To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Oświadczenie UMWD w sprawie mostu w Pilchowicach

FOT. Wikipedia

Zarząd województwa dolnośląskiego we Wrocławiu wydał oświadczenie w związku z publikacjami w internecie i  pojawiającymi się w nich plotkami o wysadzeniu przez ekipę filmową z Hollywood mostu kolejowego w Pilchowicach.

Oto treść oświadczenia:

W imieniu Zarządu Województwa Dolnośląskiego informujemy, że stwierdzenia prezentowane przez p. Roberta Golbę - prezesa firmy Alex Stern, odnośnie braku planów uruchomienia linii kolejowej przebiegającej przez most nad Jeziorem Pilchowickim nie są prawdziwe. Linia kolejowa nr 283 Jelenia Góra – Lwówek Śląski, na której znajduje się zabytkowy most nad Jeziorem Pilchowickim, jest planowana do rewitalizacji celem uruchomienia na niej przez samorząd województwa dolnośląskiego przewozów kolejowych. W chwili obecnej trwa procedura przejmowania tej linii kolejowej na majątek województwa dolnośląskiego.

Uruchomienie jej jest istotnym elementem realizowanego przez samorząd województwa planu przywracania ruchu kolejowego i walki z wykluczeniem komunikacyjnym w regionie. Celem działań samorządu w tym zakresie jest jednocześnie zachowanie i pielęgnowanie oryginalnych wartości dziedzictwa kulturowego regionu, jakie reprezentuje wspomniany most będący unikatowym zabytkiem techniki.

Most nad Jeziorem Pilchowickim jest ważnym świadectwem historii rozwoju przemysłu i techniki w regionie. Dlatego samorząd województwa w pełni popiera działania podjęte przez wojewódzkiego konserwatora zabytków zmierzające do wpisania tego obiektu do rejestru zabytków. Jednocześnie w planowanych przez siebie działaniach rewitalizacyjnych zobowiązuje się do pełnego zachowania oryginalnej substancji budowli.

Przejmowanie przez samorząd województwa od PKP S.A. nieużywanych linii kolejowych jest jednym z najważniejszych elementów umowy koalicyjnej zawartej blisko dwa lata temu w dolnośląskim Sejmiku między Bezpartyjnymi Samorządowcami, a Prawem i Sprawiedliwością.

Do dziś samorząd wszedł w posiadanie tras o łącznej długości ponad 150 km z planowanych do przejęcia ponad 350 kilometrów linii. Jednocześnie przejmowane przez samorząd odcinki linii kolejowych stanowią ważny element strategii rozwoju sieci usług Kolei Dolnośląskich. Dzięki konsekwentnie realizowanej strategii samorządowy przewoźnik z każdym rokiem poszerza swoją ofertę oraz bije kolejne rekordy ilości przewiezionych pasażerów. Dzięki temu coraz więcej mieszkańców regionu zyskuje dostęp do bezpiecznego i komfortowego transportu kolejowego umożliwiającego zarówno codzienne dojazdy do pracy, jak i wygodny dojazd do atrakcji turystycznych.

Komentarze (49)

Niech wysadzą Pałac Kultury i Nauki imienia Józefa Wisarionowicza Stalina w Warszawce.
To będzie dopiero coś !!!

...a moze pewna, post-komunistyczna wille warszafce.

Lepiej wsiocław wysadzić w powietrze razem z wszystkimi tamtejszymi trollami.

A tego no tego Toma C.. to niech go sobie zabiorą na mierzeję i tam niech go wysadzą a potem mogą zakopać w piachu.
HA ha ha

Lepiej niech wysadzą ten popier... Wsiocław w powietrze. W końcu przestanie śmierdzieć na Dolnym Śląsku. Wiatry u nas głównie południowo-zachodnie, więc wszystko pójdzie na Warszawkę. I dalej na wschód.

O, i to jest słuszna koncepcja. Nad ranem wysyłam do Toma C.

To będzie zemsta za Czarnobyl, haha!

Od eksplozji najlepszy jest Antoni smoleński.

Chałupę sobie wysadź, pajacu.

