Remont Chojnika pilnie potrzebny

Zamknięty jest odcinek trasy dla turystów od strony zachodniej, na tzw. międzymurzu, czyli miejscu, gdzie można okrążyć zamek. – Tam jest największa destrukcja, spowodowana działaniem m.in. pogody – mówi Andrzej Mateusiak, wiceprezes Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie”, które jest właścicielem zamku Chojnik. – Wymaga to poważniejszych robót.

PTTK ma już nakaz konserwatorski przeprowadzenia prac. To znacznie ułatwi występowanie o pieniądze, gdyż można starać się o nie w tzw. trybie interwencyjnym. – Będziemy wnioskować do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, od marszałka, prezydenta Jeleniej Góry – przyznaje A. Mateusiak. Dodał, że naprawa będzie częściowo finansowana także z pieniędzy PTTK. – Niestety, musimy odłożyć na bok sprawę wodociągów i kanalizacji, która też jest ważna, ale najpierw musimy zabezpieczyć mury – powiedział.

Zaznaczył, że zamek jest otwarty dla turystów i nie ma zagrożenia, że część murów spadnie im na głowę. – Niebezpieczne miejsce znajduje się poza dziedzińcem – dodał A. Mateusiak.