W Superlidze KPR – Piotrcovia 25:31

Siódme w tabeli rywalki z „Witaminką” z MKS-u Jelfa Agatą Wypych (zdobyła najwięcej, 7 goli), prowadzone przez trenera KPR-u w sezonie 2014/2015 Michała Pastuszko były w zasięgu żółto – niebieskich i do pokonania. Emocji nie zabrakło w pierwszej, wyrównanej części meczu. Po 24 minutach gry zespół KPR-u nawet prowadził 10:9. Po zmianie stron boiska rosła przewaga coraz lepiej grających zawodniczek Piotrcovii, które ostatecznie zwyciężyły w dobrym stylu. W młodym i ciekawym teamie KPR-u wyraźnie brakuje zgrania i poukładania. Boli, że tak fajna drużyna dziewcząt jest absolutnym outsiderem Superligi. Znów piłkarki z Jeleniej Góry nie wykorzystały sporo stuprocentowych sytuacji na bramki i słabo radziły sobie w defensywie. Żółto – niebieskim nie pomogła dobra postawa skutecznej trójki: Anny Mączki (8 goli), Ewy Nowickiej (6) i Sabiny Kobzar (5). 

Więcej we wtorkowym numerze „NJ”.

Kolejny mecz Superligi w hali przy ulicy Złotniczej z MKS-em Selgros Lublin został przełożony z soboty na niedzielę, 24 stycznia, godz. 17.