To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Po wichurze życie wraca do normalności

Fot. Diecezja Legnica

Ponad 200 razy interweniowali strażacy jeleniogórscy, usuwając skutki wczorajszej (30 października) wichury. Wszystkie drogi w regionie są przejezdne. Utrudnienia mogą być na trasie ze Szklarskiej Poręby do Świeradowa Zdroju, gdyż przy drodze wojewódzkiej 358 nadal pracują służby leśne. Szkody wyrządzone przez wichurę są znaczne. Został m.in. zerwany dach w kościele w Krzeszowie.

Utrudniony także może być przejazd na trasie z Podgórzyna do Przesieki, gdzie trwa usuwanie wiatrołomów.

Komunikacja zastępcza

Pasażerowie podróżujący pociągiem na trasie Jelenia Góra – Goerlitz będą korzystać w Rębiszowie z komunikacji zastępczej. Utrudnienia mają potrwać do godz. 14. Wczoraj na tej trasie drzewo spadło na szynobus. Nikomu nic się nie stało.

Wszystkie miejscowości w powiecie jeleniogórskim mają już prąd.

Porządki na cmentarzu

Trwa usuwanie powalonych drzew na cmentarzu przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze. Wczoraj jeleniogórskie MPGK ze względów bezpieczeństwa zamknęło ten cmentarz, by usunąć powalone drzewa i uporządkować nekropolię. Dzisiaj można bez przeszkód udać się na cmentarz.

Zamknięte szlaki

Turyści, którzy wybierają się w góry, nadal muszą bardzo uważać. Na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego trwa usuwanie wiatrołomów.

W czeskich Karkonoszach tuż przy granicy z Polską, zamknięty został szlak czerwony z Malej Upy koło kościoła przez Cestník w stronę Lysecinskiej boudy oraz od Rogu Granic do Kutnej w Rychorach. Powodem są połamane i poprzewracane przez wiatr drzewa. Zakaz wstępu będzie obowiązywał do 2 listopada.

Nadal obowiązuje zakaz wstępu do lasów Nadleśnictwa Szklarska Poręba.

Zniszczenia w parku i kościele

Spore zniszczenia wyrządziła wichura w parku okalającym Muzeum Dom Carla i Gerharta Hauptmannów w Szklarskiej Porębie. Powalonych zostało tam kilkanaście drzew.

Silny wiatr uszkodził oszycie dachu na kościele brackim św. Józefa w Krzeszowie.

- Musimy zabezpieczyć kościół na zimę, aby woda nie uszkodziła sklepienia pokrytego freskami, których renowacja została niedawno zakończona – mówi kierownik ds. sanktuarium Grzegorz Żurek.

– To wielka strata. Znaczna część północnej części dachu pokrytego miedzią została zniszczona. Na szczęście w tym czasie nie było opadów deszczu. Chcemy jak najszybciej przystąpić do zabezpieczenia dachu, ponieważ dopiero co zakończyły się prace konserwatorskie we wnętrzu świątyni. Dotyczyły one bezcennych fresków Michała Willmanna na sklepieniu kościoła – powiedział ks.Marian Kopko, kustosz.

Straż Pożarna zabezpieczyła teren wokół kościoła. Wiszące połacie blachy zagrażały bowiem nie tylko przechodniom, ale też budynkom znajdującym się w sąsiedztwie świątyni.

po wichurze (2).jpg
po wichurze (3).jpg
po wichurze (4).jpg
po wichurze (5).jpg
po wichurze (6).jpg
po wichurze (7).jpg
po wichurze (8).jpg
po wichurze (9).jpg

Komentarze (7)

A o debacie na którą faworyt NJ Luzniak się niestawil.Redakcja nic nie napiszę?Pełen profesjonalizm i rzetelność dziennikarska.Przemiencie swoją nazwę na nowiny ratuszowe

O której debacie piszesz? Pisz rzetelnie o co ci chodzi. Wczoraj był na debacie z Mrozem w TV. Pan Krzysztof wypadł gorzej, dużo gorzej.

Jak podobają się tobie nieeleganckie zaczepki i uszczypliwości Luzniaka to gratuluję wychowania.Dla mnie luzniak to obraz mściwego człowieka uznający tylko swoją rację i przekonany o nieomylności

A o debacie na którą faworyt NJ Luzniak się niestawil.Redakcja nic nie napiszę?Pełen profesjonalizm i rzetelność dziennikarska.Przemiencie swoją nazwę na nowiny ratuszowe

Na co miasto brało takie pożyczki? Bo jak brało u Prowidenta albo Bociana to miasto bankrut. Winny nie tylko Łuzniak ale i pion ekonomiczny ze skarbnikiem na czele.Coś za duzo niejasności ,bez CBA nie rozbieriosz.
Krytykujcie Mroza że nie ma praktyki samorządowca ale jest UCZCIWY i jest poza wpływami szarej eminencji Podstarzałego cowboja Pokoja;

Do końca roku ilu fachowców kreatywnych młodych opuści TO MIASTO?
?

Natomiast kandydat Mróz jest pod bardzo silnymi wpływami: z całym szacunkiem, niemłodej pani Machałek i kacyka partyjnego Lipińskiego. Jeśli chodzi o pożyczki, to poszły na potrzebne inwestycje, np na kanalizację. Chyba, że lubisz żyć w smrodzie i brudzie. Na szczęście takich jak ty coraz mniej

Nie nakręcaj się własnymi urojeniami. Może jeszcze u ruskiej mafii miasto pożyczało? Jaką bzdurę jeszcze wymyślisz, by pasowało ci do klimatu?
A Łużniak, w odróżnieniu od Mroza, ma chociaż własne zdanie i nie jest partyjnym pionkiem w kieszeni swojego prezesa.