Powaliło was wszystkich z tym mostem. Jeszcze żeby chcieli Perłę Zachodu wysadzić, to rozumiem oburzenie, ale most ??? Kupa do niczego nie przydatnego żelastwa, bez walorów turystycznych.

Twój zapyziały Wsiocław wysadzimy w powietrze wrocławski trollu. Wysadzić wszystkie tory we Wrocławiu, z których i tak nikt nie korzysta. Będzie taka sama atrakcja turystyczna jak w Jerzmanicach. I wtedy nie będzie wypadków!

Szacunek panie Marszałku. Proszę przejąć ta linie i po temacie.

Tak marszałek ci zrobi - za 30 lat. Jak już nie będzie co. Marszałek prezentuje typową mentalność psa ogrodnika, że sami nie zrobią i innym nie dadzą. A jak Urząd Marszałkowski "chce" wyremontować linię lwówecką najlepiej pokazuje poniższy wpis z pewnego portalu. Sprzed 3 lat, ale od tego czasu nic się nie zmieniło. Poczekajcie jeszcze 30 lat, to może wyremontujemy. Jak Wrocław się nachapie. Tylko czy będzie wtedy jeszcze co remontować?

"Urząd Marszałkowski NIE CHCE wyremontować linii kolejowej do Lwówka Śląskiego. Napisałem "nie chce" bo osobiście zbadałem grunt wysyłając pisma do przeróżnych instytucji w tym także do Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Marszałkowskiego. Drugi z Urzędów wielokrotnie utrzymywał że dąży do wyremontowania linii, jednak Ministerstwo Infrastruktury w piśmie z przed dwóch miesięcy kategorycznie zaprzeczyło jakoby takie plany były intencją UMWD we Wrocławiu.

W piśmie jakie otrzymałem z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa z dnia 07.10.2016 czytamy:

"Ze względu na fakt, że linia kolejowa nr 283 ma charakter regionalny, prace inwestycyjne mogą być finansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, np. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014 – 2020 (dalej: „RPO WD”). Jednocześnie należy zaznaczyć, że przedmiotowa linia nie została zarekomendowana przez Urząd Marszałkowski do wsparcia ze środków dostępnych w ramach RPO WD, a także nie została uwzględniona w liście intencyjnym zawartym 26.06.2015r. pomiędzy Województwem Dolnośląskim a PKP PLK SA w sprawie przygotowania i zrealizowania priorytetowych liniowych projektów inwestycyjnych."

Chwilę wcześniej (05.08.2016) Urząd Marszałkowski w odpowiedzi na zapytanie dot. Przedmiotowej linii odpisał.

"Równolegle nadal trwa analiza projektów kolejowych, możliwych do realizacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) dla Dolnego Śląska. Jednym z rozważanych projektów jest rewitalizacja linii z Jeleniej Góry do Lԝóԝka Śl. Należy jednak podkreślić, że rewitalizacja taka była by możliwa w ramach RPO pod warunkiem efektywnego wykorzystania przez Polskie Linie Kolejowe SA dostępnych w alokacji środków dla realizacji innych projektów."

Jak widać wrocławski magistrat postanowił sprytnie umyć ręce od sprawy stanu technicznego linii 283 uzależniając przyznanie dotacji od alkokacji środków PKP PLK i jednocześnie nie rekomendując remontu tej linii w MIiB w Warszawie."

Dokładnie. Linia do Lwówka jest bardzo niewygodna dla Kolei Dolnośląskich i władz Dolnego Śląska, bo: 1. Obnaża brak zainteresowania u władz województwa lokalnymi liniami kolejowymi (wbrew propagandzie, jaką głoszą, że chciałyby już-teraz wyremontować wszystkie linie kolejowe w województwie, podczas gdy faktycznie obecna ekipa nie reaktywowała ANI JEDNEJ linii kolejowej na Dolnym Śląsku), 2. Nieudolność w dbaniu o lokalną infrastrukturę i transport publiczny (w tym brak umiejętności w zdobyciu funduszy unijnych, które właśnie służą takim celom), 3. Arogancję Kolei Dolnośląskich wobec mieszkańców dalszych części Dolnego Śląska, których zwyczajnie mają gdzieś rozsiewając tylko kłamliwą propagandę jak świetnie funkcjonuje kolej na Dolnym Śląsku na podstawie jedynie wrocławskiej kolejki aglomeracyjnej. Dlatego trolle z Kolei Dolnośląskich i magistratu obszczekują, a nawet wulgarnie obrażają wszystkich, którzy krytycznie piszą o kolei na Dolnym Śląsku podając konkretne przykłady i robią szambo pod artykułami na tematy kolejowe, próbując sprowadzić niewygodną dla władz dyskusję do poziomu rynsztoka. Taki poziom kultury dyskusji jest w UMWD i KD. Zresztą gdy nie mają argumentów, a pijar dla władz jest bardzo ważny, to co innego mogą zrobić?

