ludzie opamiętajcie się ! Tylko patrzeć jak apartametowce
będziesz miał po prawej lub lewej stronie, przez sobą i za sobą. Gdzie u licha będziemy cieszyć się pięknem krajobrazu - naszego pięknego karkonoskiego krajobrazu.
To co zniszczymy dzisiaj, nigdy nie powróci!!
Bo to wszystko dla wybranych! Parę tygodni temu też grupa 'wybranych" wędkarzy urządziła sobie, mimo oficjalnego zakazu wędkarskie wczasy (samochody, namioty)na Sosnówce. Ciekawe tylko czyimi "wybranymi" oni byli?
kilka lat temu poprzedni właściciel tez chciał wybudować podobny obiekt ale podobno plan zagospodarowania dla tej dzialki to uniemożliwiał co się stało od tego czasu czyżby zmieniono plan a jak nie to kto tu zadiałał
kilka lat temu poprzedni właściciel tez chciał wybudować podobny obiekt ale podobno plan zagospodarowania dla tej dzialki to uniemożliwiał co się stało od tego czasu czyżby zmieniono plan a jak nie to kto tu zadiałał
..chyba jakis Panicz z wroclawia inwestuje swoj dorobek w Nasze Strony,ale za moich czasow to bylo zatrzesienie od
letnikow z tamtych stron.Pamietam,jak starej Jozefie z Cieplic
ukradli kury,a zostawili koguta.szkoda pisac,bedzie sie dzialo
Czy przypadkiem inwestorem nie jest właściciel >>Chaty za wsią
Do heretyk - gdybyś czytał więcej moich wpisów, to miałbyś miarodajny pogląd moich zapatrywań, ale niestety już niektórzy (nieudolnie) podszywają się pod mój nick...
w konkurencyjnym portalu artykul zaczyna sie:
"Inwestorem jest Artur Kozieja, który zakłada wybudowanie dwóch połączonych ze sobą budynków, w których znajdzie się 185 apartamentów."
Tu jakos autor nie podal tej informacji.
Przecież każdy kran (zawór czerpalny) ma sitko, więc większe kawałki @ówna nie wpadną wam do czajnika. Że woda bedzie troszku bronzowa, kogo to obchodzi? Beż to okropny kolor. Swojom drogom te wasze mniejscowe plany zagospodarowania przestrzennego to chyba jakieś kpiny z zagospodarowania. A to Polska właśnie.
Powinno być RESORT a nie REPORT
Czyżby ktoś nieźle posmarował, że nagle gmina zgodziła się na budowę, kiedy wcześniej formalnie obowiązywał zakaz? I drugie, jeśli to teren Wodnika i ktoś buduje na jego terenie, on nic nie wie, to jak to - samowolne działanie gminy? Jaki status ma ten teren względem Wodnika? Wodnik ten teren dzierżawi czy jak?
Zbiornik Sosnówka jest oddany w użytkowanie przez RZGW dla Spółki Wodnik, decyzją do 2025 roku.
Gołębiewski w Karpaczu ma piętro za dużo. I co z tego, jak widać z aktualnego przykładu, wszystko to tylko kwestia właściwie wydanej kasy.W znaczeniu "do właściwej kieszeni". Sądy i prokurator są dla maluczkich.
W Hotelu to podobno chodziło o rzędną kalenicy. Zrobiono dach bez kalenicy, jako fragment tworzącej walca i po ptokach. Trza myśleć