Sam zawodnik na temat finansów tzn. o kwocie zaległych pieniędzy nie chce się wypowiadać. – Po prostu nie wierzę w obiecane pieniądze, a trzeba przecież za coś żyć. Do 15 stycznia jest otwarte okienko transferowe, więc musiałem podjąć jakieś kroki. Jutro podpisuje kontrakt z Rosą Sport Radom – mówi rozgrywający.
Wiele mówi się o odejściu z klubu również Jakuba Czecha, jednak ten na razie jest ostrożny.
- Dzisiaj ma być zebranie, więc zobaczymy co nam powiedzą. Nie chce na razie nic mówić, ale jakby co mam pewną alternatywę – mówi Czech.
Prezes Sudetów - Daniel Sadowski nie chciał komentować sprawy - Poczekajmy do zebrania, wtedy będę mógł przekazać jakiekolwiek informacje - mówi.
Więcej informacji niebawem.
Komentarze (1)
przynajmniej mlodzi sobie pograja, utrzynanie juz raczej zapewnione to mozemy byc spokojni