Jeszcze nie ma dyżurnego hejtera Lwówka z Wrocławia? Wsadzili go już wreszcie do pierdla?

Przyjdzie - jak mama skończy oglądać seriale i zwolni się dostęp do gniazdka elektrycznego.

Urząd Marszałkowski miał już dużo czasu żeby pokazać, że chce przywrócić tę linię do użytku. I nie pokazał nic. Cały czas te same śpiewki i gładkie formułki jak ta zacytowana w artykule. Teraz kiedy pojawiła się REALNA szansa na remont linii jest ona hejtowana i robi się wszystko żeby wykurzyć producentów filmowych, którz chcą wyremontować linię. Dziwnym trafem rękami tego samego człowieka który wcześniej zlikwidował pociągi na tej linii - Rachwalskiego. Przypadek? Nie sądzę? Opłacony przez UMWD troll czy pożyteczny idiota? A może ten sam troll co na wszystkich portalach hejtuje linię lwówecką, starając się ją zdyskredytować i wmówić wszystkim że jest niepotrzebna. Ta linia jest bardzo niewygodna dla UMWD, bo pomimo że piękna leży daleko od Wrocławia i generuje mniejsze potoki niż decydenci by chcieli, przez co trzeba byłoby dokładać do przewozów. Lepiej zaorać, zniszczyć.

Ciekawy wpis znalazłem na jednym z branżowych portali, który wiele wyjaśnia.

Kolejarz:

"Żaden most na linii kolejowej do Lwówka nie zostanie wysadzony, Rachwalski celowo rozpuszcza takie plotki, żeby nie dopuścić do remontu linii 283 Jelenia Góra - Lwówek Śląski. "Gazeta Wyborcza - Wrocław" dotarła do informacji u źródła, tj. od producentów filmu. Czytamy tam m.in.: "Udało nam się porozmawiać z polskim producentem wykonawczym hollywoodzkiego filmu - firmą Alex Stern. Anna Pipin, kierownik produkcji filmu w Polsce: - Z całą pewnością nigdy nie ma planów wyrządzenia trwałych i nieodwracalnych szkód na polskim mieniu, zabytkowym czy współczesnym. Na to nie zdecydowałaby się ani strona amerykańska, ani polska nie wydałaby zgody.
Wtóruje jej Robert Golba, prezes Alex Stern: - Studio amerykańskie, z którym współpracujemy, działa wedle zasady, że obiekty po zdjęciach zostawia zawsze w lepszym stanie, niż je zastaje na początku. Częścią szerszego planu jest więc pełna rewitalizacja linii kolejowej 283 - łączącej Jelenią Górę z Lwówkiem Śląskim, z Zebrzydową i Ławszową, która prowadzi przez most we Wleniu - oraz samego mostu.
Gmina Wleń i region wyłącznie zyskają na tej produkcji. Obecnie linia kolejowa jest w tragicznym stanie i nie nadaje się do eksploatacji, a most nawet bezpiecznego przechodzenia po nim" (Agata Saraczyńska - "Most we Wleniu przetrwa", Gazeta Wyborcza - Wrocław z dn. 25 marca 2020, screen artykułu: http ).

W podobnym tonie wypowiedziały się wcześniej PLK - właściciel linii kolejowych w Polsce. Że jest niemożliwe, żeby ktoś przyszedł i ot tak sobie wysadził w powietrze jeden z największych w Polsce mostów kolejowych.

