To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Schetyna w kinie Grand

Schetyna w kinie Grand

Grzegorz Schetyna spotkał się dzisiaj z mieszkańcami, sympatykami obecnej opozycji, samorządowcami w sali jeleniogórskiego kina Grand w ramach Klubu Obywatelskiego. Usłyszeliśmy znane od dawna diagnozy. Zebrani informowali przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, że brak jasnego programu zmniejsza szanse na odebranie PiS władzy. Grzegorz Schetyna wobec rosnącego poparcia dla rządzącej partii pozostaje optymistą – przypomniał, że Platforma Obywatelska w swoim czasie miała w sondażach ponad 60 proc....

Przewodniczący Schetyna powiedział, że Jelenia Góra to dla niego szczególne miasto, bo był posłem z tego okręgu ponad 10 lat. W kontekście nadchodzących wyborów samorządowych przestrzegał, że PiS Polskę centralizuje, odbiera kompetencje i pieniądze samorządom. - A my chcemy, żeby decyzje zapadały blisko obywateli – mówił. Na pytanie o kandydata na prezydenta Jeleniej Góry, zapowiedział, że musi to być osoba, która ma poparcie wielu środowisk, nie tylko partii. Przyznał, że w jego ocenie nie ma lepszych kandydatów niż Marcin Zawiła lub Jerzy Łużniak.

Gość Klubu Obywatelskiego tłumaczył, dlaczego PiS ma wciąż dobre notowania. W jego opinii pomaga mu dobra, niezależna od rządów, sytuacja gospodarcza, koniunktura. Dodał, że jest ona marnotrawiona, także przez źle przygotowane transfery socjalne. - Przecież program 500+ nie służył demografii tylko zdobyciu poparcia. My go utrzymamy i poprawimy. Gwarantuję to. 500 zł rodziny dostaną już na pierwsze dziecko, bo wszelkie analizy demograficzne mówią, że najtrudniej im się zdecydować właśnie na pierwszego potomka. Przeciętna Polka decyduje się dzisiaj na dziecko w wieku 29 lat. To jeden z najgorszych wskaźników w Europie. 500 zł dostaną też matki samotnie wychowujące, które dzisiaj takiej pomocy nie otrzymują – tłumaczył. Grzegorz Schetyna wskazał, że populizm ma się w Europie coraz gorzej. We Francji i Holandii ludzie zdecydowanie odrzucili takich kandydatów. To nadzieja dla opozycji w Polsce. - Naszym problemem jest frekwencja, niechęć do uczestnictwa w wyborach. W efekcie PiS, na którego zagłosowało 19 proc. dorosłych Polaków rządzi krajem – powiedział przewodniczący. Odniósł się także do obniżenia wieku emerytalnego. Ocenił, że to pomysł rujnujący finanse publiczne i prowadzący do głodowych emerytur w niedalekiej już przyszłości. Zapowiedział, że PO, kiedy dojdzie do władzy, stworzy system rzeczywistych zachęt motywujących do jak najdłuższego pozostania seniorów na rynku pracy.

W dyskusji sporo wątków dotyczyło rozliczeń działaczy PiS w przeszłości i przyszłości. Grzegorz Schetyna przyznał, że brak mobilizacji PO i niepostawienie Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu było wielkim błędem. Padło też pytanie o pociągnięcie do odpowiedzialności Antoniego Macierewicza za milionowe odszkodowania, które państwo musi wypłacać po opublikowaniu raportu WSI. - Macierewicz był wtedy wiceministrem, ktoś inny podpisywał te dokumenty – odpowiedział szef PO. Przyznał natomiast, iż błędem było, że Platforma Obywatelska nie powołała w swoim czasie komisji śledczej w sprawie SKOK-ów. - Nie byłem wtedy przewodniczącym, ale czuję się za wszystko odpowiedzialny. Ważne żebyśmy nauczyli się na tych przykładach – dodał.

Co po wygranych wyborach PO zrobi z odzyskanym państwem? - Jestem zwolennikiem aktu odnowy demokracji. Chciałbym, aby najlepiej w jednej ustawie zawrzeć wszystko to, co zostało zniszczone, co było niezgodne z prawem, łamało konstytucję, a co teraz miałoby być naprawione. Wyobrażam sobie, że w taką naprawę państwa miałyby być zaangażowane nie tylko siły polityczne, ale też uznane autorytety – zapowiedział.

