Piloci kosmiczni, zaproszeni przez gen. Mirosława Hermaszewskiego z okazji 72 giej rocznicy jego urodzin, spotkali się prywatnie z polskim astronautą we Wrocławiu, jednak do Jeleniej Góry nie przybyli. Głównym celem odwiedzin w Jeżowie miały być bowiem loty szybowcowe, na które panujące w niedzielne przedpołudnie warunki atmosferyczne – zdaniem członków Areoklubu – po prostu nie pozwoliły.
Rzeczywiście, lotnisko już od wczesnego ranka zasnute było gęstą jak mleko mgłą. Zawodu i rozczarowania nie kryli dość licznie przybyli na imprezę Jeleniogórzanie, którzy zmęczeni czekaniem, zaczęli się po kilku godzinach rozchodzić do domów. Sytuacji nie uratowały nawet, skądinąd bardzo popisowe loty, wykonywane tuż nad Górą Szybowcową. Kilku pilotów pragnęło zapewne – mimo złej pogody - pocieszyć mieszkańców miasta, którzy cierpliwie oczekiwali honorowych gości.
Komentarze (4)
Władysława? redaktor powinien się chyba douczyć
Mirosław Hermaszewski!!! Władysław, jego brat już dawno nie żyje!!!
Jak widać artykuł (wróć! Notatka prasowa) ma już wprowadzone zmiany, bez żadnej adnotacji o pomyłce. Nie ma nawet "dzięki za zauważenie błędu".
A może Władysław z zaświatów miał przybyć... tylko pogoda mu plany pokrzyżowała...