O co więc chodzi Rachwalskiemu? Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie, trzeba cofnąć się do czasów gdy był on prezesem Kolei Dolnośląskich. Linia 283 Jelenia Góra - Lwówek Śląski nigdy nie cieszyła się jego sympatią. Wręcz można powiedzieć, że była dla niego solą w oku. Ot, taki pekapistyczny nawyk (a może z czasów, gdy sam prowadził na Pomorzu komercyjną firmą busiarską?) - koszty uru****iania pociągów są wyższe niż zyski z biletów, więc połączenie trzeba zaorać. Względy społeczne, turystyczne itd. się nie liczą. Dlatego będąc prezesem KD zaczął zamiast szynobusów nagminnie puszczać na linii małego busika, bez żadnej informacji w rozkładzie, żeby wygasić frekwencję na tej pięknej trasie i dać powód organizatorowi przewozów (czyli UMWD), żeby połączenie zlikwidować. Pasażerowie, zamiast podziwiać z okna pociągu niepowtarzalne widoki (np. z wiaduktu na zalew Pilchowicki), zmuszeni byli tłuc się w jadącym drogą, omijającym najpiękniejsze miejsca, ciasnym, wiecznie spóźnionym busiku. Oczywiście pod warunkiem, że ten w ogóle przyjechał. O dojeździe do takich stacyjek jak np. Pilchowice Zapora można było zapomnieć, bo bus je omijał.

O perfidii postępowania Rachwalskiego świadczyć może np. pociąg "Dolina Bobru" (weekendowy pociąg uruchomiony dla mieszkańców Wrocławia do Jeleniej Góry przez Zebrzydową, Lwówek i Wleń dla poznania uroków Kolei Doliny Bobru - jednej z najpiękniejszych linii kolejowych w Polsce, po zlikwidowaniu pociągów Jelenia Góra - Lwówek), który często do Zebrzydowej jechał na Impulsie, a na dalszy, czyli najpiękniejszy odcinek wzdłuż Bobru (Zebrzydowa - Lwówek - Wleń - Jelenia Góra) był podstawiany... mały busik. Wbrew nazwie, mało komu udało się z tego pociągu obejrzeć Dolinę Bobru, w tym słynny most nad Jeziorem Pilchowickim, a turyści którzy wybrali się na atrakcyjną wycieczkę kolejową, mogli co najmniej czuć się zawiedzeni i rozgoryczeni.

To nie wystarczyło, więc w pewnym momencie Rachwalski całkowicie zlikwidował wszystkie pociągi i w rozkładzie pojawiła się już wyłącznie komunikacja zastępcza w postaci dwóch weekendowych autobusów Jelenia Góra - Lwówek Śląski o absurdalnych porach. Wtedy jeszcze dało się jeździć szynobusem po torach, Rachwalski oficjalnie zarzekał się w mediach, że pociągi będą jeździć do kiedy się tylko da, ale okazało się, że to była tylko tania medialna propaganda. Jak widać zrobił inaczej. Od tej pory linia była zdana już tylko na pastwę złomiarzy (którzy szybko zaczęli ją rozkradać). Nawiasem mówiąc, komunikację zastępczą też szybko cichaczem zlikwidował. Mieszkańcy i miłośnicy kolei jednak nie przestawali walczyć o powrót pociągów na linię do Lwówka, nie dając zapomnieć o konieczności jej remontu. Pojawiły się więc hejty pisane anonimowo na różnych portalach na tę linię (i - co znamienne - tylko tę), a nawet obrażające obrońców pociągów do Lwówka i podszywające się pod znanych działaczy zaangażowanych w walkę o utrzymanie tej linii. Przypadek? Nie sądzę. Po sieci krążą screeny, jak Rachwalski obficie produkuje się w godzinach swojej pracy na różnych portalach i forach internetowych o tematyce kolejowej.

Gdy Rachwalski stracił stołek prezesa KD, nie zakończyło to dalszego hejtowania tej linii. Na profilu facebookowym Rachwalskiego "Piotr Rachwalski - komunikacja zastępcza" i anonimowo na różnych portalach pojawiły się np. spreparowane "dla żartu" rozkłady jazdy ośmieszające linię do Lwówka, w których elementem pociągowym pojazdów jest nie lokomotywa, tylko... koń. Ewidentnie zrobił je kolejarz, bowiem wykorzystano do tego celu szablony tabel do tworzenia rozkładów jazdy na kolei niedostępne osobom spoza środowiska kolejarskiego.

