Już od pierwszych minut tego pojedynku Masternak ruszył do śmiałych ataków, próbując zdominować rywala. Janik bronił się dzielnie, kontratakując pojedyńczymi lewymi prostymi Niestety pod koniec pierwszego starcia zamiast Masternaka jeleniogórscy kibice śledzący to spotkanie przed telewizorami zobaczyli swojego pupila na deskach ringu.
Rywal prawym prostym „ustrzelił” Janika. Jeleniogórzanin szybko wstał i mimo, że był liczony podjął walkę. Pierwsza runda zakończyła się zwycięstwem Masternaka 10:8.
Drugie starcie ponownie zaczęło się bardzo spokojnie. Janik po wizycie na deskach w pierwszym starciu więcej czasu w tej rundzie poświęcił na obronę niż atak, układając sobie nowy plan walki w głowie. Co prawda pojedyncze lewe i prawe proste dochodziły do głowy Masternaka, ale to było za mało. Druga runda znów na korzyść „Mastera”, a w pojedynku było już 20:17.
Trzecia runda to powrót do walki Łukasza Janika. Chciał jak najszybciej zapomnieć o sytuacji z pierwszej rundy coraz lepiej boksując. Pod koniec trzeciego starcia po jednym z ciosów Masternak doznał kontuzji rozcięcia łuku brwiowego. Plany o pokonaniu Masternaka szły w dobrym kierunku.
Czwarta runda była bardzo wyrównana, a żaden z pięściarzy nie uzyskał widocznej przewagi. Blisko szczęścia był Janik, jednak jego potężny prawy prosty tylko drasnął rywala i obyło się bez nokautu.- Gdyby ten cios doszedł, to w nokautach byłby już remis – komentował „na żywo” znawca boksu – Jerzy Kulej.
Piąta, jak się później okazało ostatnia runda to kolejne próby Masternaka, które miały na celu pokonać Janika przez K.O. Ten się nie dawał i robił wszystko, aby to właśnie Masternak padł na deski. Po wielu, ale niecelnych próbach Mateusz w końcu dopiął swego. Na ponad minutę przed końcem tego starcia „Master” wystrzelił potężnym prawym sierpowym i po raz drugi posłał Janika na deski. Zawodnik z Jeleniej Góry znów szybko wstał, jednak sędzia ringowy nie pozwolił mu kontynuować walki i uznał zwycięstwo Masternaka przez techniczny nokaut. Janik bezradnie rozłożył ręce, ale nie mógł nic zrobić. Musiał pogodzić się z decyzją sędziego, która zdaniem Jerzego Kuleja i Andrzeja Kostyry śledzących to spotkanie w łódzkiej hali - była niesprawiedliwa.
- Za wcześnie, za wcześnie – komentował Jerzy Kulej – Janik jest blisko nas, patrzymy mu w oczy, naprawdę nie jest to wzrok mętny, był na deskach. Nasze odczucie jest takie - sędzia popełnił błąd, można było jeszcze puścić, ale to oczywiście nie umniejsza sukcesu Masternaka. – dodał.
Runda po rundzie, zaczynając od oficjalnego ważenia ( bez rundy czwartej)
Żródło wideo - youtoube.com
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...