To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

20 lat Euroregionu Nysa

20 lat Euroregionu Nysa

1 grudnia w Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze dyskutowano o historii i przyszłości Euroregionu Nysa. Przyczynkiem do spotkania był jubileusz 20-lecia. Do Jeleniej Góry przyjechali dawni i obecni prezydenci Euroregionu, samorządowcy, eksperci grup roboczych, zaproszeni goście.

- Taka rocznica wyzwala chęć podsumowań, nostalgii, ale my dzisiaj będziemy rozmawiać o przyszłości. I co ważne, nagrodzimy honorowymi nagrodami Euroregionu działania realizowane na rzecz poprawy stosunków, relacji transgranicznych pomiędzy Polakami, Czechami i Niemcami. Będziemy dyskutować o memorandum wytyczającym nowe kierunki, stworzeniu ściślejszej struktury. Dziś bowiem Euroregion jest inicjatywą obywatelską, w którą zaangażowane są trzy stowarzyszenia po trzech stronach granicy, organizacje pozarządowe wspomagane przez instytucje rządowe. W przyszłości chcemy powołać jeden organ, który będzie w ramach polityki wyznaczanej przez komisję europejską jednolitym podmiotem do spraw związanych z Euroregionem w różnych dziedzinach: tworzenia wspólnego regionu urlopowego a może obszaru gospodarczego – zapowiadał Piotr Roman, prezydent Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Nysa tuż przed oficjalnym rozpoczęciem konferencji.

Pamięć 20 lat

Wśród zaproszonych na konferencję gości były osoby, które przed 20 laty tworzyły Euroregion Nysa:

- Byłem przekonany o tym, że nasze miejsce jest w Europie – wspominał czasy sprzed 20 lat ówczesny wojewoda, Jerzy Nalichowski – Niemcy chcieli mieć drogowe przejście graniczne Hradek: Zittau, od tego się zaczęła historia Euroregionu. Najważniejsze dla nas było to, żeby móc się spotykać, rozwiązywać wspólne problemy na zasadzie partnerstwa.

Prezydenta Rzeczpospolitej Polski na konferencji reprezentował Jan Lityński, doradca ds. kontaktów z partiami i środowiskami politycznymi, legendarny opozycjonista czasów PRL:

- To, co zrobiono tutaj przed 20 laty, to było prekursorskie myślenie. Osoby, które tworzyły Euroregion Nysa, wyciągnęły wnioski z tego, że jesteśmy ludźmi wolnymi i możemy robić, co chcemy na rzecz naszych społeczności. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że obalono wówczas przełomowe bariery. Pamiętam tamten opór w parlamencie.

Konferencja w Filharmonii Dolnośląskiej stała się okazją do spotkań nie tylko oficjalnych.

- Trójstronny statut Euroregionu przygotowany do podpisania przetłumaczono z języka niemieckiego na czeski i dopiero z czeskiego na polski. Punkt „rozwiązanie stowarzyszenia” Czesi przetłumaczyli na … „rozpuszczenie euroregionu”. Na szczęście Euroregion się nie rozpuścił – wspominał w kuluarowych rozmowach Zbigniew Kulik.

Myśleć o przyszłości

- Po to, aby mądrze popatrzyć do przodu, warto obejrzeć się do tyłu. Ważne, aby teraz zebrać dobre pomysły, jak na nowo konstruować Euroregion. Załatwiliśmy podstawowe sprawy, choćby oczyszczalnie ścieków, teraz otwierają się możliwości na innych poziomach. Moim zdaniem, Euroregion nie będzie sztucznym tworem. Na styku granic zawsze jest co robić – dowodził Józef Król, przez dwie pierwsze kadencje był prezydentem Bolesławca i z tej racji czynnie uczestniczył w zadaniach Euroregionu.

- Na styku trzech granic, wyjątkowym miejscu na mapie Europy, w ciągu 20 lat Euroregion pokazał, że granice mogą łączyć a nie dzielić. To największa zasługa Euroregionu – komentował Przemysław Wiater, przez 10 lat pełniący funkcję przewodniczącego komisji historycznej Euroregionu Nysa – Przyszłość zawiera się w haśle Europy regionów. Karkonosze i część Niemiec po zachodniej stronie Nysy stanowią naturalny region, który będzie, mam nadzieję, funkcjonował i rozwijał się niezależnie od różnego rodzaju zamierzeń władz centralnych szczebla Berlina, Warszawy czy Pragi.

- Pomiędzy Libercem, Budziszynem a Jelenią Górą mieszka 1,5 mln ludzi. Ta przestrzeń kulturowo handlowo i turystycznie może nakręcić niezły rynek. Minęło 20 lat... Euroregion zostanie instytucją płatniczą Unii Europejskiej albo wytyczy sobie nowe cele. Jeśli tak się nie stanie, boję się o przyszłość Euroregionu. Burmistrzowie miast już się dobrze znają, czas, aby poznali się mieszkańcy – Marcin Zawiła, Prezydent Jeleniej Góry.

Nagrody

Konferencja w Filharmonii Dolnośląskiej stała się okazją do wyróżnienia osób, które w sposób szczególny przyczyniły się do rozwoju Euroregionu Nysa w ciągu 20 lat. Ogłoszono ponadto wyniki dziewiątej edycji konkursu „Innowacje 2011”. Międzynarodowe nagrody przyznawane są przy współudziale Euroregionu Nysa w trzech kategoriach: najlepsza innowacja w przedsiębiorstwach, najlepsza współpraca transgraniczna oraz najlepsza innowacja studencka.

"Konferencję 20-lecia Euroregionu Nysa” zakończył koncert symfoniczny będący efektem warsztatów artystycznych. Orkiestra Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze pod dyrekcją Tomasza Chmiela wykonała utwory Detlefa Kobjeli, Romana Samostrokova, Andrzeja Szymalskiego i Macieja Gałęskiego. Zaprezentowali się soliści: Julia Fercho, Michalina Brudnowska, Krzysztof Gotartowski oraz chóry: Chór Szkoły Podstawowej nr 2 im. Bolesława Chrobrego w Jeleniej Górze i Chór „Cieplickie Trele” PSM I st. im. Janiny Garści w Jeleniej Górze. Czeską stronę reprezentował chór dziecięcy Iuventus, gaude! („Młodzieży ciesz się”) działający przy PSM 1. st. w Jabloncu nad Nisou.