Pierwsza bramka wpadła w kontrowersyjnych okolicznościach, prawdopodobnie ze spalonego. Została jednak uznana i gospodarze musieli ruszyć do odrabiania strat. Po kilku dogodnych sytuacjach obydwu drużyn, najbliżej strzelenia bramki był Szymański. Trafił jednak tylko w spojenie porzeczki i słupka bramki gości. Tego samego zawodnika tuż przed przerwą ostro sfaulował Tylutki, za co dostał czerwona kartkę.
Po zmianie stron, BKS mając przewagę jednego zawodnika rzucił się do ataku. Przyniosło to efekt: Szymański głową po rożnym trafił do siatki. Radość była krótka. Chwilę później po błędzie Płachty Rudyk przejął piłkę pod bramką Bobrzan i pokonał Przykłotę. Teraz w BKS trener wprowadził nowych zawodników, próbował zmobilizować zespół do walki, ale Twardy był bardzo czujny w obronie, a do tego wychodził z szybkimi groźnymi kontrami (procentowało przygotowanie fizyczne). W obronie pozostawało czasem tylko dwóch zawodników BKS. Marek Przykłota miał więc co robić i przyznać trzeba, że świetnie się spisywał – m.in. wybronił w sam na sam z Rudykiem. Rewanż za wiosnę (przegrali wtedy 0:2) Bobrzanom się nie udał.
BKS Bobrzanie Bolesławiec – Twardy Świętoszów 1:2 (0:1)
0:1 – D. Szkarapat (26.min.), 1:1 – Szymański (60.min.) 1:2 – Rudyk (63.min.)
Kartki: czerwona – Tylutki (Twardy), żółte: Bednarz, Mucha (BKS)
Relację zdał Sławomir Sadowski.
Pozostałe wyniki IV ligi oraz tabela.
Karkonosze Jelenia Góra – GKS Kobierzyce 3:1 (1:0)
MKS 1985 Szczawno Zdrój – Chojnowianka Chojnów 2:1
Puma Pietrzykowice – Prochowiczanka Prochowice 0:3
Lechia Dzierżoniów – Miedź II Legnica 5:2
Polonia Środa Śląska – Konfeks Legnica 1:3
Kuźnia Jawor – Nysa Kłodzko 3:1
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...