Podopieczne Dilii Samadowej przegrywają z liderem

Od samego początku było pewne, że tym razem cieżko będzie jeleniogórzankom powtórzyć wynik z Wrocławia, gdzie wygrały 16:15. Od samego początku sobotniego spotkania wrocławianki starały się szybko wyjść na prowadzenie. Po kilku minutach było już 12:7 dla wrocławianek.

W naszym zespole słabo spisywała się linia defensywy, która nie wykonała założeń przedmeczowych. To było kluczem do sukcesu rywalek, które wykorzystując błędy naszych w obronie szybko powiększyły przewagę. Do tego strty jeleniogórzanek, zbyt chaotyczne gra i niedokładne podania sprawiły, że jeleniogórzanki po pierwszej połowie przegrywały 10:19.

Do drugiej części gry jeleniogórzanki przystępowały w osłabieniu, ponieważ dwuminutową karę otrzymała Kinga Ślusarczyk. Mimo to nasze dziewczyny potrafiły otrząsnąć się i szybko zaczęły odrabiać straty. W jeleniogórskiej bramce pojawiła się Danuta Skompska i szybko popisała się kilkoma dobrymi obronami, a szybkie kontry naszego zespołu gubiły wrocławską obronę.

Dzięki temu jeleniogórzanki zmniejszyły dystans do siedmiu punktów 15:22, ale później nie były już w stanie wdawać się w dalszą pogoń. Niecelne rzuty, dużo fauli z naszej strony oraz dużo błędów szczególnie w obronie oraz kontrowersyjne decyzje sędziów na naszą niekorzyść sprawiły, że jeleniogórzanki zmuszone były uznać wyższość rywala. Do końca spotkania, mimo dobrej gry min.zdobywczyni dziewięciu bramek - Kingi Ślusarczyk i Estery Rykaczewskiej jeleniogórzanki przegrały na własnym parkiecie z AZS AWF Wrocław 34:22

ZOBACZ ZDJĘCIA
Carlos Astol Jelenia Góra – AZS AWF Wrocław 22:34 (10:19)

Carlos - Aleksandra Baranowska, Danuta Skompska, - Kinga Slusarczyk 9, Estera Rykaczewska 4, Karolina Konsur 4, Magdalena Tejerle 2, Katarzyna Kubicka 1, Karolina Muras 2, Alewtyna Nienadyszczuk, Anna Stanisławiszyn, Marta Łoniewska, Lidia Marceluk, Emilia Wasiucionek, Marta Romanów,