Spartakus jak Turów Zgorzelec

To szóste zwycięstwo jeleniogórzan w tym sezonie rozgrywek III ligi. Podopieczni Joanny Kawalec byli bezlitośni dla młodych graczy z Zielonej Góry odnosząc zasłużone zwycięstwo.

- W pierwszych minutach panował chaos, musiałam wziąć czas, bo nic nie graliśmy. Dużo później zaczęliśmy grać na dobrym poziomie – mówi trenerka zespołu, Joanna Kawalec. O zwycięstwie zdecydowała trzecia kwarta, gdzie jeleniogórzanie odskoczyli na dwadzieścia punktów. Jak relacjonuje trenerka właśnie w tym momencie wszystko „zaskoczyło”, a jej podopieczni pokazali co potrafią. Tym samym zespół przypieczętował pierwsze miejsce w tabeli i najprawdopodobniej zagrzeje miejsce na dłużej, ponieważ najgroźniejszy rywal z Wałbrzycha przegrał spotkanie na szczycie z WSTK Wschowa. – Chcielibyśmy zakończyć rundę bez porażki, aby nasi kibice byli z nas dumni – dodaje trenerka. Do końca rundy pozostały trzy spotkania z najsłabszymi drużynami tego sezonu tj. Gimbasketem Wrocław, WKS-em Śląsk Wrocław i Tytanem Jawor.

SKM Zastal Zielona Góra – KSW Spartakus Jelenia Góra 86:76 (16:19, 15:20, 15:26, 30:21)
Spartakus – Rachmiel 21 (4x3), Jaszczur 14, Gniadzik 13, Adamczyk 12, Kiciński 10, Nowicki 6, Milancej 4, Tokarewicz 2, Samiec 2, Binek2.