To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Wybrał się w szortach na Śnieżkę. Ewakuowali go ratownicy GOPR

FOT. FB GOPR

Gdyby nie szybka pomoc ratowników GOPR, turysta który wybrał się wczoraj (30 stycznia) na Śnieżkę, zamarzłby. Temperatura odczuwalna wynosiła - 26 stopni. Mężczyzna wybrał się w Karkonosze w szortach.

Polarne warunki, które panowały wczoraj na Śnieżce, nie odstraszyły turystów. Dwóch mężczyzn przeceniło swoje umiejętności i wytrzymałość. W zejściu z gór musieli im pomóc ratownicy GOPR. Akcję opisują na swoim FB i zamieszczają film, ku przestrodze.

"W godzinach popołudniowych ratownicy z sekcji Karpacz zostali rozdysponowani do turysty na szczycie Śnieżki. Z powodu ogólnego wyczerpania oraz problemów z orientacją przestrzenną, turysta nie był w stanie kontynuować marszu. Ratownicy sprawnie dodarli do poszkodowanego.

Jak się jednak okazało, nie była to ostatnia ofiara pogody panującej tego dnia na najwyższym szczycie Karkonoszy. Po dotarciu do poszkodowanego ratownicy natknęli się na uczestnika popularnego w tym sezonie "górskiego morsowania". Okazało się, że mężczyzna źle oszacował, swoje możliwości w kontekście panujących ciężkich warunków, co doprowadziło bezpośrednio do poważnego wyziębienia. Po zabezpieczeniu obydwu poszkodowanych, zostali oni ewakuowani prosto do stacji ratunkowej w Karpaczu.

Internauci w komentarzach grzmią na śmiałków:

"Nie rozumiem tej nowomody. O ile pamiętam morsowanie polega na krótkotrwałym ochłodzeniu organizmu, a nie wielogodzinnym doprowadzaniu do zwykłej hipotermii. Coś mylę?! - pisze jedna z internautek

"Myślenie ludzi.." za wszelką cenę muszę wejść na szczyt" ...Byłam w styczniu , wchodziłam od Kruczych Skał i w końcu mając Śnieżkę na wyciągnięcie ręki zawróciłam zarówno z powodu warunków jak i ogólnego zmęczenia. Rozsądek w górach to podstawa" - apeluje inna.

"Dlaczego jak jadę na deskę w alpy to kupuję njalepsze możliwe ubezpieczenie sportowe? Bo tam akcje ratownicze liczone są w tysiącach euro, które trzeba zaplacić z własnej kieszeni, jeśli nie ma się ubezpieczenia. Studzi to zapał amatorów na zgrywanie superbohaterów. Czas pomyśleć o tym samym u nas."- proponuje jeden z turystów.

Komentarze (17)

Kto zapłaci za tą akcję!!!!???????

Za tą akcję to nie wiadomo kto, ale za tę akcję to ludziska wszystkie.

Powinni go tam zostawić, by następni którzy tam wchodzą i w szortach, zobaczyli tego trupa to może im do głowy przyjdzie że to co robią jest złe. Żeby coś takiego robić to musi być to przemyślane a nie bezmyślne wchodzenie

Za każdą taką akcję powinni płacić winowajcy, a nie ogół społeczeństwa. GOPR nie powinien być charytatywną instytucją.

Liczba idiotów rośnie. Nie tylko w internecie.
Ale idiota gdyby zapłacił za akcję to zmądrzałby on i jego naśladowcy. Apel do rządzących w tej sprawie.

Debil

Powinien tam zdechnąć! Już dawno w GOPRze powinny być wprowadzone opłaty jak u czeskich i słowackich służb. Za taką akcję ratowniczą jak ta powinna być stawka 5 tysięcy złotych, a wtedy jeden d.ebil z drugim sto razy by się zastanowił zanim wyszedł by w góry.

No ale po co w ogóle ktoś go ratował. Żył jak chciał może chciał umrzeć z przytupem.

...a mógł na golasa! Dostał by majtki - gratis!

Znowu Szpilka przyjechał?

Uważa, że ratownicy odebrali mu wolność. Konstytucją.

Takich debili to powinno się srogo karać, a najlepiej zostawić bez pomocy.

A ja tam współczuję takim osobom bo to ludzie z zaburzeniami psychicznymi i zanikiem instynktu samozachowawczego. Powinno się takich sądownie kierować na leczenie.

To cechy lewaków....

chyba cechy pisowskich debili

Trza było go w dupce mieć pseudonadczłowieka haha

fajne szorty miał?