Jeleniogórscy strażnicy miejscy podjęli działania po zgłoszeniu mieszkańca, który widział jadącą w stronę lasu ciężarówkę załadowaną gruzem. Gruz trafił na łąkę przy ul. Wolności.
- Funkcjonariusze ujęli kierowcę, na gorącym uczynku, w trakcie wysypywania odpadów – informuje Artur Wilimek, rzecznik jeleniogórskiej SM. - 67 letni mieszkaniec Jeleniej Góry oświadczył, że gruz wywozi z posesji przy ulicy Michejdy na polecenie właściciela pojazdu. Na miejsce został wezwany patrol policji, gdyż okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem ciężarowym. W międzyczasie na miejsce przybył właściciel ciężarówki i poinformował, że prace wykonywane są na polecenie właściciela działki przy ulicy Michejdy. Strażnicy miejscy rozpytali w sprawie również i jego. Mężczyzna powiedział, że gruz i odpady pochodzą z rozbieranej na jego posesji szopy i zlecił wywiezienie ich na łąkę. Jak oświadczył myślał, że tam może je wywieźć i nie będzie z tego tytułu problemów.
Interwencja została zakończona postępowaniem mandatowym w stosunku do mężczyzny, który wywiózł i wysypał odpady. Na nim też ciąży obowiązek ich posprzątania.
Komentarze (1)
Dla jednego śmieci a dla drugiego materiał złożony (zmagazynowany) tymczasowo na swoim terenie. Ludzie ogarnijcie się.