Policja wszczęła postępowanie, początkowo podejrzewano, że mogły być to porachunki pomiędzy napastnikami a ofiarami. Okazało się jednak, że jednych i drugich nic nie łączyło, był to zwykły bandycki napad. W dodatku sprawcy są bardzo młodzi.
- To czterej nastolatkowie, dwaj mają po 17, jeden 16 a jeden dopiero 15 lat – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer pasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – To 16-latek ranił trzykrotnie jedną z ofiar.
Rzeczniczka policji przyznaje, że śledztwo w tej sprawie było bardo trudne. - Nie było motywu, chłopcy po prostu chcieli kogoś pobić – mówi. - W dodatku wielu świadków nie chciało zeznawać, bo bali się sprawców, którzy nie mają najlepszej opinii.
Na szczęście, młodzi bandyci zostali zatrzymani. 17-latkowie trafili do policyjnego aresztu. Policji wytłumaczyli, że zrobili to dla rozrywki. Wszyscy czterej za zgodą sądu rodzinnego odpowiedzą za popełnione przestępstwo jako dorośli. Policja przedstawia im zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i ciężkie uszkodzenie ciała. Za to może im grozić nawet do 15 lat więzienia.
Komentarze (7)
No to nasi dochodzeniowcy dal irade...teraz przykladnie wyeliminowac ich ze spoleczenstwa ktoremu powaznie zagrazaja....
czy ja dobrze widze "chłopcy"???? Ta wypowiedz policjantki to paranoja-chyba bandyci
Sąd okaże łaskawość swoją. Zrozumie, że dzieci się bawią.
Nie wazne co moze grozic, wazne co dostana.Zycze wysokiego wyroku i na dlugie lata izolacji ze spoleczenstwa.
Spalić śmieci!!1
Żarówa mógł wpaść i ich uspokoić ha ha ha