To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

„ To nie jest nasz sukces” - Rafał Niesobski i Ireneusz Taraszkiewicz o koszykarskim wyróżnieniu

„ To nie jest nasz sukces” - Rafał Niesobski i Ireneusz Taraszkiewicz o koszykarskim wyróżnieniu

Koszykarz Rafał Niesobski i trener Sudetów – Ireneusz Taraszkiewicz zostali wyróżnieni przez portal PolskiKosz.pl najlepszymi minionego sezonu. „Ezop” został MVP ligi, a „Taraś” coachem.

Obaj panowie są niezwykle skromni. Po raz kolejny powtarzają – Na to zapracowała cała drużyna, a nie my. Żaden z nich nie chce przypisać sobie sukcesu, który odbił się echem dosłownie w całej Polsce. – Walczyliśmy o to razem – dodają. Podobnie jak trener Sudetów, tak i nasza redakcja otrzymała sporo telefonów od działaczy, trenerów czy kibiców z gratulacjami po niezwykłym boju z Open Basket Pleszew, gdzie jeleniogórzanie ze stanu 0:2 nie tylko potrafili doprowadzić do remisu, ale i zwyciężyć w decydującym meczu na terenie rywala. Sukces dostrzegli, również redaktorzy portalu koszykarskiego, którzy uhonorowali „naszych” odpowiednimi tytułami. Warto wspomnieć, że w sezonie 2007/2008 tytułem uhonorowano Jakuba Czecha, który znalazł się w najlepszej piątce II ligi.

- To dla mnie ogromne zaskoczenie, ale to sukces całej naszej drużyny. Ktoś musiał być wyróżniony i padło na mnie. Były momenty zwątpienia, borykałem się z kontuzją. Bałem się wrócić po przerwie do tego spadliśmy jeszcze na czwarte miejsce. Rzutem na taśmę zajęliśmy trzecią lokatę, później potoczyło się fantastycznie – mówi Rafał Niesobski.

- Ja to traktuje jak sukces całej drużyny. To dla mnie duże wyzwanie, aby potwierdzić ten tytuł w przyszłym sezonie i będę na to mocno pracował. Chciałbym, aby moja drużyna z, której wyróżniono również Rafała potwierdziła tą dyspozycję w nadchodzącym sezonie – mówi trener Ireneusz Taraszkiewicz.

Obaj panowie zwracają uwagę na wsparcie nie tylko na parkiecie, ale i poza nim. Rafała wspiera żona – Agata, trenera – Violetta.
- Ogromne wsparcie fizyczne (Agata jest fizjoterapeutką), ale przed wszystkim psychiczne pozwoliło mi cały czas wierzyć w nasz sukces. Po przegranych meczach ona zawsze mnie pociesza, mówi, że będzie dobrze i żebym myślał o kolejnym spotkaniu. Czy jest dumna ze mnie? Nie wiem, to trzeba by ją zapytać, ale mam nadzieję, że jest – dodaje Rafał.

- Każdy ma chwile zwątpienia. Wszystkim nam pomagają żony, narzeczone, dziewczyny i rodzina. One rozumieją, gdy nas nie ma długo w domu, wiedzą, że ciężko pracujemy i godzą się na to. To też ich sukces za co ogromnie im dziękujemy – dodaje trener.
W najlepszej piątce grupy B II ligi znaleźli się jeszcze Maciej Lepczyński (Nysa Kłodzko), Bartosz Włuczyński (Księżak Łowicz), Łukasz Olejnik (Stal Ostrów Wielkopolski), Sławomir Nowak (Open Basket Pleszew).

Wpis ze strony PolskiKosz.pl
MVP:
Rafał Niesobski (Focus Mall Sudety Jelenia Góra)
Wybór najlepszego zawodnika był najcięższym zadaniem. Ostatecznie wybór padł na Rafała Niesobskiego, który poprowadził swoje Sudety do nieoczekiwanego awansu do I ligi

Najlepszy trener:
Ireneusz Taraszkiewicz (Focus Mall Sudety Jelenia Góra)
Druga nagroda indywidualna także powędrowała w ręce przedstawiciela jeleniogórskich Sudetów. Przed sezonem mało kto był w stanie uwierzyć w słowa Taraszkiewicza, który mówił o podstawowym celu drużyny, jakim był awans. Jak pokazał czas nie były to tylko puste słowa.