Kamiennogórscy policjanci ustalili sprawcę kradzieży 200 tys. szt. mosiężnych dzwoneczków o łącznej wartości 16 tys. zł. Sprawca to 30 – letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego. Mężczyzna ponadto usiłował dokonać kolejnych kradzieży dzwoneczków o wartości 4,8 tys. złotych. Przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.
Do zdarzenia doszło na początku października na terenie jednej z kamiennogórskich firm. Mężczyzna wykorzystując zajmowane stanowisko służbowe z magazynu firmy, dokonał kradzieży 100 tys. sztuk mosiężnych elementów, które zapakowane były w papierowe kartony. Następnie poprosił pracownicę firmy o przewóz kartonów na jedno z kamiennogórskich złomowisk, pod pozorem wywozu odpadów. Skradziony towar wartości 8 tys. złotych sprzedał na złomowisku za kwotę 2 tys. złotych. Po kilku dniach ponownie działając w ten sam sposób, dokonał kradzieży kolejnych 100 tys. szt. dzwoneczków i usiłował dokonać kradzieży 60000 szt. mosiężnych elementów na kwotę 12,8 zł. Przyznał się do winy, łącznie usłyszał trzy zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Komentarze (9)
Katalizatory dobrze stoją, a nie jakieś dzwoneczki
własną ? czyli jest jej właścicielem? czy tylko pracował w tej firmie?
Skupy złomu są jak zawsze szeroko otwarte na złodziei.
A te dzwoneczki to do czego służą ??? dla sekty pedofilskiej katolickiej ?????
Takie dzwoneczki kupują dewiaci i wieszają sobie na maszcie obok dużych dzwonów.
Tymi dzwoneczkami oznacza się zgniliznę szarych komórek i takiemu co pisze chore komentarze wiesza się na szyi żeby wszyscy wiedzieli na ulicy że nie warto podchodzić bo głupota jest zaraźliwa.
Twój poziom intelektualny spadł do zera człowieku , nie wypowiadaj sie na forum , bo obrażasz ludzi .
zamknij ryja !
Im więcej dzwoneczków tym mniej kasy dostawał - może tutaj pies pogrzebany. Za 60000 szt miał dostać tylko 12,80 zł.