Od lat odbywają się tam pogadanki, spotkania tematyczne. Prowadzone są potańcówki. Jest sala telewizyjna i rehabilitacyjna. Organizowane są spotkania z ciekawymi ludźmi, pensjonariusze spotykali się także z przedszkolakami.
- Opieka jest wspaniała, bardzo dobrze tutaj spędzam czas – mówi Kazimierz Sasak, jeden z pensjonariuszy.
- Mam jeszcze wiele pomysłów na życie – powiedziała Krystyna Gralik, która przychodzi do DDPS-u od 23 lat. Jak tu trafiła? - Kiedy przeszłam na emeryturę uznałam, że szkoda marnować życia na stanie w domu przy garnkach – opowiada. Kobieta przez lata prowadziła zespół artystyczny, obecnie także spotyka się z mieszkańcami na potańcówkach. - Ten dom naprawdę tętni życiem, dlatego zachęcam starsze osoby do przyjścia do nas, miejsce na pewno się znajdzie – zachęca pani Krystyna.
Podczas dzisiejszej uroczystości wręczono dyplomy i podziękowania pensjonariuszom z największym stażem w placówce. Otrzymała go m.in. Zofia Kubiak, która przychodzi od samego początku. Pensjonariusze dziękowali też kierowniczce i personelowi. - Czujemy się tutaj bardzo dobrze – mówili. - Życzę Wam szczęśliwych dni i tak dobrej opieki, jak dotychczas – powiedział prezydent Marek Obrębalski.
Komentarze (3)
OTWARCIE TAKIEGO DOMU BYŁO WSPANIAŁYM POMYSŁEM.ŻYCZĘ NASTĘPNYCH 25 LAT.
Najszczersze gratulacje. Dziękujemy za tak wspaniały obiekt. Najlepsze życzenia dla pracowników, dzięki którym to wszystko się kręci. Pani Kierownik wielkie brawa!!! :woohoo:
Było bardzo przyjemnie, dziękujemy:)