To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sprawiedliwy remis w Nowogrodźcu

Derby powiatu bolesławieckiego okazały się w regionie sportową atrakcją numer jeden weekendu. Potyczkę rewelacyjnych beniaminków IV ligi na trybunach stadionu w Nowogrodźcu obejrzało ponad sześciuset widzów.



Ostatni, wiosenny mecz drużyn Chrobrego i Twardego jeszcze w okręgówce zakończył się jednobramkowym zwycięstwem podopiecznych trenera Artura Milewskiego. W minioną sobotę (mecz przełożono z niedzieli z powodu chrztu dziecka Rafała Golby), piłkarze z Nowogrodźca nie powtórzyli sukcesu. Choć lider tabeli z Piłkarskiego Klubu Sportowego ze Świętoszowa tylko zremisował, do czterech punktów powiększył przewagę nad dzierżoniowską Lechią (niespodziewana porażka w Szczawnie Zdroju). Podopieczni trenera Jakuba Wołyńskiego nie przegrali już dziewiątego meczu z rzędu.

 

Obie bramki zostały zdobyte dopiero po pięciu kwadransach gry. Goście z korzystnego wyniku po golu pozyskanego z Vitrosiliconu Iłowa Jakuba Kocura, cieszyli się zaledwie dwie minuty. Wyrównał też „nabytek”, były piłkarz zgorzeleckiej Nysy, Maciej Machowski. Hitowy mecz 11. kolejki dostarczył sporo emocji i wrażeń. Gospodarze i zespół lidera mieli wiele okazji do zmiany wyniku, stąd sportowy niedosyt fanów obu klubów. W poprzeczkę trafili ofensywny obrońca Janusz Szkarapat (Twardy) i napastnik Chrobrego Marcin Jankowski. Sporną kwestia było żądanie podyktowania rzutów karnych dla gospodarzy. W ich ocenie jeden z obrońców Twardego zagrał ręką w polu karnym. ”Jedenastka” należała się również za nieprzepisowy atak bramkarza Tomasza Zomera na Marcina Jankowskiego.



MLKS Chrobry Nowogrodziec – PKS Twardy Świętoszów 1:1 (0:0)0:1 – Jakub Kocur (75 min.), 1:1 – Maciej Machowski (77). Żk Sł. Tkacz oraz Ł. Rudyk i K. Ganczarek.