Upłynęło zaledwie kilka dni od tego "świetnego dowcipu" i mamy już kolejną "zabawę" Rachwalskiego, teraz znacznie poważniejszą - właśnie rozsiewanie fake newsów o rzekomym wysadzeniu mostu w Pilchowicach. Wszystko po to, żeby wykurzyć producenta znanej hollywoodzkiej produkcji filmowej "Mission: Impossible" i przekreślić jego zamiary remontu linii kolejowej. I tak właśnie pod płaszczykiem "obrony mostu" w rzeczywistości sabotuje się możliwość remontu linii jaka nieoczekiwanie się pojawiła. Jak zajrzycie na wspomniany profil facebookowy Rachwalskiego to zauważycie, że w ciągu ostatnich kilku tygodni naprodukował już kilkanaście takich "newsów", pod którymi toczą się ożywione dyskusje z udziałem nastoletnich pseudomikoli sympatyzujących z Rachwalskim. Opinie odmienne, sceptyczne, krytyczne czy prostujące są usuwane. W każdym retoryka Rachwalskiego zawsze ta sama - nie mam żadnych dowodów, ale macie wierzyć mi a nie informacjom zaczerpniętym bezpośrednio u źródła (PLK, producenci filmu itd.). Rachwalski nawet przezornie "zabezpieczył się" na okoliczność późniejszego prostowania jego bzdur - od samego początku powtarza nieskończoną ilość razy frazesy typu "W tej chwili trwa gorączkowe fabrykowanie papierów i uzasadnień do prac na moście". Czyli cokolwiek ktoś teraz powie innego, będzie to "kłamstwem", bowiem Rachwalski to "przewidział". Czy Rachwalski na to też potrafi przedstawić jakieś dowody? Oczywiście nie.

W ten sposób można by ogłosić światu każdą, nawet najbardziej irracjonalną bzdurę i teorię spiskową, np. że koronawirus to nie jest naturalna pandemia, tylko broń biologiczna zastosowana przez Chińczyków wobec mieszkańców konkurencyjnej gospodarczo Europy i Ameryki (słyszałem z wiarygodnych źródeł, ale nie mam uprawnień do przedstawienia posiadanych dowodów), a w oświadczenia Chińczyków ani nikogo innego nie wierzcie, bo papiery zostały już sfabrykowane (to są zawodowcy, a w grę wchodzą miliardy dolarów).

Niech każdy sobie sam teraz odpowie na pytanie: komu wierzyć - sfrustrowanemu byłemu prezesowi Kolei Dolnośląskich, który wyleciał ze stołka i w ogóle z KD i rozsiewa fake newsy bez żadnych dowodów, czy poważnym instutucjom z Polski i zagranicy, przedstawiającym oficjalne stanowiska i tłumaczącym wykonywane prace? Po to przedstawiłem historię sabotowania przez Rachwalskiego linii lwóweckiej - żeby każdy wiedział, że nie jest to pierwsza i jednorazowa akcja tego człowieka. Najbardziej smutne jest w tym wszystkim to, że przez takich szkodników najbardziej ucierpi gmina i region - nie będzie ani filmu (i wielkiej promocji regionu na całym świecie), ani pociągów. Bo UMWD sam nie wyremontuje tej linii, gdyż nie widzi takiej potrzeby - linia jest daleko od Wrocławia, a przecież w pociągach i tak "była mała frekwencja" (podziękujcie Rachwalskiemu, który wcześniej ją wygasił). Gdyby naprawdę UMWD zależało na remoncie tej trasy, to już dawno by go zrobił, pieniądze są (np. na właśnie remontowane linie do Sobótki i Jedliny idzie ok. 500 mln zł, podczas gdy obecny koszt remontu całej linii do Lwówka to tylko ułamek tej kwoty - ok. 40-60 mln). Za kilka lat ten koszt wzrośnie kilkakrotnie, gdy infrastruktura zostanie rozkradziona albo popadnie w ruinę.

