Koszykarze PGE Turowa Zgorzelec przegrali w Inowrocławiu ze Sportino 78:82. Podopieczni trenera Pawła Turkiewicza przespali drugą kwartę meczu, co okazało się kluczowym elementem do ich przegranej.
W pierwszej kwarcie oba zespoły zdobyły po 16 punktów, ale to zgorzelczanie grali mądrzejszą koszykówkę. PGE Turów mądrze konstruował swoje akcje, a przy tym dobrze zastawiał obie tablice. Sytuacje diametralnie zmieniła się w drugiej kwarcie. Sportino w zupełności kontrolowało grę i tą część meczu wygrało 27:13, a całą połowę 43:29.
Po zmianie stron goście starali się zniwelować straty, ale na ich punkty rywale odpowiadali bardzo szybko. Sytuacja zmieniła się dopiero w ostatniej ćwiartce. Zgorzelczanie jak natchnieni zaczęli trafiać z dystansu i zdołali zbliżyć się do rywali na dystans 3. oczek. Brylował w ataku Damir Milijković, który w całym spotkaniu zdobył aż 32 punkty. W ostatniej akcji meczu Sportino po nieskutecznie wykonanym rzucie wolnym zebrało piłkę w ataku i ostatecznie wygrało 82:78.
Dodajmy, że w barwach zgorzelczan zadebiutował w bieżącym sezonie Sebastian Szymański. W ciągu ponad 13,5 min zdobył 4 punkty, miał 2 asysty i 2 przechwyty. Nie wystąpił natomiast kontuzjowany Dragisa Drobnjak oraz Iwo Kitzinger, który jest w konflikcie ze szkoleniowcem klubu.
Sportino Inowrocław - PGE Turów Zgorzelec 82:78 (16:16, 27:13, 25:23, 14:26)
PGE Turów: Roszyk 5 (1), Milijković 32 (3), Radonjić 5 (1), Witka 12 (1), Daniels 5, Bailey 9 (1), Harris 2, Turek 6, Szymański 4 (1), Bochno 0.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...