- Gra z koszulce z orzełkiem to rzeczywiście spełnienie moich marzeń, ale na tym one się nie kończą – mówi wychowanka jeleniogórskiego klubu. - Chciałabym reprezentować Polskę na wielkich imprezach. Dopiero jestem u progu sportowej kariery i wszystko przede mną. Po raz kolejny zyskałam uznanie szkoleniowca. Chciałabym na dłużej „zagościć” w narodowym teamie.
Zawodniczka z klubową dziewiątką i z takim samym numerem w reprezentacji jest jedną z kilku młodych szczypiornistek, które niedawno rozpoczęły przygodę z ekipą biało- czerwonych. Są też w niej doświadczone piłkarki, z wieloletnim stażem reprezentacyjnym z klubów w Lubinie, Lublinie, Gdyni, Elblągu i w Koszalinie oraz z klubów francuskich, niemieckich i norweskich. To połączenie boiskowej rutyny z młodością ciekawie rokuje na przyszłość.
Całość przeczytasz we wtorkowym wydaniu Nowin Jeleniogórskich.
Komentarze (1)
Powodzenia Robaku :)