Jaka będzie kolejna akcja Rachwalskiego przeciwko linii lwóweckiej? Może sam podłoży się z ładunkami wybuchowymi pod mostem pilchowickim? Jakby dalej coś złego działo się z tą linią (a jest to bardziej niż pewne, że Rachwalski wymyśli kolejne akcje) to już wiecie, kto jest tu najbardziej podejrzany.

I jeszcze jedno. Pewnie odpowiedzią Rachwalskiego na ten wpis demaskujący motywy jego postępowania będzie to, że to ja produkuję kłamstwa i bzdury oraz obrzucanie epitetami typu "troll lwówecki" (w ten dziecinny sposób Rachwalski obraża wszystkich, z którymi nie zgadza się w poglądach). Nie wierzcie temu! W ogóle nie wierzcie plotkom! Podstawowa zasada dotarcia do prawdy - zawsze wierzcie dowodom, ewentualnie oficjalnym oświadczeniom poważnych instytucji, a nie plotkarzom, którzy na dodatek sami mają wiele za uszami."

Gładka formułka UMWD, z której absolutnie nic nie wynika. Tak, wyremontują - za 30 lat gdy most sam się zawali (tylko wtedy nie będzie już po co). Śmieszy mnie ta panika, że Tom Cruise przyjedzie i wysadzi nam most. Niech lepiej pomyślą jak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - remont linii sfinansowany przez filmowców i przy okazji wielką promocję regionu na całym świecie. Skoro filmowcy mogą wysadzić most i go potem odbudować to równie dobrze mogą najpierw zbudować most a potem wysadzić ten nowo zbudowany. Trzeba tylko napisać odpowiednio umowę i wtedy nic złego nie może się stać. Temu Rachwalskiemu widać rzeczywiście zależy żeby wykurzyć filmowców z Hollywood i żeby linia dalej popadała w ruinę. Polactwo-buractwo - zamiast wykorzystać wyjątkową szansę lepiej żeby nic nie robiono a potem płacze, że marazm i stagnacja.

Oni ciagle planuja. Plan zarejestrowac plan uruchomic najpierw dali zniszczyc zrojnowac teraz beda planowac i tak nastepne 40 lat minelo jsak jeden dzien 40 lat mi.... itd;

Poczytaj trochę o tym oście i jego projektancie zamiast pisać bzdury. O ile umiesz czytać ze zrozumieniem.

Urząd Marszałkowski nagle zapałał wielką troską wobec linii do Lwówka. A jednocześnie opłaca trolla który od kilku lat na wszystkich portalach hejtuje tę linię, bardzo niewygodną dla UMWD i wulgarnie obraża działaczy zaangażowanych w walkę o przywrócenie na niej pociągów. Żenada.

Ciekawe kto ciebie opłaca psycholwówku. Trzeba mieć kompletnie nasrane pod deklem aby wymyślać takie bzdety i kopiuj wklej na każdym portalu.

Wystarczy nam, że wiemy kto ciebie opłaca, świrze z Wsiocławia. Koleje Dolnośląskie i Urząd Marszałkowski.

Jest czubie ciebie więcej?Widać że żyjesz w innym świecie.Trzeba kompletnie nie mieć życia prywatnego i mieć kompletnie nie równo pod sufitem żeby coś takiego odstawiać.

Szczekaj, szczekaj wsiocławski frustacie. Wszyscy już cię doskonale znają, więc nic ci nie da wymyślanie kolejnych nicków. Wykopiemy cię świrze z tego portalu tak jak już wykopano cię z wrocławskich.

Żaden czubek z Wrocławia czy skąd ty tam jesteś pajacu nie będzie mi tu groził.Kopnąć to się możesz w swój pusty łeb.

Pytałem o twoją wieś wsiocławski trollu bo chciałem ci paczkę wysłać. Dostałbyś rzeczy których nie znasz- mydło do mycia, oranżadę do picia, gumę do żucia i młotek. Tym młotkiem mógłbyś piznąć się w swój zakuty łeb, na pewno ci nie zaszkodzi a kto wie może by pomogło.

samorząd ma plany? ale gdzie i czego? zapyziałość powiatu postępuje bo tacy ludzie od lat są w samorządzie. most się zawali i tyle z tego będzie. jeszcze zamkną przejście przed zawaleniem na kilka lat.