Grzegorz Schetyna wyraził gotowość do udziału szerokiej koalicji partii opozycyjnych. Podkreślił, że nie wiadomo jeszcze, jaki kształt będzie miała ordynacja wyborcza. Wiele wskazuje na to, że okręgi mogą być mniejsze, preferowane będą duże ugrupowania i będzie tylko jedna tura. - Tak czy inaczej wspólne działanie będzie korzystne dla wszystkich – wskazywał. Przypomniał, że partie opozycyjne już współpracują na wielu polach. M.in. działają wspólne zespoły prawne, które wypracowują własne projekty ustaw oraz odnoszą się do projektów PiS i prezydenta. - Takie działania zamierzamy rozszerzać także na środowiska pozaparlamentarne – mówił Grzegorz Schetyna.

Jeden z zebranych wyraził pogląd, że we wszelkich debatach, rozmowach w mediach, politycy PO podają za mało pozytywnych pomysłów programowych. - Krytyka PiS to za mało – ocenił. Grzegorz Schetyna przypomniał, że PO przyjął równy rok temu program. Zostanie on szeroko przedstawiony na konwencji samorządowej w Łodzi, za trzy tygodnie. - Kolejno krok po kroku będziemy przedstawiać nasze założenia, wizję Polski, wraz z szesnastoma programami dla regionów – zapowiedział. Na pytanie o projekt ustawy o związkach partnerskich, Grzegorz Schetyna przyznał, że teraz na wprowadzenie podobnych rozwiązań nie ma najmniejszych szans. Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca, zapytał o reformę szkolną i coraz większą obecność Kościoła w polskiej szkole. - Nam się bardzo podoba skandynawski model oświaty. Chcielibyśmy, aby oświata na podstawowym poziomie była oddana władzom regionalnym – powiedział. Przyznał, że reforma wprowadzająca przed laty gimnazja była kontrowersyjna, ale właśnie teraz zaczęła przynosić znakomite efekty. Odnośnie zaangażowania politycznego niektórych hierarchów kościelnych duchownych w Polsce lokalnej, przewodniczący ubolewał, że sami szkodzą swojej wspólnocie. - Wiadomo, że mechanizm w życiu społecznym jest taki, że odchylone mocno wahadło potem odchyla się z jeszcze większą siłą w drugą stronę – przestrzegał.    

IMG_2277.jpg
IMG_2202.jpg
IMG_2220.jpg
IMG_2227.jpg
IMG_2229.jpg
IMG_2233.jpg
IMG_2238.jpg
IMG_2255.jpg
IMG_2259.jpg
IMG_2274.jpg

Komentarze (55)

nie jestem za żadną opcją - ale obietnice zobowiązują. Skoro ktoś ich nie dotrzymuje traci zaufanie - przegrał BK, przegrała PO. Teraz jak mamy uwierzyć, że dotrzymane zostaną kolejne? Dlatego jak politycy u notariusza nie zagwarantują swoim majątkiem dotrzymania konkretnych obietnic - to im nie uwierzę - szczególnie tym co już obietnic nie dotrzymali. A obecna władza chociaż realizuje swoje obietnice - powrót do wieku emerytalnego 60/65, 500+, likwidacja gimnazjów, jeszcze w kolejce czekają frankowicze - tu będzie najtrudniej :) ale zobaczymy.
Obietnic była długa lista ale i tak każdy zapamięta te co wymieniłem a podatki od kopalin, mieszkania po 2500 czy bilion na inwestycje nie dotyka osobiście wyborców to nie będa z nich rozliczać...

Jak GS dalej będzie tak miauczał i słowami swawolił to będzie niedługo na prochach, jak HGW. Czego on tu szuka? Może chce coś zreprywatyzować w porozumieniu z ZC i resztą królików?

Gorąco polecam wszystkim w necie "Komentarz Tygodnia" Witolda Gadowskiego.

Schetyna jest agentem GRU! Dlaczego służby specjalne suwerennego (podobno) państwa nie aresztują delikwenta?!

Gazeta Polska - "Niemcy paserem Europy. W myśl Konwencji Haskiej należą nam się odszkodowania"