To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

WORD apeluje: ostrożnie z nowymi przepisami

Wystarczy zdać prawo jazdy na samochód, by móc jeździć motocyklem.

Od dzisiaj obowiązują nowe przepisy: do jazdy niektórymi motocyklami wystarczy prawo jazdy kategorii B. – To może rodzić wiele zdarzeń drogowych – ostrzega Robert Tarsa, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze.

Według nowych przepisów, do prowadzenia motocykli o pojemności do 125 ccm i mocy nieprzekraczającej 15 KM, wystarczy prawo jazdy kategorii B. Dotychczas osoba, która chciała jeździć takim jednośladem, musiała mieć prawo jazdy kategorii A. Z dnia na dzień wielu kierowców uzyskało więc takie uprawnienia.


– Podchodzimy do tego tematu bardzo ostrożnie – mówi Robert Tarsa, dyrektor WORD-u. – Ktoś może zrobić prawo jazdy na samochód, wsadzić je na kilka lat do szuflady. Teraz będzie mógł wyjąć i jeździć motocyklem.


Ostrzega, że technika jazdy samochodem a motocyklem to zupełnie coś innego. – Nie jest sztuką przejechać prosto 50 czy 100 metrów motocyklem. Sztuką jest wykonać manewry, które zdarzają się na drodze: gwałtownego omijania, hamowania. To są motocykle, które osiągają prędkość powyżej 100 kilometrów na godzinę – wymienia. Obawia się, że nowe przepisy będą rodziły mnóstwo zdarzeń na drogach. – Około miesiąca temu w jednym z polskich miast w trakcie szkolenia kursant najechał na samochód, który stał przed światłami. Zginął - mówi. – Była to osoba, która miała już jakieś doświadczenie w kierowaniu jednośladem. A co dopiero osoby, które wsiądą pierwszy raz? Rozumiem intencję ustawodawcy. Jednym z argumentów zwolenników zmian było, że w wielu krajach Europy nie potrzeba dodatkowych uprawnień na motocykl. Trudno porównywać Polskę do np. Francji, gdzie tych motocykli są tysiące. U nas jeździ się głównie sezonowo.


Pojawi się także problem, co z kierowcami, którzy będą chcieli doszkolić się przed rozpoczęciem jazdy motocyklem? Nie można ot tak zapisać się na kurs. Szkoły jazdy formalnie szkolą kandydatów na kierowców, a nie kierowców. – To rodziłoby rozmaite problemy, zwłaszcza w kontekście odpowiedzialności za wypadek – mówi dyrektor jeleniogórskiego WORD-u. – Jeżeli wypadek spowoduje kursant, bez uprawnień, to odpowiada za niego instruktor. A kto odpowiada, jeżeli zderzenie spowoduje osoba posiadająca prawo jazdy?


Można zapisać się do ośrodka doskonalenia techniki jazdy, ale tych jest w Polsce bardzo niewiele. – Najbliższy jest we Wrocławiu, są jeszcze obok Opola i obok Zielonej Góry. Sądzę, że nieliczni kierowcy z naszego regionu skorzystają z takiej oferty – mówi R. Tarsa.
Póki co, pozostaje więc apelowanie do zdrowego rozsądku tych, którzy nigdy nie jeździli motocyklem, a od dzisiaj mają do tego uprawnienia.

Komentarze (17)

ROZSĄDKU NIGDY NIE ZA WIELE

Jakoś nigdy nie widziałem pana Tarsy na motocyklu.

dzisiaj jeżdżą fatalnie ale za tydzień-dwa się nauczą, uważajmy na razie

Wiele zdarzeń drogowych to rodzi Wasz system nauczania i egzaminowania kierowców, który zamiast uczyć jeździć, uczy zdać egzamin,.

Rozumiem niepokój WORDa, mogą stracić klientów (choć niewielu), ale odczuwam podobną obawę co bezpieczeństwa, szczególnie w pierwszym okresie fascynacji.
Zastanawia mnie, taka właśnie inicjatywa ustawodawcza - nie z gruszki, nie z pietruszki - czyżby jakiś "koleś" musiał zarobić na imporcie takich właśnie( z automatyczną skrzynią biegów) motocykli, o ile mi wiadomo - nie produkowanych w Polsce?

Tym czasem obserwatorzy OBWE napisali raport o ostrzale Kalininskiej dzielnicy w dniu 23 sierpnia. To już kolejne niezależne potwierdzenie ostrzałów dzielnic mieszkalnych, gdzie nie znajdują się żadni powstańcy. Obserwatorzy OBWE robią sprawozdania, piszą raporty i potwierdzają ze banderowcy ostrzeliwują artylerią dzielnice mieszkaniowe, a polska reżymowa propaganda tego nie tylko nie zauważa, a nawet na odwrót, wymyśla inna rzeczywistość.

Uściślij nieboraku ...twoje media milczą ! :) Czytaj więcej, to się doczytasz :)

nawet ze skrzynią na błotniku mozesz jezdzić motorkiem do 125 cm3, jak nie znasz ustawy to nie wprowadzaj ludzi w błąd, nie wazne jaka skrzynia biegów, ma miec do 125 cm3 i do 15 koni mechanicznych

Do 17:56 - w nawiasie zabrakło słowa: TEŻ, rodzaj skrzyni biegów w moim wpisie nie ma znaczenia, istotna jest pozostała treść! A ustawę znam, za brak jednego wyrazu - przepraszam.

Będą wypadki i trupy i...chyba o to komuś chodziło!!!Bo debili nie brakuje...
I nie pieprzcie głupot, że będzie inaczej!!!!Będą omijać przepisy, oszukiwać w papierach, zaniżać pojemność itp...Bo dla debili liczy się tylko adrenalina, prędkość, i zapierdalanie...tak będzie zobaczycie!!!

Nic nie będzie ...bicie piany i tyle ! :) Rocznie w naszym regionie ginie kilku motocyklistów bez względu na pojemności, papiery, biegi, konie, kolor majteczek i takie tam różne ! :) Statystyki pozostaną na obecnych poziomach ...ktoś się chce założyć, to od razu podam numer konta ! ;)

Wiele zdarzeń co ten dyrektor pieprzy kasa ucieka tu go boli

Do rymcycymcy... ja się założę z tobą i ja ci podam numer konta!!!!!
Tylko na wejście od razu 10000zł pasi???
Oczywiście bierzemy cały kraj pod uwagę i okres od dziś do przyszłego roku...
Wielu niedoświadczonych i obytych z motorami(125ccm) zginie, bo dorwą się do maszyn bez uprzedniego przygotowania, bo...przecież mają PRAWO!!!
To tak, jakby dać od zaraz prawo do jazdy autem ludziom, bez prawa jazdy!
Każdy, no może prawie każdy by z tego korzystał, ty nie???? A efekty...opłakane...niestety...

WORD da sobie radę 1% zdaje egzamin praktyczny , reszta do poprawki. I od tej reszty kupa szmalu . Znam takich , że w ogóle nie powinni " wsiąść " za kółko a zdali za pierwszym razem . Trzeba utrzymać sztab ludzi. Pozdrowienia dla egzaminatorów.

I tak wlasnie jest...Egzaminatorzy czesciowo z przypadku,bez doświadczenia zawodowego w prowadzeniu pojazdow,znający puste zasady,dzieci wlascicieli szkol jazdy...ot cala prawda o jeleniogórskim word...

Pytanie do oponentów: Gorszy osoba kierująca motocyklem do 125 ccm z uprawnieniami kat.B czy osoba kierująca skuterem do 50 ccm bez uprawnień ?
Pierwsza chociaż raz poznała przepisy . . .