A to powiat odpowiada za kolej czy marszałek? Pomyśl zanim coś napiszesz baranie. Za kolej odpowiadają władze województwa, więc miej pretensje do marszałka, że likwidują linię (w tym do Lwówka).

Z niepokojem obserwuję w internecie, w komentarzach związanych z kolejnictwem, działania mające na celu obrażenie i zdyskredytowanie linii kolejowej nr 283 Jelenia Góra - Lwówek Śląski oraz osób zaangażowanych w działania mające na celu przywrócenie pociągów na tej linii. Słusznie i zgodnie z prawdą zarzuca się przede wszystkim Urzędowi Marszałkowskiemu i Kolejom Dolnośląskim: zniszczenie przewozów pasażerskich na trasie Jelenia Góra - Lwówek Śląski. Przewozy te zawieszono z racji rzekomo katastrofalnego stanu linii 283 za którą odpowiada przecież Urząd Marszałkowski. Samorząd wojewódzki wprawdzie nie jest jej właścicielem, ale ma pełne prawo a wręcz obowiązek dokonać remontu infrastruktury, jednak udaje że nie ma interesu by o linię dbać i ją remontować. Kolejnym tematem jest podparte wieloma danymi faworyzowanie Wrocławia przez UMWD i KD jako kierunku przewozów kolejowych kosztem innych miast. Wrocław jako główny ośrodek miejski, przemysłowy, naukowy i turystyczny województwa nie jest jedynym generatorem ruchu kolejowego, a mimo to nieproporcjonalnie więcej pociągów go obsługuje. Wynika to z dyskryminacji mniejszych ośrodków i celowym zmniejszaniu ich potencjału pasażerskiego i potoków jakie generują. Trolling polega przede wszystkim na powtarzaniu nieprawdy, przekłamań i pomówień na powyższe tematy. Na ogólnodostępnych portalach komentowany jest i powielany po kilka, kilkadziesiąt razy. Praktyką jest podszywanie się pod użytkowników forów czy osoby działające dla dobra kolei w regionie, lokalnych samorządowców itd. w celu ich zdyskredytowania. Komentarze osoby (osób) które się tego dopuszczają są zgłaszane i minusowane, a mimo to wpisy te są ponownie zamieszczane. Gros komentarzy pochodzi z tzw. “spamerskich” adresów IP co wskazuje na celowe i złośliwe działanie.

Czyli ktoś jawnie kłamał z tym wysadzeniem.
Dobrze że z imienia i nazwiska jest wymienione w poprzednim artykule.
Trzeba uważać na przyszłość.

Rachwalski rozsiewa fake newsy, bo nie chce dopuścić do remontu linii. Nie słyszałem ani jednej wypowiedzi twórców filmu, że rzeczywiście chcą wysadzać most.

Gdyby Rachwalski jako prezes Kolei Dolnośląskich nie zlikwidował pociągów na tej linii to nikt by nie wysadzał mostu, bo na czynnych liniach nie wysadza się mostów. A teraz wielki obrońca się znalazł. To tak jakby odrąbać kurze łeb a potem jej go oddać i poklepać po plecach.

Ale przecież jest wyraźnie MOWA O TYM ŻE NIKT NIE CHCE WYSADZAĆ MOSTU Panie szanowny ADI.

Przeczytaj trzy razy jak nie rozumiesz. Bo właśnie JEST MOWA O TYM, ŻE CHCA WYSADZAĆ!!!

To niedouczony pisowski wiceminister Paweł Lewandowski. ten nieuk twierdzi, że :... " jeśli obiekt jest nieużytkowany i niedostępny, to nie jest zabytkiem. Dlatego powinniśmy być szczęśliwi, że Tom Cruise wysadzi 111-letni most Pilchowicki"/źródło Gazeta Wyborcza/ Do nieuctwa i bezczelności urzędników rządu PiS zdążyliśmy się przywyknąć, ale tu mamy pokaz wyjątkowej nieodpowiedzialności.

