W 57. minucie KPR był gorszy o cztery bramki, jednak potrafił doprowadzić do wyniku 22:23 po golu Marty Dąbrowskiej. Przed końcową syreną sędziowie z Siemianowic i Opola nie uznali trafienia Lidii Marceluk z lewego skrzydła. Komplet punktów przyjezdny zespół w dużym stopniu zawdzięcza znakomitym interwencjom bramkarki z Ukrainy, Solomyi Sziwierskiej oraz skutecznej (8 goli) Kamili Całużyńskiej.
Jeleniogórzanki zawiodły w ataku. W drugiej połowie seryjnie marnowały dogodne sytuacje na kolejne bramki. Nie potrafiły też wykorzystać wielu minut gry, gdy akademiczki miały dwuminutowe kary.
Szerzej we wtorkowych numerze „NJ”.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...