Jest tyle niepotrzebnych mostów kolejowych u nas na Odrze we Wrocławiu, dlaczego ich nie wysadzą? Wrocław miałby promocję, a Tom Cruise bliżej z lotniska.

Ciekawe, że sam Rachwalski gdy jeszcze był prezesem Kolei Dolnośląskich zlikwidował wszystkie pociągi na tej pięknej linii. A teraz udaje wielkiego "obrońcę". Gdyby nie on linia nie popadła by w ruinę. Ten człowiek dla promocji własnej osoby zrobi wszystko. Nie bez powodu za czasów gdy był prezesem KD mówili na niego "Samochwalski".

ten most jak go nie wysadzi Tom Cruise to sam się zawali. Marszałek tylko obiecuje że coś zrobi. A tak naprawdę wolałby, żeby ta linia rozpadła się z braku remontów, bo nie trzeba by było finansować pociągów. Przecież nawet jak była czynna to Koleje Dolnośląskie dla oszczędności puszczały busa zamiast szynobusu. I tak wygasiły frekwencję na pięknej linii.

Koleje Dolnośląskie tylko udają, że chcą przejąć tę linię i wyremontować. Pamiętam spotkanie 17 marca 2017 w Lwówku na temat przyszłości kolei. Na spotkaniu przedstawiciele Marszałka, pani poseł, przedstawiciele PKP PLK i Kolei Dolnośląskich, radni miejscy i powiatowi i widownia. Podczas dyskusji padało wiele słów że linie trzeba wyremontować z tym że z PKP mówili, że trzeba to zrobić porządnie i podawali dużą kwotę, ktoś z KD podawał dużo mniejszą. Padło też pytanie bez odpowiedzi dlaczego marszałek nie uwzględnił linii w dofinansowaniu RPO którym dysponował. Najciekawsze były jednak rozmowy w przerwie. Nie bylem ich uczestnikiem ale nie mam problemów ze słuchem. Przedstawiciel Kolei Dolnośląskich (z Zarządu) podszedł do przedstawiciela PKP PLK i z uśmiechem stwierdził: “przecież zarówno wam i nam nie zależy tak na prawde na tym bo to nieekonomiczne” (moge coś przekręcić ale taki był sens). Pan z PKP odpowiedział cyt. : ja tak nie myślę. A obecna przy tym pani (chyba od marszałka) tylko się zaśmiała. Nie wszystko dokładnie pamiętam ale tak to wtedy zrozumiałem. Komu zatem zależało i zależy na naszej linii a kto tylko udaje że mu zależy ? Każdy niech sobie wnioski sam wyciągnie.

J e b n i j się w łeb p o j e b i e i przestań w końcu trollować p r z y g ł u p i e.Ile można czytać w kółko to samo kacapie z wrocławia.

Upośledzony ścierwojadzie z wsiocławskiego zadupia, nie strasz bo się zesrasz! Spytaj starą ilu żuli się w nią zlało, że takiego pomyleńca poroniła. Gdyby mogła cofnąć czas wieszakiem by się wyskrobała!

Jest takie staropolskie piękne słowo: wprzódy... A zatem, gdyby "wprzódy" jakimś trafem ten most (w/g v-ce ministra PiS: co nie jest użytkowane nie jest zabytkiem!) nagle się zawalił - zanim ekipa filmowa by się zorientowała - to ile kasy, przeszło by koło nosa znamienitym osobowościom, aktualnie nam panującej władzy?

Gdzie byli obrońcy tych "zardzewiałych zabytków" jak rozwalali w Jeleniej Górze latarnie zabytkowe ? zastępując je nowymi ledowymi. Ten most ma taka sama wartość jak te lampy :)

Zamiast mostu w Pilchowicach niech wysadzą w powietrze cały Wrocław. Zrobią Dolnoślązakom prezent, a Tom Cruise będzie miał bliżej z lotniska.

czyli wysadzą a potem "zrewitalizują:

Na razie jedyne co wysadzono, to łgarza i trolla Rachwalskiego ze stołka.

KYRIE ELEJSON!
Gdzie JEST NAPISANE ŻE WYSADZĄ?
Polaki do Książek, ćwiczyć, trenować, MYŚLENIE samo nie przyjdzie!